Windows 10 przyjmuje się na rynku dobrze, choć niekoniecznie tak szybko, jak chciałby tego Microsoft. Mimo wszystko stwierdzam, iż oprogramowanie jest naprawdę udane - okienka działają szybko, nie ma większych problemów - no, chyba, że ze sterownikami do karty graficznej, które dalej niezbyt lubią się z "dziesiątką" i potrafią się wysypać podczas renderowania stron internetowych. Wraz z dalszym rozwojem systemu pojawią się kolejne funkcje udowadniające, że Microsoft wie co robi.
Dzięki tym nowościom Windows 10 stanie się jeszcze dojrzalszym systemem operacyjnym
Mimo, iż niedawno przeniosłem się na iOS, na razie nie mam ochoty po raz kolejny rozgrzebywać swojego domowego budżetu i dokupować jeszcze MacBooka. Windows 10 absolutnie spełnia moje oczekiwania - system jest przejrzysty, stabilny intuicyjny i co ważne - pozwala mi na bardzo komfortową pracę. Microsoft jednak cały czas rozwija Windows, a Anniversary Update ma być pierwszym naprawdę bogatym w funkcje dodatkiem. Wiele z tego, co początkowo zapowiadano na platformie Windows nie znalazło się w finalnej odsłonie i odłożono to do premiery uaktualnienia - wtedy jeszcze znanego jako Redstone.
Logowanie za pomocą telefonu? W Windows 10 będzie to możliwe
Pisałem dla Was o Windows Hello - nie tylko w kontekście pecetów, ale również smartfonów. Porównując skaner tęczówki z Touch ID w iPhone 6S mogę stwierdzić śmiało, że Hello w Lumii 950 daleko jest do tego, jak sprawuje się metoda autoryzacji w urządzeniu Apple. Biorąc telefon do ręki i instynktownie naciskając przycisk Home mam już odblokowany telefon - bez oczekiwania na to, aż skaner pomyślnie zeskanuje moją tęczówkę. Chociaż w przypadku, gdy liczy się naprawdę mocna forma uwierzytelniania użytkownika, Windows Hello wygrywa. Tęczówkę jest trudniej "podrobić", niż odcisk palca - co zresztą już udowadniano sporo razy w świecie nowych technologii. Jednak w typowo konsumenckich rozwiazaniach, Touch ID jest po prostu takie, jakim być powinno. Bezproblemowym, szybkim i przyjemnym ficzerem.
Windows Unlock wspierany przez framework "Companion Device" będzie metodą na prostsze i bezpieczniejsze uwierzytelnianie za pomocą innych urządzeń. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że posiadając np. telefon z Windows 10 Mobile będziemy mogli podpiąć go do portu USB komputera i dzięki niemu odblokować komputer. Możliwe będzie również wykorzystanie innych interfejsów łączności - NFC. Mówi się również o tym, że Microsoft Band również będzie urządzeniem zdolnym do sparowania z Windows Unlock - gdy tylko opaska znajdzie się w pobliżu komputera i wykonamy na niej odpowiednią akcję, pecet będzie od razu gotowy do użytku.
Dostępna dokumentacja może cieszyć, jednak ja mam odrobinę wątpliwości. Microsoft wprowadza innowacyjne rozwiązania do swojego ekosystemu usług oraz produktów. Nieco gorzej jest jednak z ich działaniem i przyznają to wszyscy ci, którzy z tych rozwiązań korzystają. Zwyczajnie nie wiem, w jaki sposób ma być wygodniejsze odblokowywanie komputera za pomocą smartfona, czy Microsoft Band. Prościej by było zakupić laptopa z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych - po sekundzie od przyłożenia palca do czytnika mamy z głowy blokadę ekranu.
Odrobinę humorystycznym zaś, miłym akcentem ze strony Microsoftu jest wprowadzenie do Windows 10 (na razie w kanale Insider)... BSOD-ów z kodem QR. Blue Screen of Death znają chyba wszyscy, którzy mieli jakąkolwiek styczność z Windows w ogóle. Ten ekran wskazuje na krytyczny błąd systemu, który musi zakończyć się zrzutem pamięci oraz restartem systemu. Do tej pory zapisy, które pojawiały się przy okazji tego błędu były bardzo enigmatyczne, przepisanie danych trochę zajmowało i niekoniecznie było wiadomo o co chodzi. Od teraz skanując jedynie kod QR będzie można przenieść się do stron wsparcia technicznego, które choć trochę rozjaśnią nam istotę problemu z systemem.
Grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu