Apple

Chcesz kupić MacBooka z Touch Barem? To już ostatni dzwonek!

Piotr Kurek
Chcesz kupić MacBooka z Touch Barem? To już ostatni dzwonek!
Reklama

Nocna prezentacja Apple przyniosła premiery nowych komputerów z układami M3. Jednocześnie firma potwierdziła, ze z oferty znika 13-calowy MacBook Pro z Touch Barem

 

Reklama

Nocna konferencja Apple nie przyniosła zbyt wielu zaskoczeń. Układy Apple M3, M3 Pro, M3 Max, nowe modele 24-calowych iMaców i odświeżone 14 i 16-calowe MacBooki Pro dostępne w nowym kolorze gwiezdnej czerni. To tyle i aż tyle. Jednocześnie Apple z oferty usunęło podstawowy, 13-calowy model MacBooka Pro. Zastępuje go "budżetowy" model w bazowej konfiguracji z układem 14-calowym ekranem, układem M3 (8‑rdzeniowe CPU, 10‑rdzeniowe GPU), 8 GB RAM i 512 GB pamięci masowej SSD. Za sprzęt w Polsce trzeba zapłacić 8999 zł (cennik nowych komputerów). Oznacza to jedno - czas pożegnać pasek Touch Bar.

MacBook Pro z Touch Bar znika z oferty Apple. Będziecie tęsknić?

Wprowadzenie do komputerów Mac paska Touch Bar spotkało się w 2016 r. z ogromną krytyką ze strony użytkowników. Nie tylko ze względu na wyeliminowanie klawiszy funkcyjnych, ale przede wszystkim przez usunięcie klawisza ESC. Ten powrócił do komputerów Apple jako osobny przycisk dopiero w 2019 r. A w 2023 r. przyszła pora pożegnać to rozwiązanie - przez niektórych bardzo lubiane, przez innych znienawidzone. Ja wciąż mam MacBooka z Touch Barem i na przestrzeni ostatnich lat zdążyłem się do niego przyzwyczaić. Korzystam nawet z niego w wielu aplikacjach, ale widać, że nawet twórcy popularnego oprogramowania na MacOS nie byli zbytnio zainteresowaniem implementowania bardziej zaawansowanych rozwiązań. A szkoda, bo pasek miał duży potencjał - niestety zmarnowany.

13-calowe MacBooki Pro z Touch Barem zniknęły z oficjalnej sprzedaży w sklepie Apple, ale wciąż można je kupić w polskich elektromarketach i autoryzowanych salonach Apple. Jesteście zainteresowani? Przykładowo, zeszłoroczny MacBook Pro 13 cali w wersji z układem M2 (8‑rdzeniowe CPU, 10‑rdzeniowe GPU), 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci SSD można kupić w promocyjnej cenie u jednego z autoryzowanych sprzedawców za 6999 zł. Można podejrzewać, że i inne sklepy zaczną sprzedawać ten model w niższych cenach - w końcu zależeć im będzie na opróżnieniu magazynów ze sprzętów, który oficjalnie zniknął z oferty Apple.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama