Na rynku gier często jest tak, że opinie mediów mają naprawdę kluczowe znaczenie dla sprzedaży gry. Są jednak sytuacje, kiedy mimo mocnej krytyki, gra radzi sobie na rynku naprawdę nieźle. I tak własnie było w przypadku ostatniej produkcji polskiego CI Games.
Mimo fali ostrej krytyki nie odpuścili i sprzedali ponad milion egzemplarzy swojej gry
Sniper Ghost Warrior 3 nie był bardzo złą grą. Był to tytuł raczej słaby, w optymistycznym wariancie bardzo przeciętny. No cóż bywa, pewne elementy nie dograły, pewne nie były dopracowane - może trzeba było wypuścić grę później, może niektóre rzeczy zrobić inaczej. Trochę szkoda, bo tym jednym strzałem polskie CI Games miało szansę usiąść w jednej ławce z CD Projekt RED i Techland, stając się kolejnym znaczącym polskim graczem na międzynarodowym rynku gier. Tak się nie stało, a giełda szybko zareagowała na premierę Sniper Ghost Warrior 3, powinienem chyba jednak napisać że na opinie na temat gry. A te - jeśli spojrzeć szeroko - były bardzo negatywne.
Mam jednak wrażenie, że gorsze było wszystko to, co wydarzyło się później. Zwolniono Tomasza Gopa, próbowano pokazać wirtualną goliznę z bohaterkami gry, informacja na temat gry i firmy starano się dementować na własnym blogu - wyglądało to bardzo źle i bardzo zaszkodziło PR-owi firmy. Mówię to z punktu widzenia osoby, która cały czas patrzyła na tę sprawę, interesowała się tematem. Wygląda jednak na to, że zarówno negatywne recenzje, jak i zamieszanie wokół CI Games nie przeszkodziło firmie osiągnąć dobrych wyników sprzedaży.
1 milion sprzedanych egzemplarzy Sniper Ghost Warrior 3
To dobry wynik, który właśnie ujawniło CI Games. Chodzi oczywiście o sprzedaż gry na całym świecie, na wszystkich platformach i we wszystkich kanałach dystrybucji. Patrząc na ten milion warto jednak pamiętać, że od kwietniowej premiery, Sniper Ghost Warrior 3 trafiał do różnych promocji i można było go kupić za ułamek premierowej ceny - bez wątpienia miało to wpływ na ogólną sprzedaż.
CI Games potwierdza rentowność
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie firmy, w 2017 r. Grupa CI Games wypracowała ponad 100 milionów zł przychodów ze sprzedaży i potwierdziła swoją rentowność.
Dysponując ponad 10 mln zł środków własnych i korzystnym finansowaniem bankowym o wartości 35 mln zł, jesteśmy dobrze przygotowani do realizacji kolejnych projektów. Sniper Ghost Warrior 3 był największym tytułem, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy i wydaliśmy. Pomimo przeciętnego przyjęcia tytułu przez media zaraz po premierze, kontynuowaliśmy ciężką pracę nad ulepszeniem gry. Udało nam się dopracować grę i zakończyć projekt z sukcesem.
– powiedział Marek Tymiński, Prezes CI Games.
Mimo zmniejszenia ekipy developerskiej do jedynie 30 osób CI Games zamierza do 2020 roku przygotować przynajmniej 3 projekty o łącznej wartości 100 milionów zł. Mimo miliona sprzedanych sztuk Sniper Ghost Warrior 3 nie rezygnuje więc z planu powrotu do dawnych czasów, kiedy zamiast wysokobudżetowych produkcji AAA tworzyło mniejsze gry.
Decyzja o zmniejszeniu rozmiarów studia była najtrudniejszą decyzją, jaką podjąłem w ciągu ostatnich lat. Nigdy nie jest łatwo pozwolić odejść przyjaciołom i kolegom, z którymi pracowaliśmy od lat, jednak wierzę, że była to najlepsza decyzja by pozwolić Spółce ruszyć naprawdę do przodu. Jakość gier jest dla nas bardzo dużym priorytetem, nie tylko w kontekście nadchodzącej gry (tactical shooter), ale także dla każdej kolejnej gry, którą wprowadzimy na rynek. Trudności, które napotkaliśmy podczas tworzenia i premiery Sniper Ghost Warrior 3 były dla nas ogromną lekcją. Obecnie wierzymy w mniejsze, doświadczone zespoły jako podstawa odniesienia sukcesu w tej tak bardzo konkurencyjnej branży. Jednocześnie jesteśmy dumni z wysiłku naszego zespołu i szczerze chcemy podziękować wszystkim, którzy brali udział w pracach nad SGW3, ponieważ bez nich nie moglibyśmy nawet próbować dostarczyć graczom z całego świata grę kalibru AAA na trzy kluczowe platformy sprzętowe.
– powiedział Marek Tymiński.
Czy Sniper Ghost Warrior 3 można traktować jako sukces? To zależy od tego, z której strony się na tę produkcję spojrzy. Mimo fali ostrej krytyki grze udało się osiągnąć całkiem niezły wynik sprzedaży - choć wszystko zależy od tego a) jakie były oczekiwania firmy i akcjonariuszy b) czy będziemy ten wynik porównywać z konkurencją. Decyzja o zrezygnowaniu z tworzenia gier AAA jest w tym przypadku mądra, ale jednocześnie pokazuje, że firma nie poradziła sobie z rozmachem i presją, a tego na pewno za sukces uznać nie można.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu