Facebook zdecydował się na zakończenie testów lekkiej wersji serwis, którą uruchomił w ostatnim kwartale 2009 roku. Od samego początku było komunikowa...
Facebook zdecydował się na zakończenie testów lekkiej wersji serwis, którą uruchomił w ostatnim kwartale 2009 roku. Od samego początku było komunikowane, że jest to wersja testowa przeznaczona głównie dla osób łączących się z internetem poprzez wolne łącza internetowe.
W owym czasie Facebook lite naprawdę mi się spodobał - w porównaniu do pełnej wersji FB był on bardziej przejrzysty i przyjazny dla mniej zaawansowanych użytkowników. Od tamtego czasu FB wiele poprawił jeśli chodzi o wygląd i nawigację aczkolwiek mnogość ustawień, możliwości konfiguracji i tak jest nadal przytłaczająca.
Wersja lite jednak nie "wypaliła" - powodów może być bardzo dużo od bardzo prozaicznych takich jak trudność w dotarciu do niej (kto wiedział jak do niej dotrzeć nie znając adresu, nie była też zbyt silnie promowana) dla przeciętnego użytkownika poprzez właśnie zmiany jakie wprowadził FB w głównym serwisie. Dodatkowo różnego rodzaju aplikacje mobilne jakie powstały również świetnie sobie radzą z słabymi łączami użytkowników.
Moim zdaniem eksperyment z Facebook Lite mógłby być jednak kontynuowany - można by traktować ten serwis jako poligon doświadczalny dla procesu ciągłego usprawniania głównego serwisu (a chyba wszyscy się zgodzą z tym, że jest to optymalizować). Oczywiście strona internetowa dla 400 milionów ludzi jest to zupełnie inna "liga" jeśli chodzi o optymalizację i usprawnianie - tutaj z pewnością nie ma łatwych i szybkich rozwiązań a na tak zwaną użyteczność patrzy się z zupełnie innej perspektywy.
Ps. Tak mógłby wyglądać Facebook (znalezione na Techcrunch) - koncepcja z roku 2006 przedstawiona przez jedną z firm która jak rozumiem ubiegała się o kontrakt z FB (kliknij aby powiększyć). Trzeba przyznać, że jeśli chodzi o przejrzystość strony głównej to ten projekt wygląda świetnie. Nie wiadomo oczywiście jak w praktyce sprawdziły by się na przykład rozwiązania z komentarzami itp.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu