Czy polski Lookoutr uprości i przyspieszy przeszukiwanie serwisów aukcyjnych?

Czy da się uprościć i tak niezbyt skomplikowaną czynność, jaką jest robienie zakupów w dużych serwisach typu Allegro czy eBay? Dwóch pomysłowych Polaków próbuje udowodnić, że i owszem, jest to możliwe. Ich wyszukiwarka o nieco zakręconej nazwie Lookoutr jest jeszcze w fazie beta, lecz dzięki naszej pomocy może się jej udać wypłynąć na szerokie wody. Chcielibyście zobaczyć jej odpowiednik dla rodzimego Allegro?

Twórcami projektu Lookout są: pomysłodawca Paweł Trojanek i programista Daniel Jursza. Panowie doszli pewnego razu do wniosku, że korzystanie z serwisów e-commerce takich, jak eBay, Amazon czy Allegro jest w bardzo niewygodne i że można to wszystko zrobić zupełnie inaczej.

Faktycznie, Lookout jest czymś zupełnie innym niż znane serwisy aukcyjne, lecz głównie dlatego, że jest pewnego rodzaju dla nich filtrem lub nakładką, nie zaś kompletnie osobnym bytem. Dokładnie rzecz mówiąc, Lookoutr jest autopersonalizującą się wyszukiwarką ofert z amerykańskiego eBay’a, wspomagającą proces analizowania i segregowania ofert. Jak to działa?

Lookoutr, analizując zachowania użytkownika podczas poprzednich wizyt, przewiduje czego użytkownik szuka i podtyka mu pod nos najnowsze oferty mające spełniać jego oczekiwania. Serwis oferuje łatwy dostęp do ofert, które już wcześniej otwierał, komentował lub oznaczał - wyświetlają się one w kolumnie po prawej stronie ekranu.

Twórcy Lookoutr twierdzą, że korzystanie z ich serwisu skróci łączny proces wyszukiwania produktu nawet kilkunastokrotnie. Dodatkowo umożliwi sprawdzanie wiele razy dziennie, czy pojawiły się w międzyczasie nowe oferty. Interfejs serwisu jest minimalistyczny i ciężko się w nim pogubić, powinien jednak zostać nieco upiększony, ponieważ obecnie sprawia wrażenie niedopracowanego.

Znajdowanie się w fazie beta oznacza nie tylko możliwość występowania problemów w przeglądarkach Safari i Chrome. Obecnie nasi rodacy pracują nad funkcjonalnością, która umożliwi użytkownikom udostępnienie swoich zapytań znajomym z Facebooka. Skoro już wspominam o portalu Marka Zuckerberga, to dodam, że możliwość zapamiętywania naszych poprzednich wyborów i komentarzy jest możliwa tylko dla posiadaczy kont na Facebooku. Nie ma bowiem możliwości założenia i zalogowania się do Lookoutra za pomocą włąsnego konta e-mail. Ciekawe, co myślą o tym nasi Czytelnicy stacjonujący na Google+...

Docelowo Lookoutr ma być agregatorem ofert z wielu serwisów. Wydaje mi się, że jeśli nie zaskoczy on zagranicą (ilu z Was korzysta z eBaya?), to przygotowanie jego polskiego odpowiednika dla Allegro może okazać się strzałem w dziesiątkę.