Smartfony

Robili procesory dla iPhone'ów, a teraz są własnością Chińczyków

Kamil Pieczonka
Robili procesory dla iPhone'ów, a teraz są własnością Chińczyków
3

Imagination Technologies, firma odpowiedzialna między innymi za świetne układy graficzne przeznaczone dla urządzeń mobilnych z serii PowerVR, poinformowała w piątkowy wieczór o porozumieniu z chińskim konglomeratem Canyon Bridge w sprawie przejęcia spółki. Kwota na jaką będzie opiewać transakcja to około 550 milinów funtów, czyli o ponad 40% więcej niż giełdowa wycena spółki z zeszłego piątku.

Historia Imagination Technologies sięga wielu lat wstecz, kiedy to firma ta była nawet przez pewien okres obecna na rynku kart graficznych dla komputerów PC. W czasach pierwszych GeForce'ów modele Kyro i Kyro2 miały swoich zwolenników i cieszyły się nawet w Polsce sporą popularnością. Jednak tym co przyniosło firmie prawdziwą popularność i zarazem sukces finansowy były układy graficzne dla urządzeń mobilnych. Projekty układów PowerVR z serii MBX, a później SGX licencjonowali tacy giganci jak Intel, Samsung, Texas Instruments czy wreszcie Apple. Jeszcze pół roku temu nic nie wróżyło problemów brytyjskiej spółki, która była na fali dzięki ogromnej popularności smartfonów iPhone i opłat licencyjnych uiszczanych przez nadgryzione jabłko.

Jednak na początku kwietnia w sieci zawrzało. Apple ogłosiło, że zaczyna samodzielnie projektować GPU dla swoich smartfonów i rezygnuje całkowicie ze współpracy z Imagination Technologies. W ciągu jednego dnia akcje firmy potaniały o bagatela 70% z 270 do zaledwie 80 pensów, a trudno się temu dziwić, bo umowa z Apple dostarczała spółce około połowy rocznych przychodów. Dla wszystkich stało się jasne, że twórca układów PowerVR nie przetrwa bez inwestycji z zewnątrz, albo poważnych cięć w strukturach firmy, które nie mogły dobrze się skończyć, jeśli spółka nadal miała tworzyć wartościowe produkty.

W pewnej chwili wydawało się nawet, że to zagranie Apple mogło być podyktowane chęcią przejęcia spółki i obniżeniem jej wyceny. Co jakiś czas pojawiały się plotki jakoby gigant z Cupertino miał przejąć technologie PowerVR na własność. W pewnym momencie zostały one nawet oficjalnie potwierdzone, ale do przejęcia nigdy nie doszło i Apple nigdy nie wyjawiło dlaczego rozmowy zawieszono.

Chińczycy na ratunek, czy aby na pewno?

Pół roku temu w swoim tekście na ten temat, Maciek Sikorski analizując sytuację Imagination Technologies wspomniał, że całkiem prawdopodobne jest przejęcie przez chińską spółkę. Okazuje się, że trafił w punkt, bo nabywcą brytyjskiej firmy jest Canyon Bridge, spółka zależna od chińskiego funduszu Yitai Capital, który zarządza majątkiem wartym 1.5 miliarda USD. Według agencji Reuters, Canyon Bridge jest też powiązany z chińskim rządem oraz programem kosmicznym prowadzonym przez władze w Pekinie. Chińczycy mocno inwestują w nowe technologie, a przejęcia zachodnich firmy są jedną z ich strategii. Pekin w ciągu ostatnich dwóch lat przeznaczył na tego typu działania ponad 50 miliardów USD. Zachowanie to nie pozostaje niezauważone, bo kilka tygodni wcześniej Canyon Bridge chciał nabyć amerykańską spółkę Lattice Semiconductor, która również zajmuje się projektowaniem układów scalonych, za 1,3 miliarda USD, ale administracja Donalda Trumpa wstrzymała transakcję.

Istniała obawa, że w przypadku także i tej umowy amerykanie powiedzą "veto", bo 5 lat temu Imagination Technologies kupiło za 100 milionów USD, pochodzącą ze Stanów Zjednoczonych, firmę MIPS, projektującą procesory, ale ta z kolei teraz za 65 milionów USD trafi w ręce kalifornijskiego funduszu Tallwood Venture Capital. W takim przypadku ewentualne zastrzeżenia co do transakcji mogą mieć tylko władze Zjednoczonego Królestwa. Otwarte pozostaje jednak pytanie, co chińska firma zrobi z brytyjską spółką i czy ta nadal będzie oferowała jej rozwiązania na rynku.

Imagination Technologies pozwie Apple?

Oferta Canyon Bridge z pewnością spodoba się akcjonariuszom spółki, bo cena 182 pensów za akcję, jest aż o ponad 40% wyższa niż piątkowa, giełdowa cena zamknięcia ustalona na 128,5 pensa. Jest to jednak nadal o ponad 30% mniej niż cena akcji firmy przed ogłoszeniem przez Apple końca współpracy. W tle pozostaje też jeszcze jedna istotna kwestia, Imagination Technologies od początku nie wierzyło, że Apple będzie w stanie przygotować własne GPU bez wykorzystania patentów z chipów PowerVR, dlatego rozważany był nawet pozew gdyby taka sytuacja faktycznie miała miejsce. Teraz po premierze iPhone 8/X i układu Apple A11, temat ponownie staje się aktualny i jeśli faktycznie gigant z Cupertino skorzystał z własności intelektualnej Brytyjczyków, to przy wsparciu finansowych Państwa Środka nie będzie miał problemu z wytoczeniem poważnych dział.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu