Google

Chrome OS nie zostanie połączony z Androidem. Google oficjalnie zaprzecza plotkom [prasówka]

Tomasz Popielarczyk
Chrome OS nie zostanie połączony z Androidem. Google oficjalnie zaprzecza plotkom [prasówka]
Reklama

W ubiegłym tygodniu przez media przewinęła się fala newsów dotyczących rychłego połączenia Chrome OS z Androidem. Publikowane przez Wall Street Journa...

W ubiegłym tygodniu przez media przewinęła się fala newsów dotyczących rychłego połączenia Chrome OS z Androidem. Publikowane przez Wall Street Journal informacje okazały się nieprawdziwe. Google ostatecznie rozwiał wszelkie wątpliwości.

Reklama

"Chrome OS is here to stay"


Chrome OS nie zostanie włączony do projektu Android i nie zniknie z portfolio Google'a. To oficjalny komunikat twórców, którzy tym samym przeczą doniesieniom publikowanym przez Wall Street Journal i wielokrotnie cytowanym w ostatnich dniach. Platforma ma się dobrze, a urządzeń pracujących pod jej kontrolą ciągle przybywa. Dziennie w amerykańskich szkołach, jak podaje Google, jest aktywowanych 30 tys. nowych Chromebooków. A aż 2 mln studentów i nauczycieli ze 150 krajów korzysta z wtyczki Share to Classroom. Przybywa też nowych modeli. Następnym w kolejce jest ASUS Chromebit, wyceniany na 85 dolarów komputer wielkości pendrive'a z Chrome OS. Google zamierza stale udoskonalać platformę, dodawać elementy Material Design do interfejsu i zwiększać liczbę kompatybilnych z systemem aplikacji z Androida. O zamknięciu projektu nie ma zatem mowy.

OneDrive z mniejszą pojemnością


OneDrive staje się mniej atrakcyjny. Microsoft ogłosił zmniejszenie pojemności kont dostępnych w ramach usługi. Nowy użytkownicy będą mogli teraz liczyć nie na 15, a zaledwie na 5 GB przestrzeni. Nie będzie można zwiększyć tej pojemności poprzez automatyczne przesyłanie zdjęć z aparatu do chmury, jak odbywało się to do tej pory. Zniesione zostają również nielimitowane konta dla subskrybentów Office 365 Home, Personal i University. Teraz będzie tutaj obowiązywał limit 1 TB. Plany premium o pojemności 100 i 200 GB zostaną natomiast zastąpione opcją 50 GB wycenioną na 2 dol. miesięcznie. Choć warto zaznaczyć, że osoby, które dotąd je opłacały, będą mogli robić to nadal. Natomiast użytkownicy, którzy obecnie przekraczają te limity mają 12 miesięcy na zabezpieczenie swoich danych w innych miejscach. Potem MS automatycznie "przytnie" im konta.

Co było przyczyną tej decyzji? Jak podaje Microsoft, niektórzy użytkownicy w ramach nielimitowanej przestrzeni przechowywali w usłudze aż 75 TB danych. Trzymano tutaj pełne kolekcje filmów i multimediów, co zbyt mocno nadwyrężało firmę.

Amazon otwiera stacjonarną księgarnię


Amazon otwiera w Seattle swoją pierwszą stacjonarną księgarnię. W sklepie będzie można kupić pozycje najlepiej oceniane przez użytkowników w internetowej wersji serwisu oraz na Goodreads. Na półkach poza samymi książkami zobaczymy m.in. fragmenty recenzji internautów oraz charakterystyczne "gwiazdki". Na podstawie tych ostatnich przygotowano kilka sekcji specjalnych - osobne półki mają dla siebie np. książki ze średnią 4,8 i wyższą. Ceny mają być tutaj identyczne jak w internetowym sklepie Amazona, a ponadto klienci otrzymają okazję przetestowania nowych czytników Kindle oraz tabletów Kindle Fire.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama