Niedawno bardzo popularne w sieci było wieszczenie o upadku Facebooka, potem jednak Mark Zuckerberg ogłosił światu świetne wyniki finansowe na koniec ...
Niedawno bardzo popularne w sieci było wieszczenie o upadku Facebooka, potem jednak Mark Zuckerberg ogłosił światu świetne wyniki finansowe na koniec 2013 roku, a także wzrost liczby użytkowników i uciszył tym samym krytyków. Ten rok dla społecznościowego giganta może rysować się za to w jeszcze lepszych barwach. Zuckerberg właśnie poinformował, że przejmuje największy mobilny komunikator – WhatsApp za $19 mld!
Informacja została ogłoszona dosłownie przed kilkunastoma minutami. Na razie wiadomo jedynie, że Facebook wyłożył na stół $12 mld w akcjach, $4 mld w gotówce i $3 mld w tzw. RSU (akcje o ograniczonej zbywalności), dla zatrzymania pracowników WhatsApp na kolejne co najmniej 4 lata.
Trzeba przyznać, że jest to dość przemyślany ruch Zuckerberga. W ostatnim czasie monopolistyczna pozycja Facebooka mocno osłabła, a konkurencyjne portale zaczęły zdobywać coraz większą popularność. Wykup WhatsApp trzeba więc przede wszystkim interpretować jako chęć wcielenia w swoje szeregi gigantycznego komunikatora, który w przyszłości mógłby zaszkodzić Messengerowi.
Dzięki tej transakcji Facebook zyska także dostęp do ogromnej bazy prywatnych numerów telefonów. Na Facebooku raczej mało kto je podaje, natomiast w WhatsApp są wymagane do rejestracji. Zapewne pozwoli mu to w przyszłości na jeszcze lepsze dotarcie z przekazem reklamowym do swoich użytkowników.
Warto także zwrócić uwagę na kwotę transakcji, która przewyższa nawet szeroko komentowane nabycie Motoroli przez Google, a później jej sprzedaż. WhatsApp nie wydaje się jednak przecenione. Wystarczy zwrócić uwagę na miesięczną liczbę aktywnych użytkowników – dochodzącą do 450 mln! Aż 70 % z nich jest aktywna codziennie, a mówi się już o tym, że liczba wysyłanych przez ten komunikator wiadomości jest większa niż liczba smsów!
WhatsApp message volume growth is still accelerating. Has probably now overtaken SMS. pic.twitter.com/KsR85Mplrt
— Benedict Evans (@BenedictEvans) styczeń 20, 2014
Wraz z tym zakupem Facebook pozbywa się silnego przeciwnika na froncie mobilnym, gdzie teraz Zuckerberg koncentruje swoje działania, a także zyskuje dostęp do kolejnej porcji informacji o użytkownikach. Najlepsze może wciąż być przed Facebookiem!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu