Mobile

W aplikacji e-Paragony nie chodzi o składanie donosów na sprzedawców

Piotr Kurek
W aplikacji e-Paragony nie chodzi o składanie donosów na sprzedawców
Reklama

Rząd lubi rozpieszczać nas aplikacjami mobilnymi. Najważniejszą z nich jest mObywatel, w której mamy dostęp do cyfrowych wersji dokumentów. Co jakiś czas w App Store i Google Play pojawiają się mniejsze narzędzia mające ułatwić nam codzienne życie. Tak ma być z e-Paragonami.

Pojęcie e-paragonów i kas fiskalnych online na Antyweb pojawiało się wielokrotnie. Grzegorz, w rozmowie z Cezarym Pierzanem z Platformy Detalistów, starał się rozwiać wiele nieścisłości i wątpliwości związanych z tym tematem. e-Paragony to także nowa aplikacja Ministerstwa Finansów, którą zaprojektowano w taki sposób, by mogła służyć do weryfikacji poprawności paragonów drukowanych z kas wirtualnych, gromadzenia informacji o zakupach, w tym informacji o gwarancji oraz zgłaszania nieprawidłowości związanych z zakupami.

Reklama

Aplikacja e-Paragony to przede wszystkim możliwość monitorowania wydatków. Sekcja Moje wydatki pozwala:

  • zarządzać wydatkami i przypisywać do nich paragony (dodawać papierowe paragony do aplikacji)
  • dokumentować swoje wydatki
  • przeglądać statystyki
  • uzupełniać informację o gwarancjach

Historia wydatków pozwala przechowywać wpisy zawierające informacje o ich kategorii, cenie, ilości, czy gwarancji. Niestety wszystkie dane trzeba wprowadzać ręcznie - choć aplikacja pozwala na zrobienie zdjęcia fizycznemu paragonowi. Można je jednak segregować, katalogować, filtrować i sortować - dla łatwego poźniejszego ich odszukiwania.

e-Paragony. Jedna aplikacja do zarządzania wydatkami, skanowania kodów QR i zgłaszania nieprawidłowości

e-Paragony to także możliwość skanowania wystawionych przez kasy online kodów QR. Pozwoli to uzyskać informacje czy dokument sprzedaży wystawiony w ten sposób pochodzi z kasy zarejestrowanej w Centralnym Repozytorium Kas (CRK). Nie zabrakło też statystyk umożliwiających sprawdzenie na co i ile wydane zostało w określonym czasie.

Najwięcej uwagi przyciągać będzie nieco inna funkcja aplikacji e-Paragony. Umożliwia ona zgłaszanie nieprawidłowości dotyczących wydatków lub paragonów. W sieci już zrobiło się głośno, a niektórzy zwiastują, że to narzędzie do składania donosów na sprzedawców. Nieprawidłowości zgłaszane w e-Paragony dotyczą np. braku wystawienia paragonu, braku jego wydania, czy nieprawidłowych pozycji. Mogą też dotykać kwestii wątpliwości czy otrzymany wydruk jest faktycznie paragonem oraz podejrzeń, że dane sprzedawcy różnią się od miejsca zrobienia zakupów. Zgłoszenia będą weryfikowane i choć pozostaną anonimowe, warto po nie sięgać tylko wtedy, gdy rzeczywiście doszło do jakiejś nieprawidłowości.

e-Paragony. Bezpieczna aplikacja do zarządzania wydatkami

Przy okazji Ministerstwo Finansów, a konkretnie Krajowa Administracja Skarbowa, usilnie stara się podkreślić bezpieczeństwo aplikacji e-Paragony. Twórcy przekonują, że nie gromadzą żadnych danych o aktywności. Wszystkie informacje są zapisywane na urządzeniu lokalnie. Istnieje jednak możliwość przeniesienia ich do chmury (obecnie tylko na iOS) i nie są wysyłane na inne serwery. W e-Paragonach nie brakuje też dodatkowych zabezpieczeń. Czy to w postaci PIN, czy biometrii - odcisk palca lub skan twarzy. Aplikacja poprosi też o wprowadzenie hasła. To posłuży do zresetowania PINu lub odzyskania dostępu gdy utracone zostaną zabezpieczenia biometryczne.

Czy potrzebna nam jest rządowa aplikacja do śledzenia wydatków, skanowania paragonów, prowadzenia statystyk i zapisywania informacji gwarancyjnych? Mam dziwne odczucia, że rządzący starają się nam wciskać przynajmniej kilka aplikacji, które w mojej ocenie są zbędne - tym bardziej, że w sklepach z aplikacjami dostępne są polskie, sprawdzone rozwiązania. Pierwsze z brzegu? PanParagon. Korzystam od lat i sobie bardzo chwalę. Choć nie pozwala na skanowanie kodów QR do sprawdzenia czy paragon jest wystawiony przez zarejestrowaną kasę, ani do zgłaszania zgłaszanie nieprawidłowości, potrafi inne rzeczy - w tym skanowanie paragonów z automatycznym uzupełnianiem danych. Ale czy do tych dwóch funkcji potrzebne jest tworzenie dedykowanej aplikacji? Nie wydaje mi się. Będę jednak sprawdzał, jak e-Paragony rozwijają się dalej i czy wprowadzane zostaną nowe funkcje ułatwiające prowadzenie historii wydatków i paragonów. Tym bardziej, że zapowiadana jest możliwość pobrania paragonu w postaci elektronicznej bezpośrednio z kasy.

Aplikacja e-Paragony jest dostępna w App Store i Google Play.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama