Obie gry z uniwersum Andrzeja Sapkowskiego okazały się strzałem w dziesiątkę. Świetna fabuła, dobrze zarysowane postaci, konflikty i przede wszystkim ...
Na całe szczęście warszawskie studio nie ma zamiaru spocząć na laurach. Firma planuje 3 nowe duże projekty. Właśnie poznaliśmy pierwszy z nich i muszę przyznać, że wygląda bardzo obiecująco.
„Wiedźmin 2” mimo narzekania części graczy na zbyt krótką fabułę, okazał się prawdziwym hitem. Dodajmy, kolejnym, bo również pierwsza część przygód Geralta z Rivii zdobyła sobie fanów na całym świecie. CD Projekt RED moim zdaniem zrobił kawał dobrej roboty, przede wszystkim przetwarzając niesztampowy, oryginalny świat Sapkowskiego w pełną akcji i humoru grę.
To jednak nie wszystko. Firma, czego można było się spodziewać, postanowiła iść za ciosem. Tym razem jednak nie zostaniemy przeniesieni do kolejnego świata fantasy, a w... nie tak daleką przyszłość. CD Projekt RED zainteresował się bowiem gatunkiem cyberpunk, który jeszcze kilka lat temu świecił tryumfy w literaturze popularnej.
Ci, którzy zastanawiają się, jak konkretnie będzie wyglądała nowa gra polskiego studia, muszą uzbroić się w cierpliwość. Na razie nie poznaliśmy wielu szczegółów. Wiemy natomiast, że firma współpracować będzie z Mike’em Pondsmithem, twórcą m.in. gry fabularnej Cyberpunk 2020. Od 2000 roku pracuje on dla Microsoft Game Studios, brał udział w tworzeniu licznych gier na Xboksa.
Jak czytamy w oświadczeniu prasowym:
Gracze będą odkrywali mroczne uniwersum wcielając się w postać należącą do wybranej przez siebie klasy. Stworzonemu bohaterowi będzie można dodatkowo zmodyfikować ciało, wyposażyć go w cybernetyczne implanty oraz różnorodne bronie.
Zapowiada się nieźle. Dobrze, że CD Projekt chce wejść na nieco inne pole niż dotychczas. Być może gra osadzona w innym od wiedźmińskiego świecie przyciągnie szerszą (a może po prostu odmienną) grupę klientów. Zastanawia mnie też, jak warszawska firma poradzi sobie z fabułą, która dotychczas była jedną z mocniejszych stron jej produkcji.
Tym razem zadanie może być trudniejsze, bo zamiast gotowego pomysłu trzeba stworzyć świat od podstaw. Owszem, pomoc Pondsmitha może okazać się nieoceniona, jednak to jeszcze o niczym nie świadczy. W przypadku Wiedźmina CD Projekt miał dostęp do rodzimego, bardzo przemyślanego settingu. Teraz musi wykazać się własną inwencją i stworzyć świat równie barwny, co ten pokazany w książkach Sapkowskiego.
Co z tego wyniknie - zapewne przyjdzie nam jeszcze poczekać. Na razie nie ujawniono jeszcze, ani kiedy gra będzie gotowa, ani też, w jakim stadium znajdują się nad nią prace. W każdym razie, moim zdaniem jest na co czekać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu