Sony zaskoczyło graczy ogłaszając przełomową aktualizację dla kontrolera konsoli PlayStation 5 - tamtejszego DualSense. Nowa funkcja pozwoli na jednoczesne parowanie kontrolera za pomocą Bluetooth z kilkoma urządzeniami jednocześnie, co jest rewolucyjną zmianą. To jedna z tych nowości, która znacząco podniesie komfort życia graczy: zarówno tych casualowych, jak i w pełni profesjonalnych!
Sony odpala petardę. Wielka niespodzianka, z której wszyscy skorzystają z przyjemnością

Dlaczego ta niepozorna zmiana ma tak wielkie znaczenie? Do tej pory przełączanie się między urządzeniami, jak chociażby PlayStation 5, komputerem i smartfonem czy tabletem, wymagało ponownego parowania kontrolera DualSense za pośrednictwem ustawień Bluetooth. Niby nic trudnego, ale proces ten najzwyczajniej w świecie jest uciążliwy. Zwłaszcza w przypadku chęci szybkiego przeskoczenia między urządzeniami. Najnowsze zmiany pozwolą nam płynnie i bezproblemowo przełączyć się między urządzeniami. Sony nie ujawniło jeszcze wszystkich szczegółów — póki co to zapowiedź zmian (która ma wejść w życie jeszcze w tym roku), ale już teraz wzbudziła ona ogrom emocji.
Korzystanie z DualSense jeszcze nigdy nie było wygodniejsze
To opcja na wagę złota z wielu powodów. Ale zwłaszcza teraz, kiedy gry od Sony regularnie trafiają na komputery, nabiera ona wyjątkowego znaczenia. Jedno kliknięcie by przełączyć parowanie kontrolera między konsolą, a komputerem? Możliwość ekspresowego sparowania go z tabletem by kontynuować zdalnie grę w chmurze w nasze ulubione produkcje? To ma sens! Dotychczasowa konieczność każdorazowego parowania pada była najzwyczajniej w świecie irytująca. I nawet bezpośrednia konkurencja, czyli Xbox, robi to znacznie lepiej - wszystko wykorzystaniu WiFi Direct. Sony jednak idzie o krok dalej.
Jak to będzie działać w praktyce? Póki co jeszcze nie znamy szczegółów. Czy przełączanie między urządzeniami będzie wymagało dodatkowych ustawień, czy też kontroler sam rozpozna nowy sprzęt i nada mu priorytet. Jedno jest pewne: brak konieczności ponownego parowania to ogromna oszczędność czasu. Jednocześnie to wygoda, o której wielu marzyło od dawna.
Decyzja Sony o wprowadzeniu funkcji multipoint Bluetooth w kontrolerze DualSense nie dziwi, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę cenę urządzenia. Standardowy model kosztuje około 55 dolarów, a wersja premium, DualSense Edge, aż 170 dolarów. Przy takich kwotach oczekiwania graczy są wysokie, a nowa funkcja wydaje się być absolutnym minimum. Co więcej, Sony od lat stawia na ekspansję na inne platformy, przenosząc swoje ekskluzywne tytuły na PC. Ułatwienie korzystania z kontrolera PS5 na komputerach to naturalny krok, który może przyciągnąć jeszcze więcej użytkowników.
Sony nie próbuje się już zamykać we własnej skorupie
Ta aktualizacja to nie tylko techniczna nowinka, ale też sygnał, że Sony się zmienia. Słucha swoich użytkowników i dostosowuje się do ich potrzeb. Ma to sens zwłaszcza teraz, kiedy granice między platformami gamingowymi zaczynają się zacierać. Pewne rzeczy pozostają jednak niezmienne: by grać wygodnie, potrzeba nam wygodnych kontrolerów. A DualSense, mimo że nie jest pozbawiony wad, od lat pozostaje ulubieńcem publiczności. Czekamy z niecierpliwością na więcej szczegółów i wdrożenie nowości!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu