Z tym szykowaniem kasy odrobinę przesadzam i nie ukrywam, jestem dla Facebooka poniekąd zgryźliwy. O ile nie bardzo martwię się o ewentualną wartość jego waluty, tak bardziej już o intencje giganta, jakie za tym stoją. Najczęściej Facebook bazuje na bardzo niebezpiecznych dla użytkownikach pobudkach - o tym warto pamiętać.
To, że Facebook chce wystartować z własną kryptowalutą było wiadome już od jakiegoś czasu. Nie jest to więc dla nas żadna niespodzianka, że w sieci zaczynają się pojawiać informacje o możliwej dacie wypuszczenia jej "na rynek". GlobalCoin, bo tak ma się ona nazywać ma zadebiutować w przyszłym roku w 12 krajach. Jakie będą to kraje - trudno powiedzieć. W kolejnych kwartałach od premiery będą dodawane do obsługi przez GlobalCoin kolejne lokalizacje - może to będzie również Polska? Mam nadzieję, że tak - mimo wszystko.
GlobalCoin nie będzie jednak typową kryptowalutą. Facebook prawdopodobnie chce stworzyć system wymiany pieniędzy między użytkownikami - taki, który będzie bezpieczny i wygodny. Co więcej, nie będzie wymagane konto bankowe, by skorzystać z tej usługi. Dlatego też, Facebook współpracuje z takimi tuzami jak Western Union, by wymienić się "know-how" i wspólnie stworzyć lepszą platformę fintechową. Coś czuję, że będzie to przede wszystkim ciekawa metoda szybkiego, bezproblemowego przekazywania sobie środków między użytkownikami. Osadzenie jej wewnątrz Facebooka będzie oczywiście bardzo wygodne dla użytkowników i spodziewam się całkiem dużego zainteresowania tym projektem.
GlobalCoin nie będzie typową kryptowalutą
To jest pewne i o tym już wspominałem. Bardzo istotne jest to, że gigant najprawdopodobniej będzie wymagał okazania dowodu osobistego zanim zaczniemy korzystać z kryptowaluty. Wszystko po to, by przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy. Co więcej, wiele osób zastanawia się co będzie, jeżeli kryptowalutę spotka krach. W przypadku alternatywnych, cyfrowych środków płatniczych często jest tak, że ich kurs nie jest szczególnie stabilny i bardzo często poddaje się nieprzyjemnym wahaniom. Co, jeżeli ludzie utracą swoje środki z powodu potężnego tąpnięcia? Tutaj Zuckerberg może posiłkować się powiązaniem swojej kryptowaluty z kursami tradycyjnych walut.
Cóż, to na pewno będzie bardzo ciekawe, ale Facebook musi naprawdę dobrze przemyśleć swoją kryptowalutę i najpewniej platformę, która będzie do niej "przyspawana". Obawiam się jednak, że bardzo istotnym problemem może być również brak zaufania do Facebooka, który od dłuższego czasu jest krytykowany za bardzo podejrzane działania pod kątem prywatności użytkowników. Wchodzenie w świat ludzkich finansów przez tego giganta nie zostanie najpewniej poczytany absolutnie pozytywnie - szczególnie, że GlobalCoin wypacza nieco założenia typowej kryptowaluty.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu