Były Paczkomaty, Pralniomaty, czas na Coolomaty - odbierzecie z nich zakupy spożywcze

Niedawno pisałem o Pralniomatach, których przybywa nad Wisłą - Polacy coraz częściej korzystają z maszyn tego typu. InPost współtworzy kolejny ciekawy biznes, jest szansa na sukces i to nie tylko na rodzimym rynku. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że na Zachodzie rozwiązanie przyjmie się szybciej. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na kolejne automaty usługowe stawiane w przestrzeni publicznej - stolica doczeka się np. Coolomatów, z których ludzie będą odbierać zakupy spożywcze. No właśnie: będą?

Na początek komentarz naszego Czytelnika, Michała Gumiennego, zamieszczony na AW pół roku temu:

Tylko czekać kiedy dojdzie do tego gdzie koło siebie będzie stało 5 takich samych automatów różniących się z zewnątrz tylko nalepką. Przechodząc do kolejnych drzwiczek odbierzemy zamówioną paczkę, kupione artykuły spożywcze, 2 zgrzewki piwa, wyprane i wyprasowane ubrania oraz wypastowane buty. Ciekawe jakie automaty dostawią w następnej kolejności i kto znajdzie na nie miejsce ;)

Mówisz i masz... Tekst, pod którym pojawił się ten wpis dotyczył właśnie Coolomatów. Wówczas był to jeszcze projekt realizowany m.in. przez Almę i Merlina. Z naszych tekstów mogliście się dowiedzieć, że decydentom Merlina nie w głowie teraz nowe projekty, firma walczy o przetrwanie, a sprawa jest bardzo poważna. Gdyby zatem ktoś spytał mnie dwa dni temu o przyszłość Coolomatów, odpowiedziałbym, że nie ma takowej. I byłbym w błędzie, bo firma Coolomat i Alma (Alma24.pl) kontynuują współpracę. Plany musiały oczywiście ulec zmianie, ale maszyny zaczną się pojawiać w stolicy.

Czytaj dalej poniżej

Slack bije kolejny rekord... i wcale nie jestem z tego powodu zdziwiony Jakub Szczęsny

Co wiedzą o nas twórcy programów lojalnościowych Piotr Turek

Do końca roku w Warszawie ma się pojawić pięć automatów, staną przy stacjach Statoil. To program pilotażowy, w oparciu o zebrane dane mają być podejmowane decyzje dotyczące rozwoju usługi. Docelowo w samej stolicy miałoby stanąć kilkadziesiąt Coolomatów. Z czasem mają się też pojawić w innych miastach, lecz to zależy od zainteresowania usługą. Twórcy nie zamierzają się ograniczać z lokowaniem maszyn do stacji benzynowych, w grę wchodzą też osiedla czy huby komunikacyjne.

Zastanawiało mnie to, jak przechowywane będą produkty spożywcze. Przecież to nie jest książka czy koszula - różne towary muszą być trzymane w różnych temperaturach. Zapytałem o to przedstawiciela firmy i otrzymałem następującą odpowiedź:

Na etapie kompletacji zamówienia w magazynie zakupy są dzielone wg temperatury przechowywania. Mrożonki (-18C) idą do jednej siatki, chłodnicze (+4) do drugiej siatki a pozostałe do trzeciej. Kurier dostarcza zamówienie do Coolomatu i zostawia wszystko zgodnie z przeznaczeniem. Przy zamówieniu zróżnicowanym może się tak zdarzyć, że klient będzie odbierał swoje produkty nawet z 3 różnych skrytek. Odbiór odbywa się na podstawie smsa lub QR kodu, który klient otrzymuje po umieszczeniu zamówienia przez kuriera w maszynie.

Reklama

Dość istotna kwestia rozjaśniona. A jakie są korzyści dla obu stron? Firma dostarczająca towar, na razie jest to Alma, przywozi spakowane produkty do automatu, z którego klienci sami je odbiorą. Oszczędza się czas i paliwo, przy jednym relatywnie krótkim kursie można "odhaczyć" wielu klientów. Co zyskuje klient? To samo, co w przypadku innych automatów: z maszyny można korzystać całą dobę, jesteśmy w stanie zrobić zakupy online, ale nie musimy być w domu, by je odebrać. Wybieramy dogodną lokalizację i odbieramy zakupy np. wracając z pracy.

Działanie Coolomatu jest bardzo proste, wystarczy podczas zakupów wybrać dostawę do maszyny a następnie wskazać wybraną lokalizację i przedział czasowy. Kurier dostarczy nasze zakupy jeszcze tego samego dnia...

Wczoraj przy okazji prezentowania ciekawego projektu dotyczącego dostarczania zakupów do domu (robot autonomiczny poruszający się na kołach), stwierdziłem, że rozwiązań w zakresie zakupów i ich dostarczania będzie przybywać. Coolomat to kolejny intrygujący pomysł z tego segmentu. Trudno stwierdzić czy się przyjmie, ale z pewnością wato to obserwować. Zwłaszcza, że InPost szykuje podobną usługę. Za kilka lat faktycznie możemy się pojawiać w miejscu, w którym stoi pięć automatów i w ten sposób załatwimy większość swoich spraw - nie tylko zakupowych...