Netflix zapowiedział nowy dokument, który trafi do serwisu już pod koniec kwietnia. "Bobby Kennedy For President", czyli "Bobby Kennedy na prezydenta" przedstawi polityczną działalność brata zamordowanego JFK i kulisy jego niedokończonej kampanii prezydenckiej, którą przerwało zabójstwo.
Premierę czteroczęściowej serii zaplanowano na 27 kwietnia, kiedy to przypada 50 rocznica trwającej zaledwie 83 dni kampanii Roberta Kennedy'ego. Brat JFK, prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1960 - 1963 miał naprawdę spore szanse na wygranie wyborów, na co wskazywały sondaże, lecz jego starania zatrzymała śmierć z ręki zamachowca w trzy miesiące po tym, jak 16 marca 1968 roku rozpoczął walkę o przeprowadzkę do Białego Domu.
Producentka serii, Dawn Porter, umyślnie zamknęła dokument w bardzo konkretnych ramach. Punktem centralnym nie będzie ani zamach, ani życie prywatne RFK. Nie poprosiła o udział w programie żadnego z członków rodziny Bobby'ego - jego żony ani żadnego z dziewięciorga dzieci. Skupiono się na jego karierze politycznej, działalności jako prokurator generalny Stanów Zjednoczonych za prezydentury brata. To tylko i aż 8 lat, ale z tego okresu nie brakuje nigdy wcześnie nie publikowanych materiałów wideo (do dyspozycji było ponad 240 godzin) oraz relacji jego współpracowników.
Pomysł na serię został rozwinięty po tym, jak prace nad dokumentem na temat zabójcy Roberta F. Kennedy'ego - Sirhana Sirhana - doprowadziły Porter na wiele intrygujących faktów z życia Bobby'ego. Celem serii jest zaprezentowanie tamtego okresu możliwie jak najbliżej wydarzeń, niczym z perspektywy pierwszej osoby.
Seria pojawi się na Netflix 27 kwietnia - co do globalnej premiery (czyli także w Polsce) nie ma żadnych wątpliwości. To oznacza także, że dostępna będzie polska wersja językowa (co najmniej napisy).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
