Niemal 80% Polaków chce likwidacji zmiany czasu. Prawie tyle samo chce, aby obowiązywał czas letni

Dyskusja nad tym, czy zmieniać czas z zimowy na letni czy z letni na zimowy, trwa od wielu lat, od jeszcze bardziej dawna przestało mieć to ekonomiczne uzasadnienie. Na szczęście dzięki nowej dyrektywie Unii Europejskiej, 2021 rok to czas, kiedy ten proceder przestanie obowiązywać.

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz:

Problem zmian czasu jest zjawiskiem wieloaspektowym i budzącym wiele emocji, gdyż dotyczy wielu dziedzin życia: osobistego, społecznego i gospodarczego np. dłuższe popołudnie z naturalnym światłem wpłynie na dłuższe otwarcie obiektów małej gastronomii, a tym samym na nasze wzorce konsumpcji. Problem dotyczy tak naprawdę wszystkich.

Problem rzeczywiście dotyczy nas wszystkich, dlatego okres ten do 2021 roku państwa członkowskie Unii Europejskiej poświęcą na sondowanie swoich obywateli pod kątem tego, już nie tyle czy, ale jaki to czas będą chcieli pozostawić sobie, jako ten obowiązujący już na stałe.

Czytaj dalej poniżej

Wirtualna Polska bierze się za transport w Polsce i inwestuje 7,7 mln zł w e-podróżnik.pl Grzegorz Ułan

Mennica Polska rozpoczęła montaż nowoczesnych biletomatów w warszawskich tramwajach Grzegorz Ułan

W sondażu w Polsce, MPiT zapytało Polaków czy są za likwidacją zmiany czasu - 78,3% odpowiedziało twierdząco, z kolei 74,2% opowiedziało się za tym, aby obowiązującym na stałe czasem pozostawić czas letni środkowoeuropejski.

MPiT przekonuje w swoim komunikacie, iż obowiązująca aktualnie zmiana czasu traci rację bytu z uwagi na zmianę organizacji czasu pracy, jak i z powodu zakłócenia dobowego rytmu w okolicach zmiany czasu, co często prowadzi do dekoncentracji czy nawet różnych chorób. Wymienia też jeden z technicznych problemów wynikających ze zmiany czasu w przypadku transportu osobowego, gdzie pociągi czy autobusy docierają do celu spóźnione albo muszą decydować się na godzinny postój.

Źródło: MPiT.