Polska

Kod źródłowy Cyberpunk 2077 w rękach hakerów. Grożą jego publikacją

Piotr Kurek
Kod źródłowy Cyberpunk 2077 w rękach hakerów. Grożą jego publikacją
Reklama

CD PROJEKT RED informuje, że padło ofiarą ataku niezidentyfikowanych hakerów. Tym miało się udać dostać na serwery polskiego studia i pozyskać istotne informacje — w tym kody źródłowe gier.

W zamieszczonym oświadczeniu CD PROJEKT RED można przeczytać, że hakerzy dostali się do wewnętrznej sieci studia i pozyskali informacje dotyczące gier oraz biznesowych aspektów firmy. Polacy zapewniają, że część urządzeń znajdujących się w tej sieci jest zaszyfrowanych, a kopie zapasowe są nienaruszone. Po wykryciu zdarzenia podjęto kroki bezpieczeństwa, w tym przywracanie wszystkich danych. CD PROJEKT publikuje list włamywaczy, którzy żądają okupu i grożą opublikowaniem pozyskanych materiałów, co ma pogrążyć wizerunkowo polskie studio.

Reklama

Nieznani hakerzy utrzymują, że udało im się pozyskać kody źródłowe najważniejszych gier polskiego studia. Tyczy się to Cyberpunk 2077, który po wielu latach prac w końcu trafił do sprzedaży, jak i Wiedźmina 3: Dziki Gon. W wiadomości pozostawionej dla CD PROJEKT RED wspominają także o karciance GWINT oraz niepublikowanej wcześniej wersji Wiedźmina 3. Co to może być? Ani hakerzy, ani samo studio nie zdradzają szczegółów. Wiadomo natomiast, że CDPR nie ma zamiaru ulegać presji i nie będzie negocjować — a to może oznaczać, że w najbliższej przyszłości kody źródłowe mogą trafić do sieci. CD PROJEKT RED poinformowało o zdarzeniu odpowiednie służby i instytucje, w tym Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Studio zapewnia jednocześnie, że nie przechowywało żadnych danych na temat graczy i te nie wpadły w ręce hakerów.

CD PROJEKT RED pod ostrzałem hakerów. To nie pierwszy taki atak


To nie pierwszy taki przypadek, gdzie CD PROJEKT RED stał się celem ataków hakerów. Podobna akcja miała miejsce w 2017 r. Wtedy hakerzy zdobyli dostęp do nieaktualnych informacji na temat Cyberpunk 2077. Także wtedy polska firma nie podjęła się negocjacji i muszę przyznać, że nie pamiętam, by do sieci trafiły jakieś gorące materiały zdradzające szczegóły ich najnowszej produkcji. Rok wcześniej miało też dojść do włamania się na forum społeczności CD PROJEKT RED. Skutkował on pozyskaniem danych prawie 2 milionów użytkowników z całego świata. Jeszcze wcześniej wykradziono informacje o Wiedźminie 3 — te pochodziły z dysku w chmurze jednego z pracowników studia. Opublikowane materiały dotyczyły m.in. fabuły ostatniej części trylogii o Wiedźminie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama