Twórcy Wiedźmina i Cyberpunka wycofują się z Rosyjskiego i Białoruskiego rynku. Solidarność z Ukrainą obniży ich światową sprzedaż o jakieś 9 proc.
Reklama
Wojna na Ukrainie zwróciła oczy wszystkich na firmy, które eksportują swoje produkty do Rosji i Białorusi. Kraje takie jak Polska nie mogą pomóc ludności ukraińskiej swoim wojskiem, ale izolacja gospodarcza Rosji i Białorusi może sprawić, że tamtejsi obywatele zwrócą się przeciwko swoim rządom. Takie działania prowadzą głównie firmy prywatne, które jedna po drugiej wycofują swoje produkty z terytorium państw, które przeprowadziły bezpodstawną i krwawą agresję na Ukrainę. Do tej akcji dołączył właśnie największy polski gracz sfery gier, czyli CD Projekt.
To cię zainteresuje Gry ucieczką od wojny. Psycholog wyjaśnia, dlaczego Ukraińcy są tłumnie obecni na Steam20 lat później możemy zagrać w teledysk "Californication" od RhCP
Reklama
CD Projekt nie będzie już sprzedawał na Białorusi i w Rosji
CD Projekt to firma, która od samego początku bardzo mocno zaangażowała się w pomoc ofiarom konfliktu na Ukrainie. 25 lutego firma przekazała okrągły milion złotych na pomoc humanitarną dla ofiar konfliktu. Firma ogłosiła, że przychody ze sprzedaży w Rosji wynoszą 5,4, a na Białorusi - 3,7 proc. w skali ogólnoświatowej sprzedaży. Oznacza to, że firma z dnia na dzień poświęca na rzecz solidarności z Ukrainą i jej mieszkańcami około 9 proc. swojej światowej sprzedaży, a więc niebagatelną wartość.
CD Projekt nie jest w tym pomyśle sam, ponieważ duża część GamDevu prowadzi różne akcje mające na celu wsparcie Ukraińców. Wielu producentów i wydawców przekazuje albo duże kwoty pieniężne na rzecz pomocy Ukrainie, albo też - zysk ze sprzedaży swoich gier w danym okresie. Wycofanie swoich produktów z Rosji zapowiedział także m.in. Bloober Team, a myślę, że do akcji dołączą niedługo inni polscy i zagraniczni producenci i wydawcy.
Czytaj dalej poniżej
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
