Czy potrzebny jest nam kolejny video chat na Facebooku? Sean Parker uważa, że tak

Zdaję sobie sprawę, iż coraz trudniej wymyślić coś zupełnie nowego, co na pewno zatrzęsłoby Internetem od podstaw, zwłaszcza w branży serwisów społecznościowych, ale w kwestii video chatów już chyba wszystko zostało wymyślone i udostępnione w sieci. Współtwórca Napstera postanowił jednak spróbować jeszcze raz zaskoczyć w tym temacie i uruchomił serwis Airtime.

To nic innego jak kolejny video chat w przeglądarce. Od tej wbudowanej opcji na Facebooku różni się jedynie brakiem konieczności instalowania dodatkowych wtyczek oraz umożliwia rozmowę z przypadkowymi użytkownikami, dobieranymi przez serwis na podstawie naszych zainteresowań.

Po zalogowaniu do serwisu za pomocą konta na Facebooku uruchamia się nam od razu okno z podglądem z naszej kamery. Do rozmowy możemy zaprosić znajomych z naszej listy na FB lub zdecydować się na rozmowę z kimkolwiek w naszej lokalizacji lub wybraną osobą z podobnymi zainteresowaniami, które również pobierane są z naszego konta na Facebooku. Obraz jest dość wyraźny i płynny w początkowej fazie. Po kilku minutach stwierdziliśmy niekiedy zawieszanie się obrazu, zwłaszcza po uruchomieniu filmu z YouTube, które to również możemy wybrać do wspólnego oglądania.

Dodatkowo po prawej stronie mamy udostępniony zwykły czat, zintegrowany z Facebookiem. Jeśli więc wysyłamy zaproszenie do znajomego z FB, wyskoczy mu odpowiednie okienko z prośbą o akceptację video rozmowy.

Osobiście uważam ten nowy projekt bardziej za swoistą ciekawostkę, wartą sprawdzenia i przetestowania niż jako funkcję z której będę korzystał regularnie. Na pewno na uwagę zasługuję jakość obrazu i wykonania samego serwisu. Jeżeli ktoś szuka nowych znajomych na Facebooku, o podobnych zainteresowaniach, serwis ten wydaje mi się też dobrym narzędziem w tym zastosowaniu.

http://youtu.be/LTebQHOtEIs