"Nowy Microsoft" coraz bardziej mi sie podoba. Coraz bardziej podoba mi się to, jak kształtuje się przyszłość systemu Windows, imponuje mi wieloplatfo...
Co najmniej jedna z sześciu nadchodzących aplikacji Microsoftu zmieni Twoją codzienność
"Nowy Microsoft" coraz bardziej mi sie podoba. Coraz bardziej podoba mi się to, jak kształtuje się przyszłość systemu Windows, imponuje mi wieloplatformowość Office'a i niezwykle intrygują mnie nowe projekty, jak testowany przez nas Sway czy zbliżające się wielkimi krokami nowości OneClip, Revolve, Office Now oraz Flow, Flip i Highlander. Czego będzie można się po nich spodziewać?
Zdecydowanie najbardziej obiecująco zapowiada się pierwsza z nich, czyli OneClip, ponieważ wydaje się, że to właśnie ona stanie się najpopularniejsza i trafi do największej liczby użytkowników. Skąd takie przekonanie? Korzystając z komputerów i urządzeń mobilnych co najmniej kilkanaście razy w ciągu dnia musimy przetransferować dane z jednego gadżetu na drugi i niezliczoną liczbę razy okazało się, że szybkie skopiowanie adresu do wysyłki, który będzie potrzebny na poczcie czy zdjęcia, które chciałbym przesłać znajomemu nie jest takie łatwe. Naturalnie można skorzystać z takich dobrodziejstw jak Dropbox czy Evernote, ale pomysł Microsoftu, nie tak zupełnie nowy dodam na marginesie, obiecuje coś zupełnie innego, wygodniejszego.
OneClip ma być bowiem schowkiem online - tak w największym skrócie można opisać jego możliwości. Skopiowanie do schowka czegokolwiek zaskutkuje błyskawiczną dostępnością tychże danych na innych urządzeniach, dzięki obecności w OneClip, gdzie automatycznie zapisywane są wszystkie treści ze schowka. Zapowiedzi są szumne i to na nich opieram swój entuzjazm - w tym momencie OneClip jest testowany wewnątrz Microsoftu, choć nie tylko, a wkrótce powinien zostać udostępniony szerszemu gronu użytkowników. Na podstawie informacji z Neowin można już dziś ocenić przydatność OneClip i na tę chwilę jestem przekonany, że stanie się ona jednym z podstawowych narzędzi, których używam każdego dnia.
Na liście aplikacji, które w mniej lub bardziej oddalonej przyszłości mają ujrzeć światło dzienne, oprócz OneClip, są jeszcze Revolve i Office Now. Pierwsza z tej dwójki określana jest jako dogodne połączenie naszego kalendarza z listą kontaktów. To dzięki Revolve mamy otrzymywać niezbędne informacje np. przed zaplanowanym spotkaniem z konkretną osobą. Revolve ma polegać nie tylko na informacjach przez nas zapisanych, ale także tych, które uda jej się znaleźć w Sieci na temat naszego rozmówcy. Office Now natomiast ma być aplikacją zwiększającą niejako możliwości Cortany i Binga o działania związane bezpośrednio z aplikacjami pakietu biurowego. Odnalezienie konkretnego slajdu w prezentacji czy szybkie udostępnienie zawartości paska z formułą osobom, które biorą udział w spotkaniu. Office Now monitoruje też daty otwarcia każdego z plików, więc w każdej chwili możliwe ma być sięgnięcie po "dokument z wczoraj".
Jakby tego było mało, Microsoft nieustannie pracuje nad innymi trzema aplikacjami: Flow, której zadaniem będzie uczynienie wymiany e-maili czynnością równie łatwą i przyjemną jak rozmowa za pomocą komunikatora; Flip, która ma usprawnić i uprościć współpracę nad dokumentami; Highlander, menadżera projektów i zadań, co w świetle pogłosek o przejęciu przez Microsoft Wunderlista może wydawać się zaskakującą informacją.
Na każdym kroku dostrzec można więc efekty wypełniania najnowszych założeń firmy. Nacisk na produkty mobilne, wieloplatformowe i oparte o chmurę wydaje się przynosić korzyści, bo Microsoft już dawno nie był aktywny tak bardzo jak w ostatnich miesiącach. I co najważniejsze, nie zamierza na tym poprzestawać.
Grafika główna w oparciu o tę z SDTimes, Newoin: 1, 2, 3,
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu