Felietony

ExoPC EXOdesk i Samsung SUR40 na CES 2012. Który prezentuje się lepiej?

Tomasz Popielarczyk
ExoPC EXOdesk i Samsung SUR40 na CES 2012. Który prezentuje się lepiej?
Reklama

Zgodnie z tym co obiecywano na tegorocznych targach CES zaprezentowane zostały oba stoliki wyposażone w panele dotykowe. Zarówno Samsung SUR40 wyposaż...


Zgodnie z tym co obiecywano na tegorocznych targach CES zaprezentowane zostały oba stoliki wyposażone w panele dotykowe. Zarówno Samsung SUR40 wyposażony w Microsoft Surface 2, jak i ExoPC EXODesk robią ogromne wrażenie. Który jednak zaprezentował się lepiej i bardziej przekonuje do siebie zastosowanymi rozwiązaniami? Zobaczcie nagrania wideo i oceńcie sami.

Reklama

O obu urządzeniach pisaliśmy na Antywebie już wcześniej. Grzegorz Ułan prezentował Samsunga SUR40, a ja EXOdesk. Oba niewątpliwie są interesującymi produktami o ogromnych możliwościach, co można m.in. zobaczyć na poniższych klipach wideo przygotowanych serwis The Verge, którego redaktorzy byli obecni na tegorocznej edycji CES.

To co daje się ewidentnie we znaki, to fakt, że EXOdesk został zaprojektowany głównie z myślą o obsłudze Windowsa, przez co autorzy wyposażyli go w szereg widżetów, miniaplikacji, ikonek służących do szybkiego uruchamiania aplikacji itp. Wygląda to bardzo efektownie w praktyce i na pewno uprzyjemnia korzystanie (oraz pracę) z komputera. Widać jednak, że możliwościami nie dorównuje on konkurentowi wyposażonemu w Microsoft Surface 2.0. Stoli Samsunga jest komputerem samym w sobie, wyposażonym w różnego rodzaju aplikacje (jak mapy chociażby) oraz oryginalne dodatki (jak chociażby omawiana na klipie wideo wbudowana w panel dotykowy kamera.


Ale nie ma się w zasadzie czemu dziwić, skoro produkt ExoPC ma kosztować niecałe 1300 dolarów, a SUR40 około 8 tys. Dlatego na ten ostatni prawdopodobnie będą mogli sobie pozwolić jedynie najwięksi przedsiębiorcy, którzy znajdą zastosowanie dla użytej tutaj technologii.

Czy urządzenia tego typu czeka świetlana przyszłość? Trudno oczekiwać, że podbiją świat - nadal znaczna część nas w przypadku domowych komputerów preferuje tradycyjne rozwiązania (i śmiem zaryzykować stwierdzenie, że nie tylko dlatego, że nowoczesne alternatywy są za drogie). Wystarczy spojrzeć na składającego się z dwóch ekranów (z czego jednego dotykowego) notebooka Acer Iconia 6120. Nie widać, żeby producenci garnęli się do wypuszczania na rynek produktów na nim wzorowanych, co najprawdopodobniej oznacza, że nie cieszy się szczególnie dużym zainteresowaniem.

Reklama

Wracając jednak do interaktywnych stolików. Na dzień dzisiejszy traktujemy je jako ciekawostki, ale nie można zaprzeczyć, że w dobie miniaturyzacji panującej w branży IT potencjał takich ogromnych wyświetlaczy wyposażonych w panele dotykowe jest bardzo duży. Z marszu można znaleźć dziesiątki zastosowań, które mogą ułatwić i zarazem umilić życie niejednej rodzinie. Czy zatem kiedyś będzie to obowiązkowe wyposażenie domu przyszłości?

Tymczasem w oczekiwaniu na niesamowite stoliki warto obejrzeć wideo prezentujące samodzielnie wykonany stół wielodotykowy, którego autorem jest nauczyciel z Jamielnika. Wykorzystał do tego budżet 1400 zł. Nie jest to może tak zaawansowana konstrukcja, ale działa bardzo podobnie do urządzeń opisywanych wyżej.

Reklama

Może zatem ten "dom przyszłości" to nie taka znowu odległa rzeczywistość? ;)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama