Facebook

Wielkie show Facebooka już jutro - co zobaczymy na f8

Konrad Kozłowski
Wielkie show Facebooka już jutro - co zobaczymy na f8
Reklama

Jutrzejsza główna prezentacja Facebooka w ramach konferencji f8 może być znacznie ważniejsza i przełomowa od poprzedniej. A przypomnijmy, że to właśnie przed rokiem Messenger oficjalnie zyskał miano platformy i doczekał się nie lada awansu swojej pozycji w hierarchii produktów. Teraz nadszedł czas na kolejne, znacznie ciekawsze decyzje Facebooka i to nie tylko w tej kwestii, bo jest wiele problemów do rozwiązania i kilka nowości, które trzeba stosownie wdrożyć.

Zanim skupimy się na tym, jak Facebook spróbuje przywrócić blask News Feedowi i pozwolić zmonetyzować działalność deweloperów zainteresowanych między innymi Messengerem chciałbym Was odesłać do tekstu Macieja, w którym przeczytacie o aktualnych problemach Facebooka z aktywnością użytkowników. A będąc dokładnym jej spadkiem. Nic więc dziwnego, że serwis pod nieprzerwanym kierownictwem Marka Zuckerberga rozciąga coraz szerszą sieć zainteresowań.

Reklama

Dotyczy to między innymi wideo pod niemal każdą postacią. Już pewien czas temu Facebook wykonał kilka ruchów, które jednoznacznie sugerowały zwiększenie zainteresowania tymi treściami, aż w pewnym momencie stało się to bardzo jasne, ponieważ filmy docierały do większej liczby odbiorców od jakichkolwiek innych publikowanych aktywności. Teraz oczkiem w głowie stają się klipy 360 oraz transmisje na żywo. Te drugie doczekały się oficjalnej premiery przed kilkoma dniami, więc trudno spodziewać się czegokolwiek ponad to co już wiemy, choć po cichu liczę, że właśni f8 będzie chwilą, w której funkcja ta zostanie udostępniona wszystkim użytkownikom Facebooka. Dokładnie dwie sesje na f8 poświęcone są Oculus Riftowi oraz filmom 360, choć nie musi to sugerować, że na scenie doczekamy się jakichś głośnych ogłoszeń w tej tematyce. Czego więc się spodziewamy?

W centrum uwagi najprawdopodobniej ponownie będzie Messenger. Informacje na temat nowego SDK pozwalającego skorzystać z bardziej zaawansowanych funkcji jak dokonywanie rezerwacji czy składanie zamówienia. W taki sposób Facebook wkroczył na teren, gdzie operują od pewnego czasu bezpośredni konkurenci Messengera oraz Facebooka, czyli komunikatory i giganci technologiczni. Microsoft postąpił podobnie podczas Build 2016, dlatego nikogo nie powinno dziwić, że Facebook będzie pragnąć “wykorzystać”, czyli zaktywizować ponad 900 milionową społeczność użytkowników Messengera oraz stworzyć rozwiązanie dające jeszcze większe możliwości interakcji dla biznesów z ich klientami. By ułatwić taki rodzaj komunikacji firmy będą mogły skorzystać także z nowego produktu, jakim będzie specjalnie przygotowany plugin na strony www, który docelowo miałby zastąpić inne metody nawiązywania kontaktu jak e-mail czy rozmowy telefoniczne.

Nie powinno też zabraknąć nawiązania do Instant Articles oraz Canvas - czyli artykułów oraz reklam lokowanych na serwerach i przygotowywanych przy użyciu narzędzi Facebooka. Nie mamy pewności, czy zostanie wspomniane cokolwiek o natywnych reklamach, które nieoficjalnie zapowiedział Wall Street Journal. Po tym jak f8 stała się konferencją stricte dla deweloperów nie powinniśmy oczekiwać prezentacji dużych produktów skierowanych bezpośrednio do użytkowników, dlatego nie uświadczymy nawet zapowiedzi aktualizacji mobilnych aplikacji, której zawartość wciąż się zmienia.

Na jednym z wideo mogliśmy ujrzeć w rękach Marka Zuckerberga jedną z funkcjonujących wersji, gdzie lista rodzajów aktywności gotowych do publikacji jest znacznie dłuższa, aniżeli 3 standardowe typy (post, zdjęcie/wideo, zameldowanie). Dołączyły do nich wyszukiwarka GIF-ów, muzyka(?) oraz pokaz slajdów (slideshow) - jak działają i czy kiedykolwiek doczekamy się ich wprowadzenia dla szerszego grona użytkowników? Tego nie wiemy.

Jutrzejsze wydarzenie startuje o godzinie 19:00, dlatego możecie spodziewać się naszego livebloga z tej okazji, który wystartuje nieco wcześniej. Zapraszamy do śledzenia keynote’a razem z nami.

Zdjęcia: Facebook, Independent.co.uk

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama