Wbrew pozorom to cały czas spory problem. Zapominamy o włączonym gazie, pralce czy żelazku. Zapominamy też po prostu o ważnych rzeczach, przedmiotach ...
Wbrew pozorom to cały czas spory problem. Zapominamy o włączonym gazie, pralce czy żelazku. Zapominamy też po prostu o ważnych rzeczach, przedmiotach niezbędnych nam po wyjściu z domu, na przykład ładowarki. Możemy oczywiście ustawiać sobie alarmy i przypomnienia, jednak nie zawsze wychodzimy z domu o tej samej porze. Ciągłe ustawianie nowych czy przestawianie starych może być uciążliwe. Za to zawsze jak wychodzimy z domu rozłącza się nam WiFi w telefonach.
Jeżeli dysponujecie WiFi w domu oraz posiadacie smartphone z Androidem, problem zapominania możecie mieć już z głowy z aplikacją WiFi Alarm. Za każdym razem, gdy stracimy zasięg z naszą siecią domową lub inną dowolną, do każdego alarmu można określić konkretny punkt dostępu, włączy się nam alarm z ustalonym wcześniej komunikatem.
Jeżeli to naprawdę ważna rzecz w najbliższym dla nas czasie, możemy dodatkowo ustalić datę i godzinę, od której to alarm ma się aktywować. Oczywiście jest też funkcja w drugą stronę, czyli włączenie się alarmu, kiedy to znajdziemy się w pobliżu danego punktu dostępu WiFi, jednak tutaj widzę mniejsze zapotrzebowanie, przynajmniej u mnie. Zwykle mamy włączone automatyczne logowanie się do znanych sieci, nie widzę tu powodów, by sobie o tym przypominać za każdym razem.
Jakie widzicie Wy zastosowanie dla takiej aplikacji? Przyda się Wam?:)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu