Nauka

"Cyfrowy mostek" ponownie postawił go na nogi. Niesamowite

Jakub Szczęsny
"Cyfrowy mostek" ponownie postawił go na nogi. Niesamowite
Reklama

Ludzie, którzy doświadczyli przerwania rdzenia kręgowego najczęściej słyszą, że już nigdy nie będą chodzić. Jednak to ma na szczęście się powoli zmieniać: okazuje się, że szwajcarscy naukowcy z Uniwersytetu w Lozannie mają rozwiązanie problemów ogromnej rzeszy pacjentów po wypadkach, w których uszkodzony został kręgosłup.

Zespół składający się z neurologów oraz neurochirurgów prowadzi testy systemu, który pozwala na odtworzenie połączeń między odseparowanymi częściami rdzenia kręgowego. Mimo faktu, iż efekty są spektakularne, to mimo wszystko zaznacza się, że całość jest na jednak bardzo wczesnym etapie rozwoju. System niestety dzieli wiele lat, zanim zostanie on udostępniony wszystkim sparaliżowanym pacjentom. Gert-Jan Oskam stał się niepełnosprawny 12 lat temu po wypadku na rowerze. W wywiadzie dla BBC powiedział, że czuje się obecnie jak "niemowlę, które uczy się chodzić".

Reklama

Operacja wszczepienia implantu u Oskama odbyła się w lipcu 2021 roku. Naukowcy wycięli dwa okrągłe otwory po obu stronach jego czaszki nad obszarami mózgu zaangażowanymi w kontrolowanie ruchu. Na to miejsce wstawiono dwa implanty w kształcie dysku, które bezprzewodowo przesyłają sygnały mózgowe do dwóch czujników przymocowanych do kasku na jego głowie. Szwajcarscy naukowcy stworzyli nawet algorytm, który przekłada te sygnały na instrukcje poruszania mięśniami nóg i stóp za pomocą drugiego implantu umieszczonego wokół rdzenia kręgowego. Po kilku tygodniach treningu mógł stać i chodzić z pomocą chodzika. Jego ruch jest powolny, ale płynny - co samo w sobie stanowi ogromny sukces.

To nie pierwszy tego typu sukces: w 2018 roku doszło do operacji Davida M'Zee, któremu wszczepiono implant do kręgosłupa, który działa na bardzo podobnej zasadzie do tego, który znajduje się w Oskama. Doszło do tak ogromnego sukcesu, że Dawid M'Zee był w stanie mieć dziecko ze swoją żoną, co przed eksperymentem nie było w ogóle możliwe.

Wiele sparaliżowanych osób czeka na swoją szansę

Choć wprowadzenie takich implantów do powszechnego użytku to w dalszym ciągu lata - bardzo cieszą sukcesy naukowców, którzy zajmują się połączeniem cyfrowych interfejsów z neurochirurgią. Sztuczna inteligencja również się tutaj bardzo przydała: algorytmy oparte na AI pomagają tłumaczyć komendy z mózgu Oskama. Teraz uczeni zamierzają zminiaturyzować urządzenia, które będą wszczepiane do mózgów. Co ciekawe, udało się przywrócić pewien stopień ruchomości nóg nawet wtedy, kiedy całość systemu jest wyłączona i nie powinna dawać tak spektakularnych efektów. Wygląda na to, że nasze mózgi skrywają więcej tajemnic, niż nam się wydaje.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama