Startups

Budownictwo dostaje kolejną szansę na cyfryzację

Redakcja Antyweb
Budownictwo dostaje kolejną szansę na cyfryzację
Reklama

Zastanawiałeś się kiedyś, jak można zoptymalizować proces decyzyjny w branży budowlanej, tak aby odciążyć ludzi w niej pracujących? Opóźnienia, niedociągnięcia czy niewielki współczynnik innowacji to tylko część problemów, z którymi zmagają się osoby w budownictwie.

Tekst powstał w ramach naszej inicjatywy Opowiedz nam o swoim biznesie.

Reklama

Wskaźnik produktywności budownictwa w ciągu ostatnich 20 lat wzrósł tylko o 1%. Postęp technologiczny występujący w innych branżach, ewidentnie nie jest tutaj mocną stroną. Głównym problemem od dawna był brak innowacyjnych rozwiązań i młodych ludzi, którzy chcieliby coś zmienić. Do czasu.

Stawiamy czoło “papierologii”

Gromadzenie, przetwarzanie i udostępnianie dokumentów należy do obowiązków wszystkich uczestników procesu budowlanego bez wyjątku. Odpowiadają za to tak samo zamawiający, projektanci, wykonawcy i zarządcy obiektów, którzy często spotykają się tylko przy realizacji jednej inwestycji. Nie dziwi więc fakt, iż większość osób z branży budowlanej zmaga się w dzisiejszych czasach z problemem chaosu komunikacyjnego. W szczególności biorąc pod uwagę fakt iż, część dokumentów przechowywana jest wciąż w tradycyjny sposób w teczkach czy segregatorach, gdzie tylko wybrane osoby mają do nich dostęp. W sytuacji gdy dokumenty przechowywane są w papierze, budowlanka traci wiele. Ok. 94 proc. danych, jakimi dysponuje rynek nie jest przetwarzane.

Nowe technologie na ratunek starej branży

W budownictwie panuje nieufność do korzystania z nowoczesnych technologii i nie bez przyczyny. Większość rozwiązań, które mogłyby pomóc usprawnić proces podejmowania decyzji tak, aby odbywał się on bez opóźnień, pomyłek czy nieścisłości wymaga ogromnych nakładów finansowych bez możliwości lepszego poznania narzędzia. To tworzy zaklęte koło, w którym z innowacji korzystają tylko Ci którzy mieli z nimi wcześniej styczność, dla reszty pozostają enigmą. Koszt alternatywny to niepewna inwestycja w narzędzie, którego nie będzie dało się wymienić ze względu na poniesione nakłady finansowe. Po co komu takie dylematy? Lepiej nie robić nic.

Skąd wziąć młodych fachowców?

Być może cyfryzacja budownictwa nie byłaby tak trudna, gdyby było w niej więcej ludzi, którzy rozumieją nowoczesne technologie. Niedobór innowacji może wynikać z tego, że ponad 60% osób z uprawnieniami budowlanymi ukończyło już 50. rok życia. To ponad połowa ludzi podejmujących decyzje i piastujących kierownicze stanowiska. Rozwiązaniem problemu może być podjęcie kroków, mających na celu poprawienie wizerunku branży. Wprowadzanie nowych rozwiązań może przekonać młodych ludzi, że branża budowlana jest przyszłościowa.

Czy na rynku nie ma narzędzi, które odpowiadałyby na wyżej wymienione problemy?

Okazuje się, że najlepsze rozwiązania nie są tworzone przez wyspecjalizowane software house’y, ale przez praktyków, którzy mówią “dość” codziennym frustracjom. Gdy po jeden podpis musiał pokonać 600 km i stracić cały dzień pracy, Piotr Przybysz stwierdził, że trzeba coś z tym zrobić. Po kilku nieudanych próbach wprowadzania narzędzi do zarządzania projektami stwierdził, że sam stworzyl narzędzie, którego mu brakowało - platformę od początku projektowaną z myślą o ludziach decyzyjnych pracujących na budowach.

Technologie pod płaszczem intuicyjności

Tworzenie procesów akceptacji dokumentów, obieg informacji w czasie rzeczywistym, połączenie wniosków materiałowych z projektem budowlanym, czy dodawanie konsultacji i komentarzy to tylko niektóre z funkcjonalności BinderLess kryjących się pod przejrzystym interfejsem, z którego z powodzeniem mogą korzystać wszyscy uczestnicy procesu budowlanego, bez względu na wiek. To narzędzie stworzone przez inżynierów dla inżynierów, a nowoczesne technologie takie jak OCR, który odczytuje tekst z obrazów, Document AI, czyli analiza dokumentów nieustrukturyzowanych, czy gromadzenie danych w chmurze pracują w tle ułatwiając codzienną pracę.

Jak sprawdzić czy to działa?

Być może BinderLess to długo wyczekiwana odpowiedź na rodzime bolączki w budownictwie. Jak mówi znane powiedzenie: jeśli czegoś nie spróbujesz, nigdy nie dowiesz się, czy było warto, a BinderLess można teraz przetestować przez miesiąc za darmo. Wystarczy zapisać się na demo na stronie www.binderless.com/demo Jak mówi Piotr Adamiec - Project Manager BLEZAT, pierwszej firmy, która skorzystała z możliwości wprowadzenia BinderLess: Z przyjemnością stwierdzamy, że wybór BinderLess był wyborem trafnym, a współpraca z profesjonalnym personelem pozwala uniknąć wielu problemów podczas realizacji inwestycji.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama