Wszyscy wyczekują dokładniejszych, mniej lub bardziej oficjalnych informacji na temat zupełnie nowych Lumii od Microsoftu, a tymczasem światło dzienne...
Cztery nowe gadżety od Microsoftu i patent, którego wdrożenia nie mogę się doczekać
Wszyscy wyczekują dokładniejszych, mniej lub bardziej oficjalnych informacji na temat zupełnie nowych Lumii od Microsoftu, a tymczasem światło dzienne ujrzały pierwsze szczegóły nowych akcesoriów firmy z Redmond mających uprzyjemnić korzystanie ze smartonów z Windowsem. Oprócz tego doczekaliśmy się odpowiedzi Microsoftu na technologię Force Touch od Apple.
Trzy z pośród czterech ujawnionych akcesoriów nie powinny być dla nikogo żadnym zaskoczeniem. Urządzenie o nazwie kodowej Valora jest bowiem następcą poprzednich generacji Treasure Tagów, które zabezpieczają nasze klucze czy inne przedmioty przed zgubieniem czy kradzieżą. Czym odróżniać ma się nowa wersja? Ma być ona wyposażona w technologię "Motion Buard", dzięki której zostaniemy poinformowani nie tylko o oddaleniu się przedmiotu, ale i również wtedy gdy znajdzie się w ruchu. Ivanna/Livana najprawdopodobniej będzie nowszą wersją głośnika MD-12, który testowałem na Antyweb. Jeśli przy zachowaniu ceny Microsoft dorzuci coś ciekawego do jego funkcji to nad zakupem nie będę się długo zastanawiał.
Kolejne dwa gadżety to Murano i Munchkin. Pierwszy z nich będzie prawdopodobnie następcą dodatku do telewizora HD-10, który obsługuje także technologię Miracast. Znacznie ciekawiej i najbardziej interesująco ze wszystkich zapowiada się jednak to drugie akcesorium. Munchkin zdaje się być przystawką/stacją dokującą do telefonu z Windows 10, która umożliwi skorzystanie z funkcji Continuum, nad którą tak zachwycałem się pewien czas temu. Niestety do tej pory nie poznaliśmy wiekszości detali dotyczących tej opcji Windows 10 Mobile, więc musimy uzbroić się jeszcze w sporą ilość cierpliwości.
Pamiętacie nowość w Apple Watch przeniesioną także do nowego MacBooka i której to oczekuje się po nowym iPhonie? Tak, chodzi właśnie o force touch, czyli technologię pozwalającą określić siłę naciśnięcia ekranu dotykowego. Dzięki temu Apple Watch wyświetla menu kontekstowe, a telefon z Windowsem mógłby na przykład móc obsługiwać interaktywne kafelki, których z pewnością nie tylko ja oczekuje po nowych wydaniach systemu Microsoftu. Technologia opatentowana przez Microsoft może jednak znaleźć zastosowanie także w innych urządzeniach, na przykład klawiaturach typu Touch Cover dla tabletu Surface. Pomysł wydaje się być fantastyczny, ale czy i kiedy doczekamy się go w produktach, które trafią do naszych rąk?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu