Świat

Deezer ma już więcej utworów niż Spotify, a co z użytkownikami?

Tomasz Popielarczyk
Deezer ma już więcej utworów niż Spotify, a co z użytkownikami?
37

Ze Spotify jestem niemalże od debiutu usługi w naszym kraju. Przekonało mnie do niego po prostu to, że był wówczas uważany za największy i najpopularniejszy serwis tego typu na świecie. Sytuacja jednak zaczyna się zmieniać, bo po palmę pierwszeństwa chce sięgnąć Deezer. Jak podaje The Next Web, f...

Ze Spotify jestem niemalże od debiutu usługi w naszym kraju. Przekonało mnie do niego po prostu to, że był wówczas uważany za największy i najpopularniejszy serwis tego typu na świecie. Sytuacja jednak zaczyna się zmieniać, bo po palmę pierwszeństwa chce sięgnąć Deezer.

Jak podaje The Next Web, francuski serwis ma już w swojej bazie więcej utworów niż Spotify. Różnica nie sprowadza się jednak do małych liczb - chodzi o nawet 5 mln. Kiedy Deezer świętuje 25-milionową bibliotekę, na stronach rywala ciągle widnieje informacja o 20 mln. Tymczasem jeszcze nie tak dawno, bo w momencie premiery aplikacji dla Windows 8 oba serwisy stały na tym samym poziomie.

Właśnie, aplikacji... Programiści Deezera nie próżnują i ciągle rozwijają produkt na wielu platformach. W tym miesiącu zadebiutowała aplikacja dla Xboksa 360, a wcześniej wspomniany klient dla Windows 8. O prężnie rozwijanej aplikacji dla Androida, która otrzymała niedawno zupełnie nowy, fantastyczny interfejs nie wspomnę. A co ze Spotify? Aplikacja mobilna od dłuższego czasu nie doczekała się żadnych interesujących zmian - ostatnia aktualizacja przyniosła jedynie możliwość pracy w trybie poziomym, na co wiele osób narzekało od dawna. Podobnie sytuacja wygląda z aplikacją desktopową, choć tutaj widać pewną ewolucję, gdyż Spotify powoli wyzwala się z ramion Facebooka. Jedyną większą nowością jest tryb odkrywania w webowej wersji usługi - aż boje się zapytać, kiedy trafi do podstawowego klienta.

Nie zrozumcie mnie źle, nie namawiam do porzucenia szwedzkiej platformy - Deezer musiałby zaproponować mi coś naprawdę kuszącego, bym z niej zrezygnował. Odnoszę jednak wrażenie, że Francuzi rozwijają się o wiele szybciej. Co jakiś czas otrzymuję na maila informacje o nowościach i ciekawych pozycjach w bazie utworów - czuję, że coś się dzieje. Czują to też użytkownicy, których bardzo szybko przybywa. TNW podaje, że tutaj ciągle liderem jest Spotify z 6 mln płatnych kont. Deezer ma 4 mln, czyli aż o 1 mln więcej niż w grudniu ubiegłego roku. Wzrost jest zatem bardzo szybki, a trzeba jeszcze do tego dodać planowaną ekspansję na rynek USA, który jest uważany za największy i przynoszący największe zyski.

Tymczasem poza Deezerem i Spotify rynek nie próżnuje. Niedawno zobaczyliśmy Google Play Music All Access, który jest bezpośrednim rywalem obu serwisów wspartym potężnym zapleczem Google'a. Nieoficjalnie mówi się też o ruchu Apple'a w kierunku streamingu muzyki. Niebawem może zatem zrobić się tutaj bardzo ciasno. Jeżeli Spotify prześpi ten moment i nie narzuci tempa, może obudzić się z ręką w nocniku. A chyba nie muszę dodawać, że zdecydowanie jest o co walczyć.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu