Zarejestrujesz samochód przez internet: idzie cyfrowa rewolucja

Kto z nas nie rejestrował kiedykolwiek, jakiegokolwiek samochodu. Wprowadzenie zmian w dokumentach auta wymaga od jego właściciela lub użytkownika wizyty w wydziale komunikacji konkretnego urzędu. Wiele wskazuje na to, że udręka związana z koniecznością wymiany tablic rejestracyjnych może się wkrótce skończyć, a wszelkie formalności załatwimy bez wychodzenia z domu. Czy właścicieli i użytkowników samochodów jeżdżących po polskich drogach czeka niemała rewolucja?

Zarejestrujesz samochód przez internet: będzie rejestracja online?

Polski rynek samochodów (zarówno nowych jak i używanych) stale rośnie i rozwija się. Sprzedaż nowych aut stopniowo rośnie i powoli wraca do wartości, które uzyskiwano jeszcze kilkanaście lat temu. Zdecydowana większość kupowanych nowych aut trafia do rozmaitych firm i flot samochodowych. Dlatego też Ministerstwo Cyfryzacji rozważa możliwość wprowadzenia możliwości rejestracji auta bez konieczności wizyty w urzędzie. Według plotek krążących po polskich mediach, zmiany mają dotyczyć jednak wyłącznie nowych aut. Jednak są szanse, że również rejestracja używanego pojazdu będzie możliwa bez wychodzenia w domu. Potrzebne ma być spełnienie odpowiednich warunków. Jeśli uda się zrealizować te propozycje zmian to są ogromne szanse, że kolejki w wydziałach komunikacji znacząco się zmniejszą.

Kolejną zmianą proponowaną przez Ministerstwo Infrastruktury jest pomysł rezygnacji z karty pojazdu. Ten dokument wydawany jest do każdego rejestrowanego pojazdu na terenie Polski. Według pomysłodawców, karta pojazdu miała służyć do dokumentowania całej historii prawnej konkretnego auta. Jednak w obecnej dobie systemów komputerowych oraz Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, sensownym wydaje się pomysłem rezygnacja z karty pojazdu. Zwłaszcza, że jej wydanie kosztuje ekstra 75 zł do kosztów rejestracji pojazdu. Kolejny dobry pomysł Ministerstwa Infrastruktury?

Zarejestrujesz samochód prze Internet: jedna rejestracja do jednego pojazdu?

Największe zmiany mogą jednak dotknąć kwestii tablic rejestracyjnych i przerejestrowania pojazdu w przypadku kupna lub sprzedaży. W Ministerstwie Cyfryzacji i Ministerstwie Infrastruktury pracuje międzyresortowy zespół, który przygotowuje projekt zmian w przepisach powodujących likwidację obowiązku zmiany tablice rejestracyjnych w przypadku zmian właścicielskich. Nowy właściciel na wyrobienie „blach” ma 30 dni, jednak brak paragrafów określających kary za niezmienienie tablic rejestracyjnych powoduje, że można uznać te przepisy za martwe.

Czytaj dalej poniżej

Volvo V60 D4 oraz T6 AWD – praktyczne kombi klasy premium. Test i jazda próbna Tomasz Niechaj

Przydrożne znaki wykryją smartfon w użyciu i... przypomną by go natychmiast odłożyć Kamil Świtalski

Zmiany nad którymi pracują Ministerstwa Cyfryzacji oraz Infrastruktury były już proponowane przez posłów. Mowa tutaj m.in. o Piotrze Liroyu-Marcu, który w czerwcu bieżącego roku miał sugerować resortowi Andrzeja Adamczyka możliwość wprowadzenia przepisów. Początek jego starań można datować na półtora do dwóch lat wstecz i wszystko wskazuje na to, że znany poseł-muzyk w końcu dopnie swego. Przekonywał on, że konieczność zmian tablic rejestracyjnych generuje tylko niepotrzebne koszty i powodują marnowanie czasu przez obywateli. Dlatego też proponowane były zmiany, które spowodują wycofanie obowiązku zmieniania „blach” przy przerejestrowaniu samochodów. Wiele jednak będzie zależeć od dalszych prac nad Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców, które jak doskonale już wiem idą bardzo opornie i problematycznie. Jednak Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że z CEPIK-iem jest już wszystko w porządku i kwestią czasu jest uruchomienie kolejnych możliwości, które oferuje system. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, to będziemy mogli spokojnie mówić o kolejne rewolucji. Czas jednak pokaże czy międzyresortowe prace dojdą do skutku.