Sprawdź, które z nowych platform mikroblogowych zastąpią Ci X (dawniej Twitter). Migracja, decentralizacja lub... frustracja – co wybierzesz?
Bluesky, Mastodon, Threads i inni: Czy Elon Musk ma się czego obawiać?
Bluesky, Mastodon, Threads – te platformy zyskują ostatnio na popularności, głównie wśród osób, które mają serdecznie dość tego, co dzieje się z Twitterem pod rządami Elona Muska, który przechrzcił serwis na X. Ale czy którakolwiek z nich ma szansę na stałe odciągnąć ludzi od „ćwierkającego” giganta? Zobaczmy, które z tych alternatyw naprawdę warto mieć na radarze.
Bluesky, Mastodon, Threads i reszta – krótki przegląd konkurentów X
Kiedy Elon Musk postanowił zrewolucjonizować Twittera i przemianował go na X, wielu użytkowników poczuło się jak w kiepskim filmie. Płatne „ptaszki” (weryfikacje), dziwne zmiany w algorytmach i mocne zaangażowanie w politykę – niektórzy mieli dość już po pierwszym akcie. Wtedy wiele osób zaczęło rozglądać się za alternatywnymi platformami mikroblogowymi. Oto najciekawsze z nich.
Bluesky – decentralizacja w stylu dawniego Twittera
Bluesky to pomysł samego Jacka Dorseya, który najwyraźniej przewidział, że Twitter może zjechać na dziwne tory. Platforma jest zdecentralizowana, co w teorii oznacza, że mamy pełną kontrolę nad tym, co się dzieje z naszymi danymi. Na razie dostaniesz się tam tylko z zaproszeniem, więc społeczność jest trochę jak zamknięty klub.
Interfejs? Tak jak stary dobry Twitter – prosto i znajomo. Zamiast tweetów są „skeety” (tak, ta nazwa brzmi nieco cringe'owo). Możesz je lajkować, komentować, udostępniać. Największy plus? To Ty rządzisz algorytmami i tym, co widzisz.
Mastodon – dla tych, co cenią wolność i luz
Mastodon istnieje już od 2016 roku, ale dopiero po tym, jak Musk zaczął swoje show, stał się bardziej „na czasie”. Jest zdecentralizowany i działa na federacji serwerów – czyli zamiast jednej wielkiej platformy masz sieć „małych Twitterów”.
Dla początkujących może to być lekki kosmos, bo trzeba wybrać serwer i ogarnąć, jak to wszystko działa. Ale jeśli przebrniesz przez pierwsze kroki, masz platformę bez reklam, komercyjnych algorytmów i z mocnym vibe’em wolności słowa. Posty nazywają się tu „tooty” (wiadomo, że musieli wymyślić coś swojego). Jeśli lubisz DIY i nie masz nic przeciwko małej gimnastyce na starcie, Mastodon może być dla Ciebie.
Threads – Meta robi swoje, czyli „tekstowy Instagram”
Threads to dziecko Mety. Jeśli imperium Zuckerberga wzbudza w Tobie mieszane uczucia, możesz z góry odpuścić. Ale jeśli masz Instagram i chcesz szybkiego mikrobloga bez kombinowania, Threads jest nienajgorszą opcją. Rejestracja? Logujesz się kontem z Instagrama i gotowe.
Threads jest banalnie proste w obsłudze. Piszesz teksty, wrzucasz foty i tyle. Na początku brakowało wielu funkcji, ale Meta powoli łata dziury. Tyle że działa na centralnym serwerze, więc jeśli masz dość „korpo-kontroli”, to może nie być Twoja bajka.
Hive Social – dla tych, którzy lubią kolorki
Hive Social to taka mieszanka Twittera i Instagrama z bardziej luźnym podejściem. Kolorowy interfejs, łatwa obsługa, no i możesz wrzucać nie tylko teksty, ale też foty i muzykę.
Są jednak pewne schody – platforma czasem nie wyrabia z napływem użytkowników, a bugi potrafią zirytować. Jeśli nie przeszkadza Ci trochę chaosu i chcesz mikrobloga na platformie, o której prawdopodobnie nie słyszał nikt z Twoich znajomych, Hive daje radę.
Post.news – dla ludzi, którzy kochają konkret
Post.news to taki bardziej „poważny” mikroblog dla fanów dobrych treści. Jeśli interesują Cię poważne newsy i lubisz dyskutować o artykułach, to jest miejsce dla Ciebie. A raczej było. Platforma Post News, która miała być "profesjonalną" i bardziej "dziennikarską" alternatywą dla Twittera, zakończyła działalność w kwietniu 2024 roku z powodu niewystarczającego wzrostu liczby użytkowników.
Czy któraś z tych platform naprawdę zagraża X?
Każda z omawianych platform ma coś swojego, ale na razie X wciąż trzyma się mocno. Bluesky i Mastodon zgarniają geeków i fanów decentralizacji, a Threads ma za sobą armię użytkowników Instagrama.
Czy któraś z tych platform zdetronizuje X? Chyba marne szanse, ale czas pokaże. Najważniejsze, że mamy jakiś wybór – a to już spory plus!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu