Motoryzacja

Citroen e-C4 X – przestronność i praktyczność wnętrza. Polski cennik

Tomasz Niechaj
Citroen e-C4 X – przestronność i praktyczność wnętrza. Polski cennik
Reklama

Spalinowy Citroen C4 X oraz elektryczny Citroen e-C4 X mają już polski cennik, a my mieliśmy okazję zasiąść w środku tych samochodów i sprawdzić czym różnią się od podniesionego hatchbacka jakim są aktualne C4 oraz e-C4. Różnica z zewnątrz polega głównie na inaczej ukształtowanej tylnej części nadwozia.

Citroen C4 X to wersja sedan tradycyjnego, choć trochę podniesionego (156 mm prześwitu), hatchbacka jakim jest Citroen C4 (test wersji elektrycznej). Tylna klapa w C4 X otwiera się tradycyjnie jak w sedanie (w pełni manualnie). Oznacza to mniej wygodny otwór załadunkowy, choć sama pojemność bagażnika jest znacznie większa, bo w C4 X wynosi ona 510 litrów względem 380 w wersji hatchback. Większa pojemność wynika z przedłużonej karoserii (większy tylny zwis), 460 cm zamiast 436 cm, z czego cała różnica przypada właśnie na to co znajduje się za tylną osią (81 kontra 105 cm). Całkowita wysokość pojazdu pozostała bez zmian.

Reklama

We wnętrzu kabiny Citroena C4 X możemy liczyć na taką samą ilość miejsca. W przypadku wersji z dachem szklanym miałem do jego obudowy mniej więcej 8-9 cm (mam 1,84 m wzrostu). Siadając „sam za sobą” na kolana pozostawało mi ~3 cm luzu, a nad głową około 4 cm. Przesiadając się do wersji bez szklanego dachu miejsca nad głową było zauważalnie więcej: z przodu pozostało mi blisko 15 cm, z tyłu było podobnie jak wcześniej.

Jakość wykończenia wnętrza Citroena C4 X jest identyczna jak w przypadku hatchbacka: z przodu sporo materiałów miękkich, skóra na lewo od łokcia, a pod nim trochę pianki. Niestety z tyłu na podszybiu jest już twardo. Na plus: nawiewy klimatyzacji są tam obecne, a oświetlenie jest 3-punktowe i jasne.

W Citroenie C4 X siedzi się dosyć wysoko, co wiele osób doceni. Regulacja fotela wzdłuż jest manualna, ale dopasowanie oparcia może być elektryczne. Nie ma regulacji wysokości przedniej części siedziska. Niemniej, byłem w stanie zająć właściwą pozycję siedzącą bez pozostawiania luki pod udami.

Citroen w modelu C4 oraz e-C4 oferuje po dwa gniazda USB z przodu jak i z tyłu. W obydwu przypadkach mówimy o tandemie złącza typu A oraz typu C. Z przodu jest też ładowarka bezprzewodowa.

Póki co nie zmienił się zestaw systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy i mamy to samo, co w przypadku testowanego już dwa lata temu e-C4. Przedstawiciele marki zapewnili jednak, że kamera 360 stopni z widokiem z góry ma pojawić się w październiku 2023. Możliwe też, że wówczas też będzie dostępny system ostrzegania o ruchu poprzecznym, który zawitał już do DS 4:

Gama napędowa Citroena C4 X

Citroen C4 X ma identyczną gamę napędową, którą otwiera 1.2 PureTech o mocy 100 KM z 6-stopniową skrzynią manualną. Poziom wyżej jest wersja 130-konna, która jest również dostępna w wersji z automatyczną, 8-stopniową przekładnią. Do wyboru jest też diesel 1.5 BlueHDi o mocy 130 KM i z automatyczną skrzynią biegów. Nie zabraknie oczywiście wersji elektrycznej – Citroen e-C4 X – o tych samych parametrach co w wersji hatchback.

Porównując cenniki C4 z C4 X dostrzec można, że sedan ma zwykle niższe homologowane zużycie paliwa, choć co ciekawe zależności tej nie ma w przypadku diesla. Tak czy owak, różnice są symboliczne. To samo tyczy się wersji elektrycznej, gdzie Citroen e-C4 X ma zasięg 360 km (przy zużyciu 15,3 – 15,0 kWh/100 km), podczas gdy e-C4 ma do 354 km (przy zużyciu 15,5 – 15,3 kWh/100 km). W obydwu przypadkach akumulator ma pojemność 50 kWh (brutto), tutaj nic się nie zmieniło. Poniżej zamieszczam raport z testów wersji hatchback:

Reklama

Polskie ceny

Citroen C4 X jest droższy od wersji hatchback o mniej więcej 4 tys. zł (od 110,6 tys. zł), oczywiście z tym samym wyposażeniem, bo trzeba zwrócić uwagę, że C4 dostępny jest w niższej odmianie „Live Pack”, w której nie da się zamówić C4 X (minimum „Feel”). Wysoko wyposażona wersja „Shine” elektrycznego Citroena e-C4 X jest droższa od wersji hatchback o ~5 tys. zł (199,1 kontra 194,9 tys. zł), gdzie „podstawa” e-C4 X została wyceniona na ~185 tys. zł.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama