Świat

Lubisz "Gwiezdne Wojny"? Ostatnia szansa by spełnić wielkie marzenie największych fanów!

Kamil Świtalski
Lubisz "Gwiezdne Wojny"? Ostatnia szansa by spełnić wielkie marzenie największych fanów!
Reklama

Kilkanaście miesięcy po otwarciu ekskluzywnego hotelu Star Wars: Galactic Starcruiser Disney ogłasza jego zamknięcie.

Star Wars: Galactic Starcruiser, czyli luksusowy hotel o motywach Gwiezdnych Wojen w Disney World, to po prostu mokry sen miłośników marki. Dwie noce w tym przybytku to koszta rzędu kilku tysięcy dolarów. Drogo, ale to unikalne doświadczenie, którego próżno szukać gdziekolwiek indziej. Jeżeli od dłuższego czasu odkładacie do świnki skarbonki na tę przyjemność, to... nie mam dla was dobrych wieści. Zostało wam już niewiele czasu, by dozbierać potrzebną sumę.

Reklama

Star Wars: Galactic Starcruiser do zamknięcia. Przygoda zakończy się za kilka tygodni

Jak wynika z informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie, Star Wars: Galactic Starcruiser zakończy działanie jeszcze tej jesieni. Przybytek będzie działał do 30 września. Ostatnie dostepne noclegi to 28-30 września.

Jesteśmy bardzo dumni ze wszystkich działań, pracy naszej ekipy i twórców, którzy ożywili Star Wars: Galactic Starcruiser i z niecierpliwością czekamy na dostarczenie doskonałego doświadczenia dla Gości podczas pozostałych podróży w nadchodzących miesiącach. Dziękujemy naszym Gościom i fanom za uczynienie tego doświadczenia tak wyjątkowym.

Hotel Star Wars: Galatic Starcruiser jest stosunkowo świeżym pomysłem, bowiem otwarty został wiosną ubiegłego roku. Całe przedsięwzięcie wzorowane jest na statku Halcyon — i z najdrobniejszymi szczegółami ma odwzorowywać motywy znane z filmów. Zarówno jeżeli chodzi o wystrój, wydarzenia, występy na żywo jak i posiłki. To całe doświadczenie, które rozplanowane zostało na pobyt zamykający się w dwóch nocach. Niestety, koszta takiej zabawy dla wielu potencjalnie zainteresowanych są kosmiczne. Parze dorosłych za taki pobyt przyszło zapłacić blisko pięć tysięcy dolarów

Problemy wisiały w powietrzu. Firma podjęła drastyczne kroki

O tym że biznes nie idzie tak, jak medialny gigant by sobie tego zamarzył mówiło się od jakiegoś czasu. Wskazywała na to chociażby kwestia ogłoszeń związanych z przyjmowaniem dwóch (a nie 3 ani 4) rezerwacji tygodniowo, które miały wejść w życie nadchodzącej jesieni. Wyszło jednak na to, że hotel nie doczeka się tych zmian — bo zamknie się zanim takowe rewolucje zdążą wejść w życie.

Źródło: Disney

Ale jako że to projekt dość ekskluzywny i (z założenia) długoterminowy, wielu zainteresowanych tym doświadczeniem miało wykupione rezerwacje także w późniejszym terminie, tj. po 30 września. Obsługa hotelu ma się w najbliższych dniach skontaktować ze wszystkimi zainteresowanymi i przedyskutować opcje. Na kilka dni wstrzymane zostają również rezerwacje.

Ludzie którzy mieli okazję skorzystać z tego hotelu bardzo go sobie chwalili. Jednak nie da się ukryć, że cena którą trzeba by wziąć udział w tym doświadczeniu... nawet dla Amerykanów była kosmicznie wysoka — nie mówiąc już o naszej perspektywie. Disney przeszacował w kwestii bogatych fanów Gwiezdnych Wojen? Zakładam, że skierowanie całego projektu ku największym geekom też nie okazało się specjalnie pomocne...

Źródło: Disney

Disneyowi nie po drodze z Florydą

Od kilku tygodni trwa spór między medialnym gigantem, a stanem Floryda. Ojcowie Myszki Mickey zdecydowali się nawet pozwać stan w związku z tym, że stale utrudniane są ich kolejne działania... a przy okazji też odwołać plany związane z inwestycją w budowę nowego parku rozrywki nieopodal Orlando. Firma miała poświęcić na to przedsięwzięcie miliard dolarów. Ale w związku z kryzysem, lokalnymi problemami i niepewną przyszłością — zdecydowali się wycofać rakiem.

Reklama

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama