Motoryzacja

DS 4 – SUV coupé z segmentu C premium. Premiera i kilka nowości

Tomasz Niechaj
DS 4 – SUV coupé z segmentu C premium. Premiera i kilka nowości
Reklama

Gama samochodów marki DS powiększa się. DS 4 dołącza do oferowanego już DS 3 Crossback, DS 7 Crossback oraz limuzyny DS 9. „4” to według producenta „SUV coupe z segmentu C premium”, choć wskazywani rywale należą również do klasycznych hatchbacków segmentu C premium. Co może istotniejsze, DS 4 wprowadza kilka nowych rozwiązań, które są oczekiwane w autach tego typu.




Reklama

Abstrahując od oficjalnego pozycjonowania tego samochodu, DS 4 jest autem wpisującym się w obecne trendy: nieco podniesiony prześwit, zwarta konstrukcja z opadającą linią dachu w tylnej części i – co szalenie istotne w przypadku tej francuskiej marki – atrakcyjną stylistyką. Liczne zagięcia, uwypuklenia z całą pewnością zwracają uwagę i mogę się podobać. Auto ma swój charakter – to pewne.


Mocno wyróżnia się przednia część nadwozia z charakterystycznymi symbolami świetlnymi, które pełnią rolę świateł dziennych oraz kierunkowskazów. Składają się z w sumie 98 diod. Równie interesująco jest z tyłu, gdzie reflektory również zostały wyposażone w interesujące efekty świetlne.


Trzy wersje: DS 4, DS 4 Cross oraz DS 4 Performance

Mowa o różnych pakietach stylistycznych. DS 4 Cross wyróżniać się będzie specjalnymi osłonami zderzaków i matowym wykończeniem niektórych elementów. Dodatkowo, elektronika samochodu wzbogacona będzie o specjalne funkcje kontroli trakcji dla zapewnienia lepszej trakcji na piasku, śniegu oraz błocie. Kierowca będzie mógł też użyć asystenta zjazdu.






DS 4 Performance to oczywiście bardziej dynamicznie stylizowany pakiet z malowanymi na czarno elementami, a także felgami w tym samym kolorze. Również wnętrze tej wersji wyposażenia będzie się różnić względem pozostałych odmian DS 4.

Reklama


DS 4 w środku

Wnętrze DS 4 przeszło sporo zmian. Stylistyka, tradycyjnie dla tej marki, mocno się wyróżnia m.in. ukryciem części otworów wentylacyjnych. Zasadnicza różnica dotyczy jednak dodatkowego, 5-calowego ekranu (DS Smart Touch) osadzonego na tunelu centralnym, który ma służyć do wygodnego zarządzania systemem inforozrywki. Umiejscowienie go tak nisko powinno być dużo wygodniejsze dla kierowcy – zobaczymy jak będzie wyglądała praktyka.

Reklama




Sam system inforozrywki wygląda na zupełnie nowy z dużym zakresem personalizacji. Poniżej centralnego ekranu pozostawiono kilka fizycznych przycisków/przełączników, które odpowiadają za funkcje klimatyzacji.

Kierowca będzie mógł też skorzystać z wyświetlacza przeziernego – Head-Up Display (HUD). Ilość przedstawionych informacji, a także jakość projektowanego obrazu ma być bardzo wysoka. Dane mają być prezentowane bezpośrednio na szybie skupiając wzrok kierowcy mniej więcej 4 metry przed pojazdem.


Platforma i wersje napędowe

DS 4 bazuje na platformie EMP2, która jest przewidziana nie tylko dla tradycyjnego, spalinowego napędu, ale także hybryd Plug-In. Producent chwali się redukcją masy, a także sporym bagażnikiem (430 l).

Reklama


Paletę jednostek napędowych otwiera doskonale znany z grupy PSA PureTech 130 czyli 3-cylindrowy silnik spalinowy o mocy 130 HP. Powyżej: PureTech 180 oraz 225, a także 130-konny diesel BlueHDi. Na szczycie gamy: hybryda Plug-In z silnikiem 1.6 l oraz jednostką elektryczną o mocy systemowej 225 KM i deklarowanym zasięgu w trybie elektrycznym 50 km. Akumulatory mają mieć pojemność 12,4 kWh – nieco więcej niż np. w: Peugeot 508 HYbrid PHEV przejechał w moim teście 46 km mając akumulatory 11,8 kWh. Wszystkie wersje napędowe mają w standardzie automatyczną, 8-stopniową skrzynię biegów.


Komfort

Nowy DS 4 ma być wyposażony w dwa systemy znacząco poprawiające komfort podróżowania: pierwszy to adaptacyjne amortyzatory, drugi zaś to kamera, która monitoruje drogę przed pojazdem i przesyła informacje na temat jej stanu do komputera, który dostosowuje sposób działania amortyzatorów do nierówności, na którą samochód dopiero najedzie.




Nowości z zakresu systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy

DS 4 ma oferować wyższy poziom bezpieczeństwa (bardziej rozbudowane systemy aktywne), a także bardziej zaawansowane układy wsparcia kierowcy niż dotychczas. Adaptacyjny tempomat i aktywny asystent pasa ruchu mają teraz oferować nie tylko komfortowe prowadzenie po zajmowanym pasie ruchu, ale także funkcję półautomatycznego wyprzedzania. Asystent martwego pola będzie wreszcie uzupełniony o system monitorowania ruchu poprzecznego podczas cofania. Wyróżnikiem aut z grupy PSA jest także „Nigh Vision” czyli kamera na podczerwień, która wraz z komputerem ją obsługującym wykrywają z odległości 200 metrów pieszych, rowerzystów, a także zwierzęta, które potencjalnie mogą wtargnąć na jezdnię, a w razie sytuacji zagrożenia system będzie ostrzegał.








Istotnym rozwiązaniem są w pełni adaptacyjne, matrycowe reflektory DS Matrix LED Vision, które umożliwiają jazdę ze światłami drogowymi, także wtedy gdy przed nami znajdują się inne pojazdy. 15 segmentów jest zależnie od aktualnej sytuacji włączana lub wyłączana, co ma eliminować oślepianie innych kierowców.




Cena DS 4 nie jest jeszcze znana. Wiadomo tylko, że auto wjedzie na drogi w czwartym kwartale 2021 roku.








Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama