Autorem poniższego tekstu jest Albert Tomaszewski Wczorajsze spotkanie Bootstrap, w którym miałem przyjmność wziąć udział było poświęcone serwis...
Autorem poniższego tekstu jest Albert Tomaszewski
Wczorajsze spotkanie Bootstrap, w którym miałem przyjmność wziąć udział było poświęcone serwisom typu social lending.
Pierwszą część wypełniła prezentacja Arkadiusza Hajduka o historii serwisu FairRates.dk - jego dobrym starcie, późniejszej fazie mocnej stagnacji oraz happy endzie w postaci współpracy z funduszem inwestycyjnym i odpalenia nowego serwisu na rynku kanadyjskim (IOU Central). Drugą znacznie dłuższą częścią był panel dyskusyjny z udziałem Sebastiana Wojdyła z Kokos.pl, Łukasza Banacha z Monetto.pl i Rafała Agnieszczaka z Finansowo.pl. Dyskusja trwała około 2h przy aktywnym udziale ludzi tłumnie zgromadzonych w sali Starej Drukarni na Ogrodowej w Warszawie. Nie chcę streszczać wszystkich poruszanych kwestii (szczegółowo zainteresowanym polecam podsumowanie Bartka Owczarka, które opublikował na swoim blogu), skupię się najważniejszych informacjach. Czego wczoraj dowiedziałem się od dyskutantów?
Minimalizm czy gwarancje
Po pierwsze Monetto i Finansowo będą bardzo różnić się w kwestii formalności i zakresu stosowanych zabezpieczeń przed nadużyciami. Monetto rozwija rozbudowany system, który da gwarancję (jak zapewniał Łukasz Banach) uczciwości transakcji dzięki narzędziom takim jak weryfikacja w BIK i KRD, depozyt na kontach mBanku, ubezpieczenie i windykacja przy wsparciu zewnętrznych partnerów. Finansowo w pierwszej kolejności zdaje się na społeczną weryfikację (pożyczki będą mogły być udzielane tylko pomiędzy znajomymi) a jedynymi formalnościami będzie potwierdzenie tożsamości poprzez przelew bankowy (o wartości złotówki) i weryfikacja numeru telefonicznego - inne narzędzia mogą być wprowadzane, gdy będzie taka potrzeba. Warto również zaznaczyć, że Finansowo nie pośredniczy w przelewaniu pieniędzy (”nie dotykamy pieniędzy użytkowników”) - Monetto przyjmuje depozyty od pożyczkodawców już w momencie przystąpienia do aukcji, co pozwoli na szybkie wypłacenie pieniędzy pożyczkobiorcom. Na tak zarysowanych skalach Kokos należy umieścić bliżej Monetto - z tą różnicą, że Kokos podejmuje się pośredniczenia w przekazywaniu pożyczki po zakończeniu aukcji, pozostawiając tym samym pożyczkodawcy możliwość wycofania się nawet po wygranej aukcji (”pozostawiamy pożyczkodawcom pełną kontrolę”). Paneliści przyjęli również różne założenia, co do średnich wielkości pożyczek: Kokos 1200 PLN, Finansowo kilkaset PLN, Monetto 3000 PLN i limitów wielkości jednorazowej pożyczki: Kokos docelowo 5000 PLN (teraz 500), Finansowo kilkaset złotych
Prawo i podatki
Osobną kwestią jest prawo - pytania z tej dziedziny zabrały dużą część dyskusji. Choć dla większości zebranych na sali sprawiało to wrażenie akademickiego sporu - trzeba zauważyć, że na polu finansów w Polsce z prawem trzeba się bardzo liczyć i dobrze znać. Łatwo się tu potknąć: podatki PIT i Belki, ewidencja przepływów gotówkowych, zastrzeżenie depozytów i kredytów dla banków, konieczność zawierania umowy pisemnej... Social lending w Polsce od tej strony będzie trudnym i ryzykownym biznesem, bo będzie trzeba liczyć się z bardzo często uznaniowym charakterem decyzji fiskusa i administracji państwowej. Chyba, że wzorem Finansowo.pl kwestie przepływów pieniężnych zostaną w całości pozostawione po stronie użytkowników (tylko czy użytkownicy jednak nie będą oczekiwać jakiegoś wsparcia na tym polu?).
Plany i obietnice
Mało dowiedziałem się o modelu biznesowym, jedynie Rafał Agnieszczak otwarcie stwierdził, że z prowizji nie uda się utrzymać serwisu i zdradził, że planuje sprzedaż standardowych usług bankowych w Finansowo. Na tym polu Monetto wspomniało jedynie o prowizji a Kokos o długiej perspektywie (3-4 lata do osiągnięcia rentowności) i prowizji. Równie konkretne były zapowiedzi uruchomienia serwisu - Finansowo "wciągu jednego tygodnia"; Monetto “trochę później niż wciągu jednego tygodnia” (na szczęście Kokos już działa).
W każdym bądź razie warto uzbroić się w cierpliwość, bo wszyscy paneliści byli bardzo dobrze przygotowani i walka na tym dziewiczym w Polsce rynku zapowiada się naprawdę interesująco (przedsmakiem emocji były uszczypliwości, którymi co rusz raczyli się nawzajem paneliści). Zbliża się czas kiedy Finansowo i Monetto będą musiały odkryć karty i będzie można im się przyjrzeć z bliska. Jeśli teraz miałbym pokusić się o jakąś ocenę, to bazując na informacjach jakie posiadamy i wrażeniach ze spotkani nieznaczną przewagę przyznałbym projektowi Rafała Agnieszczaka.
Moim okiem
Pomysł na nowe Finansowo ujął mnie prostotą, spójnością i jasnością komunikacji. Tu pożyczki mają odbywać się w gronie znajomych, więc z założenia są obarczone mniejszym ryzykiem i bardzo możliwe, że nie będzie potrzeby wprowadzania daleko idących formalności. Dodatkowo wąsko określona grupa docelowa (studenci) jest mocno reprezentowana w internecie, otwarta na nowinki, zainteresowana pożyczkami o niewielkiej wartości i posiada szeroką siatkę znajomych - krótko mówiąc - jest jakby stworzona dla idei social lending w wersji Finansowo.pl. Warto również zauważyć, że jest interesująca dla banków, które chętnie zapłacą, żeby do nich dotrzeć. Pewnym ryzykiem jest co prawda ograniczenie swobody pożyczek do grona znajomych, bo może się okazać, że w grupach 30-50 osobowych aktywność pożyczkowa będzie znikoma. Z drugiej strony jednak na tle konkurencji w zapowiedziach Finansowo wypada jako serwis stworzony przy nie wielkich nakładach, co niewątpliwie obniża skalę ryzyka biznesowego.
Monetto to projekt znacznie bardziej złożony, ale w mojej opinii zbytnio koncentruje się na takich kwestiach jak bezpieczeństwo i wiarygodność, co niekoniecznie będzie przekonujące dla użytkowników. Przecież ostatecznie ryzyko transakcji i tak obarcza pożyczkodawcę i musi się on z tym liczyć. Czy zbyt częste zapewnianie o minimalnym ryzyku w takiej sytuacji nie wzbudzi podejrzliwości potencjalnego pożyczkodawcy? I jak zakomunikować ważniejsze dla niego benefity, kiedy cały czas mówimy o bezpieczeństwie i wiarygodności? Rozbudowany system zabezpieczeń to również najprawdopodobniej rozbudowane formalności, co nie wszystkim użytkownikom przypadnie do gustu. Łukasz Banach mówił o tych kwestiach nie dostrzegając w nich problemów - niewykluczone, że ma gotowe rozwiązania, które ujawni wraz ze startem projektu. Czekam na to tym niecierpliwiej, że zapowiedział również umowę partnerską z jedną z sieci społecznościowych... To może być bardzo mocne uderzenie - pytanie, która to będzie sieć?
A Kokos? Cóż - do samego serwisu od strony funkcjonalnej za bardzo nie można się przyczepić. System jest dobrze przemyślany - problem zaczyna się na polu wizerunkowym. Kokos nie ma mocnego wyróżnika i będzie mu ciężko walczyć na tym rynku. I Monetto, i Finansowo w przeddzień startu zapowiadają się bardzo wyraziście i przykuwają uwagę, choć jeszcze nie działają. Tu Kokos ma jeszcze sporo pracy przed sobą - jeśli znajdzie sposób na przebicie się w medialnej nawałnicy, której się spodziewam wokół tematu social lending, też nie jest bez szans. (Albert Tomaszewski)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu