Cyferki, statystyki, numerki – Nokia się chwali i ma czym

Skazywana na porażkę i powolną, pełną "bólu" śmierć Fińska Nokia ma się dobrze. Ba! Nawet bardzo dobrze. Obranie ścieżki zwanej "Windows Phone" okazało się, nie tylko w mojej ocenie, strzałem w dziesiątkę i choć firma zostaje przejęta przez Microsoft, to tylko dlatego, że seria Lumia stała się synonimem dla smartfona z platformą Microsoftu.

Zaprezentowana przez Nokię infografika zawiera sporo naprawdę ciekawych faktów. Tych, których moglibyśmy się domyślić, ale także i te, które mogą okazać się dla nas niemałą niespodzianką lub fajną ciekawostką. Na sam początek zaserwowana zostaje nam liczba utworów dostępnych w usłudze Nokia Mixradio - a znajduje sie tam ich 30 milionów! Problematyczny okres z brakiem dostępnych wielu podstawowych aplikacji na platformę Windows Phone mamy już chyba za sobą, a wielkich nieobecnych można już chyba policzyć na palcach jednej, no może dwóch rąk. A to wszystko z powodu tego, że każdego dnia do sklepu trafia około 500 nowych aplikacji, w tym tych od rozpoznawalnych marek/firm czy doskonałe zamienniki. Aktualna liczba dostępnych w Sklepie Windows Phone aplikacji to 245 tysięcy.

Oprócz pochwalenia się liczbami obserwujacych na Twitterze i fanów na Facebooku, Nokia zwraca także uwagę na ceny swoich (naj)tańszych modeli - Nokia X oraz najbardziej budżetowego, dotykowego smartfona z serii Asha. Ich ceny kolejno to 89 i 45 euro, czyli naprawdę niewiele. Ciekawi ilu graczy dookoła globu zagrywa się aktualnie w Fifa 14 na Windows Phone? Ponad 16 tysięcy.

Czytaj dalej poniżej

Nokia X sprzedaje się świetnie. Zaskoczeni? Maciej Sikorski

Mapy HERE trafiają na Windows 8, a samochody Nokii fotografują nasze ulice Paweł Piskurewicz

Osiągnięcia Nokii to również nagrody - 5 na 5 telefonów z kategorii "Best Entry Level" lub "Feature phone" to urządzenia Nokii. Jedenaście smartfonów Nokii zostało nagrodzonych w iF Design Awards w marcu tego roku. Nie mogło przecież zabraknąć porównania jednego z modeli Nokii do smartfona od Apple - iPhone'a 5S. Tym razem "padło" na Lumię 1520, która przy rozdzielczości Full HD i ekranie o przekątnej 5 cali może pochwalić się bardzo wysokim współczynnikiem PPI (pixels per inch), a wynosi on 441 i jest o 32 większy od tego w iPhonie.

Podobnie jak na Rafale, ostatnia konferencja Microsoftu zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, dlatego coraz poważniej zastanawiam się nad inwestycję w smartfon od Nokii z najwyższej półki. Wtedy do mojej dyspozycji będzie urządzenie mobilne ze świetnym aparatem i genialnym systemem operacyjnym, którym już teraz zachwycam się na mojej Lumii 720. Po 14 kwietnia mogę bezpowrotnie przekonać się do kafelków, które już teraz uważam za najbardziej udany i innowacyjny pomysł ostatnich lat.