Motoryzacja

Kolosalne zmiany w egzaminach na prawo jazdy: zobacz co się zmieni

Marek Adamowicz
Kolosalne zmiany w egzaminach na prawo jazdy: zobacz co się zmieni
Reklama

O zmianach w egzaminach na prawo jazdy słyszymy co kilka miesięcy. Teraz znów wprowadzone zostaną nowe przepisy, a wszystko można nazwać rewolucją.

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących egzaminów na prawo jazdy. Zmiany dotkną nie tylko kursantów lecz także tych, którzy sprawdzają wiedzę i praktykę przyszłych kierowców. Zapowiada się kolejna rewolucja w egzaminach na prawo jazdy, a z plotek krążących po mediach można wywnioskować, że nie jest to jedyna proponowana zmiana nad którą pracuje resort kierowany przez Andrzeja Adamczyka.

Reklama


Kolosalne zmiany w egzaminach na prawo jazdy: oblany egzamin będzie kontynuowany

Pierwsza część proponowanych, przez Ministerstwo Infrastruktury dotyczy samych egzaminów na prawo jazdy. Andrzej Adamczyk proponuje by w przypadku negatywnego wyniku praktycznej części egzaminu na prawo jazdy (po wyjeździe „na miasto” z placu manewrowego) kursant mógł dokończyć swoje podejście. Jak tłumaczył na konferencji szef resortu infrastruktury:

Manewr czy zachowanie kierowcy, które powoduje, że on nie zdaje egzaminu nie może wpływać na to, że egzamin nie jest dalej kontynuowany. Ma prawo wykonać wszystkie manewry, a jeśli wyjedzie poza plac manewrowy, to ma prawo dokończyć jazdę, by np. przekonać się, jakie błędy jeszcze popełnia.

W zamyśle zmian proponowanych przez Ministerstwo Infrastruktury egzaminowany ma mieć prawo do ukończenia egzaminu, nawet jeśli wynik będzie negatywny. Ma to pozytywnie przełożyć się na „oswojenie” z samochodem oraz uzyskanie od egzaminatorów dodatkowej wiedzy oraz doświadczenia. Dodatkowo jeszcze Andrzej Adamczyk proponuje, by pojawiła się możliwość „douczania” przyszłych kierowców przez ich rodziców tudzież opiekunów prawnych – taka możliwość ma być możliwa po ukończeniu kursu praktycznego w profesjonalnej szkole jazdy.

Kolosalne zmiany w egzaminach na prawo jazdy: egzaminatorzy pracownikami wojewody

Chociaż od dłuższego czasu krążyły plotki o tym, że Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego miałyby powrócić po zarząd wojewody (obecnie zarządzają nimi samorządy), to wszystko wskazuje na to, że w tej materii nic się nie zmieni. Minister Infrastruktury chce jednak, żeby egzaminatorzy WORD-u stali się pracownikami administracji rządowej – prawdopodobnie trafią oni pod skrzydła wojewody. Dodatkowo pieniądze z egzaminów na prawo jazdy mają trafiać do budżetu województwa, bowiem to wojewoda ma podpisywać umowy z Wojewódzkimi Ośrodkami Ruchu Drogowego. Jak przekonywał Andrzej Adamczyk proponowane zmiany mają wyeliminować podejrzenia o celowe oblewanie egzaminów, dla większych zysków WORD-u i egzaminatora.


Zmiany, które proponuje Ministerstwo Infrastruktury były szeroko komentowane przez samych zainteresowanych. W przypadku egzaminatorów zwracana była uwaga, na różne interpretacje instrukcji egzaminowania. Za przykład podawane jest m.in. konieczność (lub jego brak) włączenia kierunkowskazu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym – w jednym Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego włączenie kierunkowskazu jest wymagane, a w innym nie. Sami egzaminatorzy twierdzą, że sama instrukcja wymaga zmian i korekty, gdyż zapisane są tam błędy, które przekładają się później na wyniki egzaminów na prawo jazdy – a jak wszyscy doskonale wiemy, zdawalność tych prób jest bardzo niska.

Reklama

Czy to będą ostatnie zmiany, które mogą dotknąć przyszłych kierowców? Cały czas czekamy na oficjalne informacje dotyczące wprowadzenia dodatkowych kursów doszkalających przyszłych i świeżych kierowców. Jednak ślamazarność prac może sugerować, że Ministerstwo Infrastruktuy nie do końca samo wie, co zrobić z już rozpoczętymi pracami.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama