Żyjemy w czasach, kiedy wszystko musi być AI. Jak widać, tyczy się to nawet napoju z Żabki.
Było piwo w metaverse, jest cola z AI
W marcu zeszłego roku Heineken oficjalnie poinformował, że marka wkracza do wirtualnego świata. Tym samym browar wywodzący się z Holandii dołącza do grupy dużych marek, które weszły do świata Web3. Heineken Silver to piwo dostępne wyłącznie w świecie; a na konferencji firmy dowiedzieliśmy się, że używane do tej pory przez Heinekena specjalne drożdże typu A zostały zastąpione przez A-Pixels, a zbierany na polach chmiel to w Decentralandzie chmiel zakodowany binarnie. Cały wirtualny proces warzenia jest oczywiście nadzorowany przez doświadczonych piwowarów, będących zdigitalizowanymi browarnikami Heinekena.
Czasy się jednak zmieniają (a przynajmniej metaverse zdążyło wyjść z mody) i teraz króluje sztuczna inteligencja. Jak widać, AI zdążyło podbić już nawet napoje.
Coca-Cola Zero 3000, czyli napój stworzony przy współpracy z… AI
W sklepach sieci Żabka pojawił się nowy smak Coca-Coli — a dokładnie Coca-Cola Zero 3000. Jak czytamy na puszce „Smak inspirowany przyszłością, współtworzony przez AI”. Smak nie został nigdzie opisany, więc najwyraźniej musimy przekonać się sami — o ile oczywiście smak tworzony przez sztuczną inteligencję brzmi dla Was jakkolwiek atrakcyjnie.
Jeszcze niedawno byliśmy na etapie, kiedy dosłownie wszystko musiało być gamingowe — i bywały tego naprawdę skrajne przypadki, jak na przykład deska toaletowa czy maszynka do golenia. Teraz wchodzimy w erę wszystkiego współtworzonego przez SI. Fajnie? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu