Tego się nie spodziewaliście, prawda? Nowy wpis w kategorii "tablety". Tymczasem każdy z gigantów nadal stara się urzeczywistnić wizję komputera gotowe na wszystko w formie smukłego, lekkiego tabletu. Nowe podejście stosują i Google, i Microsoft, dlatego zdecydowałem się porównać efekty ich prac. Jak radzą sobie Chrome OS i Windows 10 na tablecie. Co lepsze - Acer Chromebook Tab 10 czy Surface Go?
Chrome OS i Windows 10 na tablecie. Chromebook Tab 10 vs. Surface Go - co lepsze?
Zdaję sobie sprawę, że po ostatniej konferencji Google urządzeniem reprezentatywnym dla Chrome OS jest Pixel Slate, ale nie miałem go jeszcze możliwości sprawdzić osobiście, a poza tym urządzenie Acera służyło mi dość długo, do niedawna było jedynym w tej kategorii i (co chyba najważniejsze) możecie kupić Acer Chromebook Taba 10 w sklepie w Polsce. Surface Go od Microsoftu jest oferowany w sklepach, więc z dostępnością nie ma problemu. Nie bierzemy pod uwagę ceny urządzeń, ani takich aspektów jak wykonanie obudowy czy czas pracy na baterii. O tym już pisałem - teraz porównujemy tylko i wyłącznie system operacyjny (Chrome OS i Windows 10), a wyjątkiem będą dedykowane tabletom rysiki.
Interfejs systemu - obsługa urządzenia
Chrome OS dopiero od niedawna staje się platformą gotową do obsługi dotykowej. Windows 10 czerpie garściami z doświadczenia inżynierów Microsoftu z czasów Windows 8, dlatego tryb tabletowy, ekran Start, centrum akcji i wiele innych elementów są odpowiednio dopracowane. Zarządzanie oknami aplikacji, przypinanie ich oraz przełączanie się pomiędzy programami - to wszystko wygląda całkiem podobno na obydwu systemach, ale zdecydowanie lepiej radzi sobie z tym Windows 10. Te rozwiązania raczkują w Chrome OS, a i niektóre aplikacje mają spory problem z dostosowaniem się do niektórych trybów wyświetlania. Klawiatura ekranowa w Chrome OS była dla mnie niewygodna nawet po kilku dniach, lecz do tej w Windows 10 mogłem się stopniowo przyzwyczaić. Wciąż są miejsca, gdzie Windows 10 nie jest przyjemny w obsłudze za pomocą palca, ale wypada w tej chwili lepiej od Chrome OS.
Aplikacje - zasoby, obsługa, jakość
Porównanie Chrome OS z Windows 10 pod względem aplikacji nie jest łatwym zadaniem, gdyż kwestia zasobów Google Play i Sklepu Microosft to bardzo indywidualna sprawa - wszystko zależy od naszych potrzeb w sferze rozrywki oraz obowiązków służbowych. W mojej sytuacji Google Play i Chrome OS mają przewagę jeśli chodzi o komunikatory, poczta e-mail, listy to-do i multimedia (serwisy VOD, jak Netflix, Amazon Prime Video, HBO Go, Showmax, Player etc.). Windows 10 zapewni lepszą edycję grafik i zdjęć, a także dostęp do jakiejkolwiek przeglądarki internetowej (z obsługą dotykową jest jednak słabo niezależnie od tego, jaką wybierzemy).
Kwestia pracy z dokumentami w standardowym zakresie jest bardzo podobna, bo Microsoft już od dawna ma w Google Play aplikacje pakietu Office na naprawdę niezłym poziomie. Jeśli potrzebujecie jednak czegokolwiek więcej i jesteście bardziej zaawansowanymi użytkownikami Worda, Excela czy Power Pointa, to wybór będzie jasny. Jeśli o obsługę i jakość chodzi, to postawiłbym na Chrome OS - te aplikacje od wielu lat tworzono z myślą o obsłudze dotykowej i na Androida powstała cała masa programów, które trapią jednak te same problemy, co na tabletach z Androidem - to często są po prostu rozciągnięte wersje aplikacji ze smartfonów. Musicie zdecydować sami, sprawdzając zasoby obydwu sklepów i porównując (nawet na zrzutach ekranu) ich wygląd oraz opinie innych użytkowników.
Pismo odręczne i rysiki
To porównanie może nie być do końca fair, ze względu na cenę urządzenia Acera (około 1500 zł) w zestawieniu z Surface Go (od 1999 zł), do którego należy dokupić Surface Pen (kosztujący 499 zł!). W takim pojedynku zwyciężyć może tylko propozycja Microsoftu ze względu na jakość wykonania rysika, który leży w dłoni lepiej niż nie jeden długopis, a także aplikacje do szkicowania, rysowania i robienia notatek. Te na Androida, w połączeniu z droższym sprzętem jak Pixel Slate z Pixelbook Penem być może służyłyby lepiej, ale nie jestem o tym przekonany - raczej dorównywałby Surface Penowi, więc porównanie sprowadza się do kwestii aplikacji: na Chrome OS macie Google Keep i okrojoną nieco wersję OneNote'a, zaś na Windows 10 będzie pełna wersja OneNote'a ze wszystkimi nowościami.
Aktualizacja, czyli śpiew przyszłości Chrome OS vs. Windows 10
Zestawiając dziś Chrome OS i Windows 10 porównujemy projekty o bardzo różnym stażu na rynku, jeśli chodzi o warstwę dotykową. Chrome OS rozwija się naprawdę dynamicznie, a Google co rusz poprawia i zmienia wdrażane nowości. Windows 10 natomiast to miejsce, gdzie dość powolnie, acz konsekwentnie dochodzi do usprawniania całego systemu, nie tylko w kwestiach obsługi dotykowej, dlatego nigdy nie wiadomo, kiedy i jakich modyfikacji można się spodziewać po Microsofcie. W tej chwili przoduje Windows 10, ale skoro Google ma tak duże doświadczenie w opracowywaniu platformy, z której korzystamy używając palców, a nie myszki i klawiatury, to w pewnym momencie Chrome OS może się diametralnie zmienić i sytuacja się odwróci. To jednak tylko moje przypuszczenia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu