Kosmos

Chińska ofensywa na Księżycu. Będą szybsi od NASA

Patryk Łobaza
Chińska ofensywa na Księżycu. Będą szybsi od NASA
Reklama

Chiny zapowiedziały bardzo ważną misję kosmiczną. W 2026 na Księżycu wyląduje ich maszyna, która poszuka wody w obrębie południowego bieguna.

Księżyc już od dawna znajduje się w kręgu zainteresowań najważniejszych agencji kosmicznych. Zarówno NASA, jak i Chiny, czy Indie mają ambitne plany względem naszego naturalnego satelity. Można właściwie powiedzieć, że jesteśmy świadkami kolejnego wyścigu kosmicznego, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę ostatnie spięcia polityczne i gospodarcze Amerykanów z Państwem Środka. O ile na Ziemi Stany Zjednoczone nadal dyktują warunki, tak w kosmosie powoli tracą swoją pozycję. Wszystko wskazuje na to, że Chiny opanują Księżyc szybciej.

Reklama

Chiny wyślą swojego łazika na Księżyc. Poszuka wody na południowym biegunie

W 2026 roku Chiny planują rozpocząć przełomową misję księżycową, której celem będzie poszukiwanie wody na południowym biegunie Księżyca. Misja Chang'e 7, składająca się z lądownika, łazika oraz mobilnego "skoczka", ma dostarczyć kluczowych dowodów na obecność lodu w wiecznie zacienionych kraterach.

Jak podaje chińska agencja prasowa Xinhua, misja Chang'e 7 będzie wykorzystywać unikalne technologie. Lądownik zostanie wyposażony w system nawigacji oparty na obrazowaniu, który zapewni precyzyjne lądowanie. Z kolei mobilny "skoczek", nazywany pierwszym tego typu urządzeniem w historii, będzie przemieszczał się między nasłonecznionymi obszarami a zacienionymi kraterami, wykorzystując analizator molekularny do poszukiwania wody. Dzięki technologii aktywnego tłumienia wstrząsów, urządzenie będzie mogło bezpiecznie lądować nawet na stromych zboczach.

Chang'e 7 to część szerszego planu Chin, zmierzającego do budowy Międzynarodowej Stacji Badawczej na Księżycu (ILRS) w latach 30. XXI wieku. Kolejna misja, Chang'e 8, planowana na 2028 rok i ma przetestować technologie służące wykorzystania zasobów księżycowych.

Chiny nie są jedynym krajem, który widzi potencjał w zasobach księżycowych. NASA również planuje wysłać mobilny łazik VIPER na południowy biegun Księżyca, aby zbadać obecność wody. Dane z tej misji mogą okazać się kluczowe dla programu Artemis, którego celem jest powrót ludzi na Księżyc.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama