Android

Co wyjdzie z połączenia Windows 10 z Androidem i Material Design?

Tomasz Popielarczyk
Co wyjdzie z połączenia Windows 10 z Androidem i Material Design?
22

Scenariusz zupełnie nierealny i trudno uwierzyć, że kiedykolwiek mógłby się ziścić. A jednak znalazł się ktoś, kto postanowił to zilustrować. Tego typu projektów jest naprawdę dużo - grafików ponosi fantazja i tworzą właśnie takie abstrakcyjne scenariusze. Ten mi bardzo przypadł do gustu. Szczerze p...

Scenariusz zupełnie nierealny i trudno uwierzyć, że kiedykolwiek mógłby się ziścić. A jednak znalazł się ktoś, kto postanowił to zilustrować. Tego typu projektów jest naprawdę dużo - grafików ponosi fantazja i tworzą właśnie takie abstrakcyjne scenariusze. Ten mi bardzo przypadł do gustu. Szczerze powiedziawszy sam chętnie korzystałbym z takiego systemu operacyjnego.

Przygotowany przez Samsona Zhanga koncept przedstawia interfejs, który powstał z połączenia Windowsa 10 z Material Design oraz rozwiązaniami typowymi dla Google'a. Sam autor nazywa swój projekt Windows 10 Google - mało oryginalnie, aczkolwiek bardzo wymownie.

Widać tutaj ewidentną inspirację Androidem - szczególnie, jeśli spojrzymy na centrum powiadomień będące niemal dokładnym odzwierciedleniem tego, co możemy znaleźć po rozwinięciu paska stanu na naszych smartfonach lub tabletach z systemem Google'a. Miejsce to ma być ponadto dedykowane asystentowi głosowemu Google Now oraz generowanym przez niego kafelkom. Tutaj również autor zdecydował się umieścić wyszukiwarkę, co dało bardzo ciekawy efekt. Wzorem Windowsa panel z ikonkami ustawień jest rozwijany - pod ręką mamy jedynie te najważniejsze.

Sam pasek zadań został mocno zminimalizowany, co sugeruje inspirację Chrome OS, gdzie wygląda to bardzo podobnie. Na dobrą sprawę mamy tutaj tylko dwie sekcje: logo Windowsa w lewym dolnym rogu oraz "zasobnik" w prawym dolnym. Pomiędzy nimi umieszczane są aplikacje - te aktualnie uruchomione oraz przypięte wcześniej. Na jednej z makiet widać również przycisk wyszukiwania.

Autor przygotował kilka wariantów. Mamy tutaj m.in. tryb tabletu, a także mechanizm dzielenia ekranu. Na tym ostatnim widać również przebudowaną aplikację Spotify oraz odświeżony kalendarz z przeźroczystym tłem. Trzeba przyznać, ze robi wrażenie.

Niestety projekt jest ciągle rozwijany i jeszcze długa droga przed autorem. Brakuje bowiem najważniejszych elementów, a więc wyglądu okienek oraz paska zadań. To niewątpliwie duże wyzwanie dla autora, ale też ogromne pole do popisu. Można bowiem tutaj z jeszcze większym rozmachem zaimplementować Material Design.

Uwielbiam takie pomysły - nie ma w nich nic realnego i chyba właśnie to sprawia, że budzą taką ciekawość. Okazuje się, że wkomponowanie Material Design w strukturę typową dla Windowsa może wyglądać naprawdę nieźle. Jeżeli chcecie śledzić ten projekt oraz jego dalsze losy, odsyłam do konta autora na DeviantArcie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu