Polska

Koniec z ekościemą? Allegro, DHL, DPD i InPost z zarzutami UOKiK

Grzegorz Ułan
Koniec z ekościemą? Allegro, DHL, DPD i InPost z zarzutami UOKiK
Reklama

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił czterem dużym firmom — Allegro Polska, DHL eCommerce Poland, DPD Polska i InPost — zarzuty stosowania greenwashingu. Praktyki te mają polegać na wprowadzaniu konsumentów w błąd, co do rzeczywistego wpływu oferowanych usług na środowisko.

Zielone hasła pod lupą UOKiK

Zdaniem naszego krajowego regulatora, hasła takie jak „zielona flota”, „zeroemisyjny” czy „neutralny dla środowiska” bazowały na niepełnych danych lub dotyczyły tylko fragmentu działalności tych firm.

Reklama

Przekazy związane z akcjami sadzenia drzew, jak np. „Sadzimy drzewa za odbiór przesyłek w Allegro One” w Allegro z 2023 roku, oparte były na niezbyt jasnych warunkach. W jej ramach Allegro obiecywało posadzić drzewo w naszym imieniu za każde 10 paczek odebranych z ich automatów paczkowych.

Jednak, od 2024 roku Allegro wprowadziło zmiany w tej akcji i dodatkowy wymóg wpisania internetowej dedykacji w ciągu 30 dni, o czym poinformowano jedynie raz — w mailu marketingowym. Dodatkowo drzewa były sadzone wcześniej, a następnie symbolicznie przypisywane spełniającym warunki klientom, przez co realny wpływ wyboru metody dostawy na nasadzenia był znikomy.

Slogany kurierskich gigantów

W ramach tego samego postępowania UOKiK również trzy firmy kurierskie otrzymały zarzuty dotyczące ich „zielonych dostaw”.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:

O ekologiczności przesyłek nie może świadczyć wyłącznie informacja o rozbudowie floty niskoemisyjnej, stopniowo zastępującej samochody spalinowe. Komunikaty na temat proekologicznych cech pojazdów elektrycznych muszą być jasne i precyzyjne oraz odnosić się do całego cyklu życia tych pojazdów. Warto dodać, że w polskich warunkach nie istnieje realna możliwość zasilania elektrycznej floty samochodowej w sposób zeroemisyjny, jeśli pojazdy ładowane są w ogólnodostępnych stacjach. Nawet jeśli przesyłka trafia do klienta samochodem elektrycznym, to sam pojazd ładowany jest prądem pochodzącym w ponad 60 proc. z węgla. Konstruując przekazy dotyczące ekologiczności transportu nie można wprowadzać w błąd.

Co konkretnie zarzucił UOKiK firmom kurierskim?

DHL promował przesyłki jako „ekologiczne”, zachęcając do odbioru w punktach DHL POP BOX, w miejsce dostawy kurierem. W rzeczywistości jednak ekologiczne byłoby to tylko pod warunkiem, że wszyscy konsumenci odbieraliby swoje paczki „przy okazji” - na przykład wracając z pracy pieszo lub rowerem, a to zwykle możliwe jest tylko w większych miastach. Ponadto większość floty DHL, w ramach której realizowane są dostawy do automatów, stanowią auta spalinowe.

Reklama

DPD z kolei komunikował, że jej flota jest „zielona”, a przesyłki doręcza jako „neutralne dla środowiska”, jednak przekazy nie uwzględniały całościowego wpływu działalności firmy na środowisko, ani pełnego cyklu życia pojazdów.

InPost natomiast sugerował klientom, że korzystanie z Paczkomatów jest „zeroemisyjne”, a jeden Paczkomat redukuje tyle CO₂ co dziewięć drzew rocznie. Tu problematycznym okazał się fakt, że automat paczkowy nie prowadzi fotosyntezy i nie pochłania dwutlenku węgla. W rzeczywistości też większość floty stanowią pojazdy wysokoemisyjne, a realny wpływ na środowisko zależy tu od zachowań konsumentów (wszyscy musieliby odbierać paczki pieszo, bądź rowerem) i sposobu dostaw do automatów (wszystkie musiałyby się odbywać pojazdami niskoemisyjnymi), które nie zostały zweryfikowane rzetelnymi danymi. Dodatkowo kalkulator śladu węglowego dostępny dla klientów opierał się na wybiórczych założeniach (pomijał rzeczywisty sposób odbiorów paczek przez klientów).

Reklama

Zdaniem UOKiK takie długotrwałe stosowanie greenwashingu może zniechęcać konsumentów do wyboru naprawdę przyjaznych środowisku usług i produktów, utrudniając jednocześnie rywalizację uczciwym przedsiębiorcom inwestującym w realne działania proekologiczne. Prezes UOKiK zaznacza w swoim komunikacie, iż za takie działania ww. firm wprowadzające konsumentów w błąd, grożą kary finansowe do 10% obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę.
Źródło: UOKiK.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama