Felietony

Facebook ma szansę stać się jednym z największych spamerów w imię pogoni za cyferkami

Grzegorz Ułan
Facebook ma szansę stać się jednym z największych spamerów w imię pogoni za cyferkami

Z pewnością wielu z Was zobaczyło już na swojej tablicy taki obrazek. Moduł do przeskanowania naszej poczty w poszukiwaniu większej liczby znajomych...



Z pewnością wielu z Was zobaczyło już na swojej tablicy taki obrazek. Moduł do przeskanowania naszej poczty w poszukiwaniu większej liczby znajomych. Kiedyś ukryty, teraz mocno eksponowany na profilach użytkowników Facebooka. U mnie pojawiło się kilka dni temu i pojawia się za każdym razem, póki nie zamkniemy tego okienka. Celowo nie zamykałem, wiadomo, że jak coś się pojawia na głównej tablicy, gdzie klika się we wszystko bo tak chyba trzeba, znak, że coś się będzie działo. Na efekty nie musiałem długo czekać.

Zasada działania tego modułu jest prosta. Podajemy dane logowania do naszej skrzynki pocztowej, system skanuje ją i wysyła do wszystkich znalezionych adresów emaile o tej samej treści, ale różnych tytułach. Może i trochę przesadziłem z grupą największych spamerów, ale liczba użytkowników Facebooka, przynajmniej ta oficjalna to blisko miliard. Wyobraźmy sobie teraz, że niech 1/4 z nich skorzysta z tego skanowania. Wiele osób korzysta z kilku kont pocztowych. Sam prowadziłem kilka serwisów to jest kilkanaście adresów łącznie z aliasami. To nie są też tylko prywatne adresy, ale i firmowe, kontrahentów i klientów. W globalnym rozrachunku takich wiadomości może być kilka miliardów. Niechcianych wiadomości.

Pierwszą wiadomość dostałem od dawnego znajomego zza granicy o tytule - Reminder: Check out Grzegorz's photos on Facebook, na adres, którego nigdy nie używałem na Facebboku.


Profil jest autentyczny i aktywny. Teraz jeśli klikniemy na niego z poziomu wiadomości (polecam najpierw dokładnie sprawdzić takie wiadomości przed klikaniem, doskonała forma do naśladowania dla innych spamerów czy nawet wykorzystania do phishingu. Obawiam się w najbliższym czasie łudząco podobnych powiadomień, ale już fałszywych) będąc zalogowanym, wylogowuje nas z naszego konta i prosi o założenie nowego, jeśli nie, od razu wyskakuje prośba o założenie nowego konta, by móc dołączyć do grona znajomych, rzecz jasna fikcyjnego, przecież nie mogę mieć dwóch kont.

Drugą wiadomość dostałem, znowu na inny adres, od osoby, która zapewniam Was, nie chciałaby mieć mnie w gronie swoich znajomych:). Więc na pewno w ciemno skorzystała z tego modułu skanowania. Tytuł wiadomości - Przypomnienie: Imię i Nazwisko zaprosił(a) Cię do społeczności Facebook...


Spójrzmy teraz jak Facebook "walczy" przy okazji tej akcji z fikcyjnymi kontami. Tak, mam jedno takowe do testów. Więc jeśli dysponujemy takim kontem, czyli nasz adres jest w bazie użytkowników, dostajemy emaila o tytule: Masz na Facebooku więcej znajomych niż myślisz.


Teraz pytanie czy to działa i na fikcyjnych kontach? Jak najbardziej. Wczoraj dostałem, jako pierwszy, zaproszenie od takiego konta ze zmyślonymi danymi. Dziś już ma 7 znajomych.

Tempo wzrostu liczby użytkowników Facebooka już dawno nie jest tak duże jak jeszcze dwa, trzy lata temu. Zbliża się do jednego miliarda. Wydaje mi się, że to już będzie stała liczba, jedni odchodzą z biegiem lat, na ich miejsce wskakują młodzi. Taka stagnacja jednak w serwisie, który wszedł na giełdę źle wygląda w oczach inwestorów, a wartość akcji cały czas spada. Powyższa akcja jest zapewne jedną z prób sztucznego podbicia tej liczby, służy jedynie generowaniu nowych fikcyjnych kont, zakładanych na chwilę. Kolejne więc doniesienia, na temat kolejnych 100 mln nowych użytkowników, traktujcie proszę, z przymrużeniem oka i nie dawajcie sobie skanować poczty jeszcze przez Facebooka.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu