Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...
Wczorajszy zakup Facebooka doczekał się już wielu analiz, także z naszej strony, bo inwestycję Facebooka wziął pod lupę Karol. Zwykłych użytkowników najbardziej interesuje jednak to, który z komunikatorów oferuje wygodniejszą i niezawodną wymianę wiadomości z naszymi znajomymi, rodziną i współpracow...
Wczorajszy zakup Facebooka doczekał się już wielu analiz, także z naszej strony, bo inwestycję Facebooka wziął pod lupę Karol. Zwykłych użytkowników najbardziej interesuje jednak to, który z komunikatorów oferuje wygodniejszą i niezawodną wymianę wiadomości z naszymi znajomymi, rodziną i współpracownikami. Przyjrzyjmy się obydwu aplikacjom i przekonajmy się, który z nich odpowiada waszym potrzebom.
Możliwość wyboru komunikatora nie zawsze leży w naszej kwestii, ponieważ w większości sytuacji musimy dostosować się do decyzji ogółu i wybrać ten, który zapewni nam kontakt z jak największą liczbą znajomych. Przede wszystkim właśnie na tej podstawie Facebook buduje i wzmacnia popularność Messengera, lecz rosnąca w zawrotnym tempie konkurencja depcze mu po piętach, a na wielu rynkach wyprzedzając go w liczbie użytkowników. Porównajmy najnowszy nabytek Facebooka i aplikację Messenger - dostępną od 2011 roku i systematycznie aktualizowaną.
Nasze konto w usłudze WhatsApp opiera się o numer telefonu i podanie tej informacji jest niezbędne, by móc korzystać z aplikacji. Naszych znajomych możemy odnajdywać właśnie na podstawie znajomości ich numeru komórki - nie wystarczy jedynie imię i nazwisko, za co jesteśmy wdzięczni Facebookowi. Gdy jednak nasza lista kontaktów zostanie zapełniona, zauważymy że WhatsApp umożliwi nam ustawienie statusu opisowego, który pozwoli nam na poinformowanie znajomych na przykład o naszej zaplanowanej niedostępności. W przypadku, gdy osoba której numer telefonu mamy zapisany w książce adresowej założy konto w WhatsApp, automatycznie zostaje ona dodana do kontaktów w aplikacji. Niektórzy użytkownicy docenią również dodatkową informację o stanie dostarczenia wiadomości do urządzenia odbiorcy.
Jako użytkownik iPhone'a, kwestie techniczne opisywać będę właśnie z tej perspektywy, a w przypadku porównania obydwu aplikacji różnice są naprawdę zauważalne. WhatsApp w odróżnieniu od Messengera pozwala nam na zmianę dźwięku powiadomienia o przychodzącej wiadomości. W mojej ocenie znacznie lepiej rozwiązana została kwestia załączania do wiadomości dodatkowych danych jak lokalizacja czy zdjęcia. Tutaj wybór jest też odrobinę większy, gdyż wysyłać możemy filmy i kontakty, zaś jednorazowe udostępnienie aktualnego położenia jest o wiele praktyczniejszym rozwiązaniem. Choć z WhatsApp nie korzystam tak często jak z Messengera, to nigdy nie doświadczyłem problemów z otrzymywaniem powiadomień, co nagminnie zdarza się w przypadku komunikatora Facebooka.
Niezwykle ważną informacją jest to, że po roku korzystania z WhatsApp przyjdzie nam zapłacić za kolejne 12 miesięcy. Nie jest to wygórowana kwota, bo wynosi 0,99 dolara. W zamian otrzymujemy jednak jedną z najbardziej niezawodnych usług na rynku. W moim odczuciu największą niedogodnością jest właśnie brak dostępu do wiadomości na jakimkolwiek innym urządzeniu, co przypomina nieco zwykłe SMS-y.
Istnieją dwie kwestie, w których przewaga Messengera nad WhatsAppem jest niepodważalna. Pierwszą z nich jest naturalnie baza użytkowników, wśród których znajdziemy sporą część naszych znajomych. Bez znajomości numeru telefonu, wpisując jedynie imię i nazwisko w większości przypadków będziemy w stanie "namierzyć" poszukiwaną osobą i nawiązać z nią kontakt.
Po drugie - dostępność. Po tym jak Facebook zunifikował dwie usługi - wiadomości i czat - dostaliśmy do rąk niezwykle uniwersalny komunikator, z którego możemy korzystać na wielu urządzeniach jednocześnie (na co nie pozwala WhatsApp), a także bez żadnych przeszkód w oknie przeglądarki logując się na jakimkolwiek komputerze, tablecie, smartfonie. W ten sposób konwersację z z ekranu urządzenia mobilnego możemy przenieść na fizyczną klawiaturę laptopa. Dostęp do czatu Facebooka jest również bardziej powszechniejszy, na przykład wewnątrz webowej wersji Outlooka, gdzie bez problemu możemy prowadzić rozmowę z kontaktami z portalu społecznościowego.
Choć numerem jeden rozmów audio przez Internet jest nadal Skype, to Facebook Messenger również oferuje nam wykonywanie takich połączeń. Jeżeli skorzystamy z portalu w przeglądarce komputerowej, to do naszej dyspozycji będą dodatkowo rozmowy wideo, także z kontaktami ze Skype'a.
Zdaniem założyciela portalu Facebook, WhatsApp jest świetnym uzupełnieniem dla oferowanych już przez Facebooka usług.
Facebook Messenger jest często używany do kontaktu z osobami z kręgów znajomych z serwisu społecznościowego, zaś WhatsApp umożliwia utrzymywanie kontaktu z pozostałymi osobami oraz wewnątrz niewielkich grup.
W opinii Zuckerberga, Messenger i WhatsApp są produktami o bardzo zróżnicowanym zastosowaniu, dlatego będą rozwijane równocześnie. Zdziwiłbym sie, gdyby Mark powiedział cokolwiek innego. Każda z aplikacji ma swoich oddanych użytkowników, którzy prawdopodobnie nie byliby zainteresowani produktem wynikającym z ich połączenia. Z całą pewnością jednak zespoły odpowiedzialne za ich rozwój będą teraz mogły wymienić się spostrzeżeniami i pomysłami, dlatego w dość nieodległej przyszłosci powinniśmy spodziewać się bardzo ciekawych zmian. Z niecierpliwością na nie czekam.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
