Nowy procesor pozwoli tanim telefonom mieć aparaty 200 Mpix. Nie zakładałbym się jednak, że to poprawi jakość zdjęć.
Z technologią tak to już jest, że bez względu na swoją potencjalną użyteczność musi być szeroko implementowana, ponieważ w innym wypadku zwyczajnie kończy się jej rynkowy żywot. Tak było chociażby z 3D w telewizorach, gdzie po pierwszym zachłyśnięciu się możliwościami i implementacją modelach z górnej półki, "rewolucja" nie rozlała się po rynku, a zamiast tego, stopniowo wygasała, aż do momentu, w którym żaden producent nie pokazał nowego modelu z 3D. Przeciwnością tego jest technologia 5G, która dziś jest już w praktycznie każdym nowym smartfonie i urządzenia z 5G możemy kupić już za mniej niż 1000 zł. To nic, że ma to (relatywnie) mało sensu, ponieważ takie smartfony nie mają chociażby ekranu czy procesora, które pozwoliłyby wykorzystać potencjał superszybkiego internetu. Teraz do grona takich technologii dołączy najnowszy hit, czyli matryce o superwysokiej rozdzielczości.
200 Mpix dla każdego. Pozwoli na to Mediatek
Mediatek to firma, która dziś dzieli i rządzi rynkiem smartfonom, odpowiadając za napędzanie praktycznie wszystkich modeli od półki średniej niższej po flagowce pokroju Asusa ROG. Jednym z najpopularniejszych czipów ostatnio jest Mediatek 920, który siedział w takich urządzeniach jak Xiaomi Mi 11i czy realme 9 Pro Plus, a więc smartfonach które obecnie kosztują plus minus 1500 zł. Teraz firma wprowadza nowy układ, czyli Mediatek Dimensity 1080. Dlaczego te dwa SoC są porównywane? Pomimo, że nazwy na to nie wskazują, 1080 to tak naprawdę kopia 920 - te same rdzenie i taki sam procesor graficzny nikogo nie zmylą. Coś jednak musi się zmienić, żeby nazwać to nowym SoC, prawda?
Tym czymś jest wprowadzone wsparcie dla nowego typu aparatów. Od teraz tani Mediatek może obsługiwać rozdzielczość do 200 Mpix, A tak się składa, że taka właśnie rozdzielczość to "ostatni krzyk mody" w branży smartfonów, obecny m.in. w Motoroli Edge 30 Ultra czy Xiaomi 12T Pro. To oznacza natomiast jedno - za chwilę któryś z producentów (jeżeli miałbym zgadywać - realme) wypuści telefon w cenie około 1300-1400 zł, którego główną funkcją będzie właśnie wspomniane 200 Mpix. Firma dokładnie to samo zrobiła w przypadku realme 8 Pro, gdzie na pokładzie znajdowało się 108 Mpix. Dlatego jestem przekonany, że już niedługo każdy "szanujący się" średniak, a także w przyszłości - również budżetowiec - będzie mógł pochwalić się tak wielka matrycą.
Czy wpłynie to na jakość zdjęć? Cóż, to już jest zupełnie inna kwestia...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu