Dziś mało kto wyobraża sobie podróż samochodową bez nawigacji w smartfonie. Większość z nas korzysta w tym celu z Map Google - są bowiem darmowe i oferują szereg przydatnych funkcji. Jednak nawet, jeżeli nie chcemy płacić za program do nawigacji, nie jesteśmy "skazani" na usługę Kalifornijskiego giganta.
Wytężcie pamięć, zastanówcie się i odpowiedzcie proszę na jedno proste pytanie – kiedy ostatnio widzieliście kogoś posługującego się papierową mapą? Ja nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ponieważ od dobrych kilku lat każdy, kogo spotkałem – czy to kierowca czy turysta – korzystał z jakiejś formy elektronicznej nawigacji. I o ile jeszcze te kilka lat temu warto było potrafić odczytać tradycyjną mapę, ponieważ duża część aplikacji nawigujących była płatna, dziś najczęściej możemy mieć je „za free”. I o ile większość z nas do wyznaczenia trasy podróży wybierze rozwiązanie od Google, to warto mieć świadomość, że na rynku istnieje kilka alternatyw. Nie tylko możemy je mieć za darmo, ale też często oferują one dodatkowe, bardzo przydatne funkcje.
Darmowa nawigacja samochodowa - o czym warto pamiętać?
W przypadku, kiedy będziemy chcieli wykorzystać program nawigacyjny w naszym samochodzie, to warto zwrócić uwagę na jeden kluczowy czynnik, a mianowicie – na integrację z systemem Android Auto bądź Apple CarPlay. Dzięki temu obraz trasy może być wyświetlony na panelu centralnym samochodu. Większy ekran ułatwia odczytanie mapy, a dzięki uproszczonemu sterowaniu taka forma korzystania z nawigacji jest bezpieczniejsza do korzystania w trakcie jazdy. Obecnie potrafi to 4 z 5 przedstawionych dziś aplikacji
Co potrafi darmowa nawigacja do auta?
Przede wszystkim podstawowym celem nawigacji jest doprowadzenie nas do celu przy uwzględnieniu naszych wytycznych odnośnie trasy. Dlatego też nikt sobie dziś nie wyobraża, by nawigacja nie była aktualizowana na bieżąco. Twórcy wielu programów zapewnili aktualność informacji, stawiając na funkcje społecznościowe. Dlatego też aplikacje te są w stanie pokazać nam nie tylko remonty dróg i odcinki wyłączone z ruchu, ale także na bieżąco informują kierowców o wypadkach czy miejscach, w których policja mierzy prędkość przejeżdżających pojazdów.
Oczywiście, współczesne aplikacje do nawigacji potrafią znacznie, znacznie więcej. W zależności od tego, na który program się zdecydujemy, uzyskamy możliwość nagrywania trasy przednią kamerą (brak konieczności kupowania wideorejestratora), zapisywania map w formie offline (gdy nie będziemy pewni połączenia z internetem) czy też przedstawienia szczegółowych informacji o miejscu do którego planujemy się udać.
Polecane darmowe nawigacje
Mapy Google
Nie można w takim zestawieniu nie zacząć od najczęściej używanego programu do nawigacji. Mapy Google nie tylko oferują bezpłatną, precyzyjną nawigację, ale także są prawdopodobnie największą bazą informacji o firmach, restauracjach, zabytkach i innych miejscach docelowych. W Mapach Google mamy możliwość podejrzenia mapy terenu (przydatne przy pieszych wędrówkach), widoku satelitarnego oraz renderów 3D całych miast. Aplikacja pokaże nam także natężenie ruchu na poszczególnych trasach, zbudowane ścieżki rowerowe, mapę transportu publicznego oraz, dzięki Street View, wybraną przez nas okolicę w praktycznie dowolnym miejscu na świecie. Jeżeli chodzi o nawigacje samochodową, to Mapy Google współpracują oczywiście z Android Auto i, co ciekawe, także z Apple CarPlay, dzięki czemu to właśnie ta aplikacja jest bardzo częstym wyborem kierowców.
Yanosik
Polska aplikacja Yanosik często jest wymieniana jednym tchem z Mapami Google, jako ich największy rywal. I nie ma się co dziwić – ta stawiająca na funkcje społecznościowe nawigacja nie tylko nie ustępuje tej od giganta z Kalifornii, ale w wielu aspektach wręcz go wyprzedza. Ze względu na bardzo aktywną społeczność, która zbudowała się wokół programu można bezpiecznie założyć, że to właśnie Yanosik prezentuje najbardziej aktualne informacje przydatne dla kierowców. Twórcy zbudowali bowiem bardzo prosty system, który nagradza kierujących nie tylko za „dobrą” jazdę, ale też za dostarczanie informacji przydatnych dla innych uczestników ruchu. Yanosik co prawna nie może być połączony z Android Auto (za to możę z CarPlay), ale za to posiada „tryb HUD” ułatwiający obsługę nawigacji. Z ciekawych funkcji Yanosika należy także wymienić wdrożonego niedawno asystenta głosowego, dodanie informacji o restauracjach i warsztatach w pobliżu czy też – porównywarkę cen OC. Program jest dostępny nie tylko w Sklepie Play i Appstore, ale też w Huawei’owym AppGallery.
Waze
Pomimo tego, że Waze już od kliku lat należy do Google, to firma nie zdecydowała się na zamknięcie programu i wcielenie jego twórców do zespołu pracującego nad Mapami Google. Co więcej – Waze prezentuje całkiem ciekawy zestaw funkcji. Przede wszystkim – w oknie aplikacji widzimy inne osoby, które korzystają z Waze w pobliżu. Dzięki programowi możemy się z nimi skontaktować, co może być przydatne w wybranych sytuacjach na drodze. Dzięki kooperacji z Google aplikacja może współpracować z Android Auto (i CarPlay), co znacznie ułatwia jego obsługę. Program jest także sprzężony m.in. z Asystentem Google czy Spotify.
Maps.me
Mapy dostarczane przez rosyjski zespół deweloperów mają dwie główne zalety. Po pierwsze – pracują one w trybie offline, co oznacza, że choć nie dowiemy się z nich gdzie aktualnie utworzył się korek, bądź też – gdzie czatują mili panowie w niebieskich mundurach, to też nie odmówią one posłuszeństwa, gdy nagle zabraknie nam połączenia z siecią. Drugą niewątpliwą zaletą Maps.me, która zdecydowanie wpłynie na ich popularność, jest fakt, że są dostępne (tak jak Yanosik) w AppGallery. I o ile polski program święci triumfy w naszym kraju, to Maps.me mogą zyskać dzięki temu nieco rozgłosu na rynku międzynarodowym.
Apple Maps
Po raz pierwszy zaprezentowane użytkownikom w 2012 r., wyszydzane za swoją niedokładność i błędy a następnie zbudowane praktycznie od zera w 2018r. Mapy od Apple przeszły drugą drogę, ale wszystko wskazuje na to, że najgorsze mają już za sobą. Dziś program ten nie tylko dokładnie poprowadzi do celu dzięki danym dostarczonym prosto od TomTom'a, ale pokaże też miejskie ścieżki rowerowe oraz pozwoli na podgląd okolicy (Applowska wersja Streetview). Program oczywiście współpracuje z CarPlay.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu