Black Friday za nami. I choć w tym roku "święto wyprzedaży" trwało cały tydzień, a w niektórych sklepach nieco dłużej, promocje wcale nie były takie powalające. Co prawda wiele sklepów nie wytrzymało zainteresowania najgorętszymi okazjami i te rozchodziły się w mgnieniu oka, to i tak mam wrażenie, że było gorzej niż w 2019 r.
Z badania przeprowadzonego na zamówienie OVHcloud wynika, że przebieranie w promocjach podczas Black Friday i Cyber Monday stanie się naszą nową, świecką tradycją, a rokroczne święto zakupów dodamy do kalendarzy, jak Walentynki. Porównywanie cen w e-sklepach staje się zaś naszym sportem narodowym.
Zobacz też: Uważajcie na promocje w Mediaexpert.pl. Żonglerka cenami na całego
Z roku na rok popularność przecen związanych z Black Friday rośnie. Jeszcze w 2019 roku z okazji cenowych skorzystało ponad 50 procent ankietowanych. Niestety, prawie połowa z nich (49 proc.) doświadczyła utrudnień w związku z zakupami przez sieć - od wolnego ładowania strony (33 proc.), po utrudnienia w dodaniu produktów do koszyka (14 proc.) i z płaceniem za zakupy (13 proc.).
Wystarczy, że strona sklepu ładuje się dłużej niż 2-3 sekundy, a potencjalny klient opuści ją, szukając okazji gdzie indziej. Mamy tu więc do czynienia z sytuacją „przygotuj się lub zgiń”. To, co mnie osobiście cieszy, to coraz lepsze przygotowanie firm do szału zakupów. Przyczyniła się do tego także obecna sytuacja – wymuszając zmiany i mobilizując e-sklepy do jeszcze szybszego rozwoju. Pytanie, czy to wystarczy na tegoroczny Black Friday, który tym razem w zdecydowanej większości będzie „online”?
– zastanawia się Robert Paszkiewicz odpowiedzialny za region Europy Środkowo-Wschodniej w OVHcloud.
Z przewidywań analityków wynika, że w tym roku sytuacja miała wyglądać nieco inaczej. 60% ankietowanych twierdziło, że planuje zakupy w ten dzień. Z tego typu okazji nie skorzysta mniej niż jeden na dziesięciu ankietowanych. 87% osób, które wzięło udział w badaniu zleconym przez OVHcloud, stwierdziło, że Black Friday jest dla nich dobrą okazją do kupna świątecznych prezentów i jest szansą na zaoszczędzenie sporych pięniędzy przy kupnie drogiego sprzętu.
Black Friday w dobie koranawirusa. Zakupy online cieszą się rosnącą popularnością
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do zwiększonych zakupów online — i to nie tylko w okresie Black Friday:
Pandemia koronawirusa znacząco przyśpieszyła rozwój branży e-commerce. Ten rok przyniósł wzrost prognozowany na kolejne 2, a nawet 3 lata. Z naszych obserwacji wynika, że wiele osób po raz pierwszy skorzystało z możliwości zakupów w Internecie i zdaje się, że duża część z nich zostanie z nami na stałe. Większym zaangażowaniem zaczęli się wykazywać także ci, którzy do tej pory w sieci kupowali sporadycznie. Pozwala to przypuszczać, że będzie to utrzymujący się trend. Nie można zapominać o tym, że przez pewien okres galerie handlowe, w których zlokalizowane są nasze sklepy stacjonarne, były i znowu będą zamknięte. Klienci zostali więc niejako zmuszeni do zmiany swoich przyzwyczajeń. My, na szczęście jesteśmy gotowi, dzięki inwestycjom rozpoczętym jeszcze przed pandemią.
— mówi Mikołaj Wezdecki, dyrektor e-commerce w eobuwie.pl
Black Friday. Szaleństwo zakupów nie słabnie. Co Polacy chcieli kupić w tym roku?
Nie dziwi więc fakt, że 87% ankietowanych chce zrobić w Black Friday zakupy online. 13% planowało szukać promocji w sklepach stacjonarnych — co było utrudnione przez sytuację z ograniczeniem handlu, np. w galeriach handlowych. 41% pytanych osób podało, ze w tym roku planuje wydać więcej niż 500 zł na objęte promocją produkty. A na co miały iść te pieniądze? Najczęściej wymieniana kategoria to odzież i obuwie (79%), zaraz po niej elektronika (58%), a podium zamykają kosmetyki (52% ankietowanych). Prawie co czwarty ankietowany zaznaczał, że w jego koszyku z pewnością pojawią się produkty cyfrowe, takie jak e-booki, czy gry konsolowe i komputerowe.
Zobacz też: To najważniejsza strona jaką powinieneś sprawdzić, zanim kupisz cokolwiek na Black Friday
Black Friday. Coraz rzadziej dajemy się nabrać na promocje
Wzrost zainteresowania zakupami online to także wzrost świadomości cen oferowanych przez sklepy w tym gorącym okresie. 69% ankietowanych deklarowało, że przed podjęciem decyzji o zakupie ważne jest sprawdzenie cen w innych sklepach, 40% sprawdza, czy rzeczywiście ma do czynienia z atrakcyjną obniżką, czy tylko pozorną promocją. Prawie co trzeci (27 proc.) badany uznał bowiem, że w ostatnie Black Friday doświadczył manipulacji ceną. O ile kwestia cen jest ważna, tak nie można zapominać o bezpieczeństwie w czasie zakupów — a tu już jest nieco gorzej. Tylko 30% ankietowanych stwierdziło, że nie podaje swoich danych kart płatniczych w sklepach, które nie zostały wcześniej zweryfikowane.
Ponad połowa badanych w ogóle nie sprawdza sklepu, czy sprzedawcy oferującego atrakcyjne ceny. Warto jednak być czujnym i upewnić się, że nie zostaniemy oszukani. Zakupy warto robić w sprawdzonych sklepach lub u sprzedawców, którzy mają dobre opinie — tym bardziej, że okres przedświąteczny zachęcą oszustów do wzmożonych akcji wycelowanych w osoby szukających promocji i tanich prezentów na Mikołaja i Boże Narodzenie.
Źródło: informacje prasowe
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu