Kosmos

Chiny z nietypowym pomysłem. Stworzyli prawdziwe bestie i umieszczą je na orbicie

Patryk Łobaza
Chiny z nietypowym pomysłem. Stworzyli prawdziwe bestie i umieszczą je na orbicie
Reklama

Chiny rozpoczęły nowy program, który może zrewolucjonizować przebieg przyszłych misji kosmicznych. Wyślą na orbitę tysiące satelitów obliczeniowych.

Jednym z nowatorskich pomysłów jest przeniesienie mocy obliczeniowej w przestrzeń kosmiczną. Zachodni przedsiębiorcy technologiczni wciąż teoretyzują o przetwarzaniu danych w przestrzeni kosmicznej, Chiny już realizują te pomysły w praktyce. Chiński konglomerat przemysłowo-badawczy ogłosił pomyślne wyniesienie pierwszych satelitów w ramach programu „Satellite Computing”, którego celem jest stworzenie orbitalnego centrum przetwarzania danych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.

Reklama

Chiny stawiają na moc obliczeniową na orbicie

W ramach nowego projektu kosmicznego, realizowanego m.in. przez China Aerospace Science and Technology Corporation, na orbitę trafiło już 12 satelitów wyniesionych rakietą Długi Marsz-2D. To pierwszy krok w kierunku uruchomienia gigantycznej konstelacji aż 2 800 satelitów, z których każdy ma być wyposażony w potężny model AI i zdolność do wykonywania pięciu petaoperacji na sekundę (POPS). Cała sieć ma docelowo osiągnąć moc obliczeniową 1 000 POPS, co uczyni ją jednym z najpotężniejszych rozproszonych centrów danych w historii.

W projekt jest zaangażowanych wiele firm i instytucji – od prywatnej spółki ADA Space, założonej w 2018 roku, po Zhejiang Lab, powiązane z rządem i gigantem technologicznym Alibaba. Partnerzy naziemni, tacy jak SoftStone i Kepu Cloud, budują infrastrukturę wspierającą komunikację i przetwarzanie danych z satelitów.

Satelity oprócz mocy obliczeniowej oferują też zaawansowaną technologię komunikacyjną – transmisję laserową o przepustowości 100 Gbps umożliwiającą szybką wymianę danych między jednostkami. Na pokładzie znalazły się również detektory promieniowania rentgenowskiego stworzone przez Uniwersytet Guangxi, umożliwiające badania ekstremalnych zjawisk kosmicznych, jak rozbłyski gamma.

Chińskie władze twierdzą, że rosnące zapotrzebowanie na obliczenia w czasie rzeczywistym w przestrzeni kosmicznej uzasadnia rozbudowę infrastruktury na orbicie. Zdaniem ADA Space, konstelacje takie jak ta mogą wspomóc badania naukowe, reagowanie kryzysowe i rozwój technologii niezależnie od infrastruktury naziemnej, a przy tym zmniejszyć wpływ energetyczny tradycyjnych centrów danych na Ziemi.

NASA ma związane ręce

Wszystko wskazuje na to, że Chiny nawet nie będą miały konkurencji. NASA zmaga się aktualnie z wieloma problemami, a największym z nich jest wiszący nad nimi cień ograniczonego finansowania. Jeżeli Donald Trump podtrzyma swoją decyzję, agencja będzie zmuszona do zrezygnowania z wielu ważnych projektów, w tym z misji Mars Sample Return. Nie będzie zatem możliwość rozpoczynania nowych misji, nawet przy wsparciu prywatnych przedsiębiorstw.

2 maja administracja prezydencka przedstawiła wstępne założenia budżetu na rok fiskalny 2026, które obejmują ograniczenia wydatków uznaniowych, w tym poważne cięcia w Dyrektoriacie Misji Naukowych NASA. Reakcja środowiska naukowego była natychmiastowa – 12 maja przewodniczący grup doradczych Planetary Science Division wystosowali oficjalny apel do opinii publicznej i decydentów, ostrzegając przed groźbą utraty przez USA globalnego przywództwa w eksploracji kosmosu.

W cieniu ograniczeń budżetowych NASA i cięć w amerykańskich programach badawczych, Pekin wyraźnie stawia na dominację w nowej dziedzinie – obliczeniach brzegowych w przestrzeni kosmicznej. Według doniesień medialnych, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping podkreślił, że sztuczna inteligencja powinna „służyć ludzkości” i wezwał do międzynarodowej współpracy w rozwijaniu modeli AI.

Reklama

Ale eksperci uważają, że nie tylko Stany Zjednoczone nie są w stanie podjąć rękawicy rzuconej przez Chiny. Uważają, że mimo rosnącego zaangażowania Europejskiej Agencji Kosmicznej w badania nad sztuczną inteligencją i infrastrukturą satelitarną, Europa nie jest obecnie przygotowana do rywalizacji w tej nowej, szybko rozwijającej się dziedzinie.

A szkoda, bo jak twierdzi astronom Jonathan McDowell, centra danych na orbicie mogą nie tylko przyspieszyć analizy danych, ale także odciążyć środowisko naturalne Ziemi poprzez ograniczenie zużycia energii w tradycyjnych centrach danych.

Reklama

Grafika: ADASpace/China Central Television (CCTV)/China Aerospace Science and Technology Corporation (CASC)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama