Przyzwyczailiśmy się już do tego, że filmy są zazwyczaj o skokach na banki, ew. na jakieś kasyna… Tymczasem okazuje się, że powinno być więcej filmów akcji z kaskaderskimi popisami, dotyczącymi imponujących kradzieży motywowanych iPhone’ami!
Okradanie jadących ciężarówek z drogiej elektroniki
Holenderska policja złapała rumuński gang, który od dłuższego czasu był podejrzewany o kradzieże wartościowej elektroniki z poruszających się samochodów dostawczych. Dokładniej mówiąc, temat ciągnął się przez dwa lata, a „kaskaderska grupa” prawdopodobnie okradła co najmniej 17 ciężarówek. Ktoś by powiedział, no i co z tego? Przecież ktoś ciągle coś gdzieś kradnie… No tak, ale tutaj mamy do czynienia z ludźmi, którzy podejmowali się rzeczy, co do których nawet policjanci zajmujący się sprawą podchodzili sceptycznie – rzecznik policji, Ed Kraszewski powiedział, że policjanci niedowierzali w możliwość powodzenia tego typu napadów, ale… teraz już nie są sceptyczni. Jak mówi Kraszewski:
Ciężarówka przewoziła ładunek z punktu A do punktu B i nie miała jakichkolwiek postojów. Mimo tego smartfony zostały skradzione. W związku z tym musiało to nastąpić w taki sposób. Teraz mamy na to dowody, dzięki furgonetce i łupie.
Imponujący skok na… iPhone’y
Mówiąc konkretniej, chodzi o to, że holenderska policja aresztowała niedawno pięciu Rumunów, którzy są podejrzani o kradzież iPhone’ów o wartości 590 tys. dolarów. Ich sposobem ma być ryzykowne i dość brawurowe zbliżanie się swoją zmodyfikowaną furgonetką do ciężarówki będącej w ruchu, po to żeby możliwe było wyjście na dach (swojego wozu), przejście na maskę, otworzenie pojazdu dostawczego, a następnie przenoszenie drogiej elektroniki i tym samym przywłaszczenie jej sobie.
Smartfony o wartości kilkuset tys. miały zostać skradzione właśnie w taki sposób, podczas nocnego napadu na jadącą ciężarówkę. Policja dysponuje zarówno łupem, jak i specjalnie zmodyfikowaną furgonetką, wykorzystywaną przez gang. Co ciekawe, takich przestępczych akcji jest znacznie więcej na terenie całej Europy, lecz Ed Kraszewski podkreśli, iż zazwyczaj nie udaje się schwytać przestępców, którzy tego dokonują.
Może Apple powinno pomyśleć o produkcji nietypowego filmu?
Mamy już nietypową reklamę, w której Dwayne Johnson wykorzystuje Siri do… wszystkiego? Jak widać wychodzi mu to na dobre, bo dokonuje bardzo wielu rzeczy w krótkim czasie. Można to wręcz uznać za film motywacyjny (np. do brawurowych napadów na ciężarówki). Skoro nie boimy się tego typu eksperymentów reklamowych, to może warto pójść na całość i postarać się o film?
Widzę to tak. Ambitni złodzieje rzucają hasłami typu: „to niebezpieczne, ale jeśli mamy wejść w posiadanie iPhone’ów, warto zaryzykować”, ogólnie dając nam do zrozumienia, że jeśli nagrodą są produkty Apple, to można podjąc się niemal wszystkiego. Co później? Najlepiej jakies niestworzone rzeczy. Zamiast samych kradzieży z jadących ciężarówek, można jeszcze pomyśleć o napadach na Apple Store… oczywiście towarzyszy temu scena z włamywaniem się do wielkiego sejfu (nie wiem dlaczego jest tam sejd), bron automatyczna, granaty, wybuchy, pościgi samochodowe… no takie tam.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu