Motoryzacja

Elektryczne autobusy to ślepy zaułek. Mają wadę, która je wyklucza

Patryk Łobaza
Elektryczne autobusy to ślepy zaułek. Mają wadę, która je wyklucza
Reklama

Choć autobusy elektryczne to przyszłość niskoemisyjnego transportu publicznego, badania z północno-wschodnich USA przypominają, że rzeczywistość może być znacznie bardziej skomplikowana. Warunki atmosferyczne, charakter tras i infrastruktura techniczna mają ogromny wpływ na efektywność i opłacalność tych pojazdów.

W miarę jak miasta, szkoły i firmy transportowe na całym świecie inwestują w flotę elektrycznych pojazdów, pojawia się coraz więcej pytań o ich wydajność w trudnych warunkach atmosferycznych. Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Cornella dostarczają przełomowych danych na temat funkcjonowania autobusów bateryjnych w zimowym klimacie północno-wschodnich Stanów Zjednoczonych, pokazując jednocześnie, jak skomplikowana i kosztowna może być droga do zielonego transportu.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Nowa era wearables. Inteligentny t-shirt, który obsługuje gesty powietrzne

Silne mrozy mogą być trudne do pokonania

Projekt badawczy prowadzony przez Uniwersytet Cornella w Ithace, we współpracy z lokalnym operatorem transportowym Tompkins Consolidated Area Transit (TCAT), objął siedem autobusów elektrycznych, które przez dwa lata pokonały ponad 225 tysięcy kilometrów po 41 trasach – zarówno miejskich, jak i podmiejskich. Szczególną uwagę zwrócono na funkcjonowanie pojazdów w temperaturach od -12°C do 10°C. To właśnie wtedy, jak pokazują dane, zużycie energii wzrastało nawet o 48% w porównaniu do warunków optymalnych (16–30°C).

Główne problemy to konieczność ogrzewania baterii i kabiny pasażerskiej. Akumulatory pracują najlepiej w temperaturze około 24°C, dlatego muszą się najpierw ogrzać, zanim zaczną efektywnie działać. Proces ten pochłania ogromne ilości energii – szczególnie jeśli autobusy nocują na mrozie, a ich kabiny muszą być ogrzewane przy częstym otwieraniu drzwi na przystankach. Dodatkowym utrudnieniem jest zmniejszona efektywność hamowania rekuperacyjnego w niskich temperaturach – systemy odzysku energii nie działają tak sprawnie, gdy komórki baterii mają nierównomierną temperaturę.

Naukowcy podkreślają, że przejście na transport elektryczny w zimnym klimacie wymaga znacznie więcej niż tylko zakupu pojazdów. Potrzebna jest przemyślana infrastruktura: od ogrzewanych zajezdni i odpowiednio zaplanowanych tras, po nowoczesne systemy zarządzania flotą i przeszkolony personel. Według doktora Jintao Gu, głównego autora badania, operatorzy muszą zoptymalizować harmonogramy ładowania, skrócić czas otwierania drzwi i inwestować w zadaszenia boczne autobusów, które zmniejszają straty ciepła.

Grafika: depositphotos.com

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama