Nokia

Mapy HERE trafiają na Windows 8, a samochody Nokii fotografują nasze ulice

Paweł Piskurewicz
Mapy HERE trafiają na Windows 8, a samochody Nokii fotografują nasze ulice
Reklama

Gdybym miał wymienić z czym kojarzą mi się urządzenia Nokii wskazałbym na mapy. Od kiedy pamiętam, są kluczową usługą w telefonach i smartfonach tego ...

Gdybym miał wymienić z czym kojarzą mi się urządzenia Nokii wskazałbym na mapy. Od kiedy pamiętam, są kluczową usługą w telefonach i smartfonach tego producenta. Przez wiele lat zmieniły swoją nazwę, formę, sposób dystrybucji, dziś jednak są jednymi z najlepszych. Firma bez żadnych kompleksów rywalizuje na tym polu z Google, wkraczając także na pola zdominowane przez giganta.

Reklama

Zacznijmy jednak od aplikacji. W poniedziałek do sklepu z programami Windows 8 i RT trafiła aplikacja HERE Maps. Wcześniej mogli z niej korzystać jedynie nabywcy tabletów od Nokii. Obecnie każdy posiadacz najnowszej wersji systemu Windows. Czy jest to ważna premiera? I tak i nie. System ten dysponował już mapami bing (które budują na mapach od Nokii) oraz kilka dobrych aplikacji do obsługi map Googla. Do wielu zadań, a zwłaszcza wyznaczenia trasy i nawigacji, takie programy w zupełności wystarczały. Co nowego wprowadza w tym aspekcie HERE i dlaczego aplikacja jest lepsza od wersji www? Najważniejszą zaletą wydaje się wsparcie dla map offline. Możemy je pobrać dla dowolnego, obsługiwanego obszaru w tym dla Polski. Nie ważne czy jesteśmy za granicą i nie mamy pakietu danych, bądź też  znajdujemy się w kraju, ale poza zasięgiem sieci, tryb offline zapewni nam dostęp do map.


HERE Maps nie jest nawigacją samochodową, choć potrafi planować trasy z myślą o pokonaniu ich pojazdem. Pierwszy kontakt z aplikacją wymaga dłuższej chwili spędzonej na jej poznaniu. Autorzy postanowili wyciągnąć na pierwszy plan narzędzia związane z odkrywaniem ciekawych i polecanych miejsc. Takie rozwiązanie nie przypadło mi do gustu, choć możliwe że sama idea jest słuszna. Zaletą jest też integracja danych z naszym kontem, tak wiec na komputerze, tablecie, telefonie i w przeglądarce mamy dostęp do swoich ulubionych punktów. A to wszystko dostępne za darmo, dla każdego posiadacza komputera bądź też tabletu z Windows 8 i RT. Aplikacja to jednak tylko narzędzie do prezentacji czegoś o wiele bardziej istotnego.


Wspomniane już mapy to element, dla którego wielu wybiera telefony tego producenta, niezależnie od systemu jaki posiadają. Nokia od dawna oferowała bardzo dobre wsparcie dla naszego kraju. Jak się okazuje niedługo będzie jeszcze lepiej.

Zapewne część z Was miała już okazję spotkać je na ulicach swoich miast. Mowa o pojazdach z napisem HERE. Samochody Nokia są obecne na naszych drogach od 2004 roku, jednak dopiero od Września 2013 korzystają z technologii HERE TRUE. W połowie stycznia tego roku ilość zebranych danych dla naszego kraju wynosił 689 tysięcy km dróg, blisko 270 tysięcy punktów POI i około 177 punktów orientacyjnych w 3D.


Jednym z pierwszych miast zeskanowanym przez aparaty samochodów była Warszawa. Obecnie 4 pojazdy HERE (tyle przypadło na nasz kraj) jeżdżą w kilkunastu miastach Polski. Pełną listę, wraz z planami na najbliższy miesiąc możecie śledzić tutaj.

Reklama


Poza standardowym zestawem zdjęć, które dają efekt zbliżony do tego jaki znamy chociażby z Google Street View, Nokia idzie o krok dalej. Po pierwsze ich samochody posiadają urządzenia rejestrujące znaki drogowe. Nie tylko w formie zdjęcia, ale i danych, które są łączone z pozostałymi informacjami. Kolejnym urozmaiceniem jest technologia LIDAR. To dzięki niej samochody zbierają także dane 3D o mijanych obiektach. Jej lasery są w stanie zeskanować dane o blisko 700 tysiącach punktów 3D na każdą sekundę pracy. Dane te nie tylko sprawiają, że budynki nabierają nowego wymiaru, pozwalają także na oglądanie ich w okularach 3D. Jak prezentuje się to na żywo możecie sprawdzić pod tym linkiem. Nie jest to opcja niezbędna, ale robi spore wrażenie, zwłaszcza w okularach. Oczywiście nie chodzi tu jedynie o aspekty wizualne. Ilość gromadzonych informacji przy okazji takich zdjęć jest znacznie większa, część z nich wesprze przyszłe rozwiązania HERE, część zapewne już teraz wpływa na skuteczność map i nawigacji choć ich nie widzimy na pierwszy rzut oka.

Reklama


Kiedy podobne dane będą dostępne w naszym kraju? Niestety Nokia nie chce tego zdradzić. Patrząc na zaawansowany etap całego projektu, można zaryzykować stwierdzenie, że druga połowa tego roku jest bardzo prawdopodobnym terminem. Przynajmniej dla części miast. Nawet jeżeli ilość sfotografowanego terenu będzie mniejsza niż u konkurencji, Nokia będzie przeważała aktualnością zdjęć oraz samą technologią. Najstarsze skany pochodzą z  Warszawy roku 2013.

Zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja. Zwłaszcza że nowe rozwiązania są obsługiwane także przez wspomnianą już aplikację. Jeżeli interesuje Was technologia zastosowana w samochodach oraz to jak wygląda ich praca, polecam poniższy film tłumaczący cały proces zbierania danych. Właśnie takie samochody jeżdżą po naszych ulicach. Trafiliście już na jakiś?

Za informacje odnośnie stanu prac w naszym kraju dziękuję Piotrowi Suchockiemu z rodzimego oddziału HERE oraz Panu Renuka Rayasam z HERE Berlin.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama