Poznaliśmy nowe szczegóły dotyczące tabletki endoskopowej od polskiej firmy BioCam.
Endoskopia bez wychodzenia z domu. Ta kapsułka zbada cały układ pokarmowy!
Zacznijmy od najważniejszego — kapsułki endoskopowe to żadna nowość
Kapsułka endoskopowa to w żadnym wypadku nie jest rewolucyjna nowość — badanie naszego układu pokarmowego poprzez małą „tabletkę” stosuje się już od jakiegoś czasu, jednak produkt wrocławskiej firmy wyróżnia się pod wieloma względami, co może w znacznym stopniu zmienić sposób diagnozy wielu chorób. Urządzenie startupu BioCam ma bardzo małe wymiary, dzięki czemu nie będziemy mieli żadnego problemu z jego połknięciem. Warto również zaznaczyć, że kapsułka po połknięciu automatycznie się uruchamia — nie wymaga od nas żadnej ingerencji. „Pastylka” nagrywa materiał wideo oraz wykonuje mnóstwo zdjęć (firma z Dolnego Śląska planuje, aby ich urządzenie wykonywało od 50 do 60 tysięcy fotografii — porównywalna ilość do konkurencyjnych technologii) naszego układu pokarmowego — na tym etapie brzmi to już imponująco, w końcu inwazyjność takiego badania jest dużo mniejsza i przekłada się na zdecydowanie większy komfort pacjenta, jednak co dalej?
BioCam posiada cały system przygotowany dla placówek medycznych, który umożliwia bezproblemowe pobranie i przeanalizowanie danych. Szkopuł jednak w tym, że przejrzenie 60 tysięcy zdjęć przez człowieka może okazać się wyjątkowo kłopotliwe i czasochłonne. Wtedy z pomocą przychodzi Sztuczna Inteligencja, która sama jest w stanie wykryć zmiany patologiczne w układzie pokarmowym pacjenta i przefiltrować wykonane zdjęcia, co przekłada się na dużo mniejszy czas, który lekarz musi poświęcić na ocenę wyników. Wkrótce AI ma zostać rozwinięte do tego stopnia, że sieci neuronowe będą w stanie podsunąć lekarzom, z jakim schorzeniem może mieć do czynienia na danej fotografii. Kapsułka jest w stanie pomóc w wykryciu mnóstwa chorób, takich jak celiakia czy nawet nowotwór.
BioCam dąży do tego, żeby fotografowany był cały układ pokarmowy, bez żadnego wyjątku — od przełyku, przez żołądek, aż po jelito cienkie i grube. Największym obecnie problemem jest sam przełyk, gdzie kapsułka zwyczajnie “przelatuje” w szybkim tempie, lecz twórcy zapewniają, że w najbliższych latach za wszelką cenę chcą osiągnąć perfekcję w kwestii diagnozy tej części układu.
Kiedy kapsułki BioCam będą dostępne dla pacjentów? Firma zabrała głos w tej sprawie!
Endoskopowe kapsułki wspierane sztuczną inteligencją mogą uratować życie wielu pacjentów, wykrywając zawczasu groźne schorzenia przewodu pokarmowego. Choć idea tej nieinwazyjnej metody badań narodziła się ponad 20 lat temu, ze względu na szereg ograniczeń wciąż nie jest ogólnodostępna, bo wymaga ogromnych nakładów finansowych i ogranicza się tylko do niektórych odcinków układu pokarmowego. Procesy diagnostyczne w coraz większym stopniu wspierane są jednak przez algorytmy AI, a rewolucji badań endoskopowych przewodzi polski BioCam. Technologia spółki wróży przełom nie tylko w medycynie ludzkiej, ale i weterynaryjnej. Firma zapowiada komercyjny debiut swojego rozwiązania już na czwarty kwartał 2024 roku. Maciej Wysocki, prezes medtechowej spółki, mówi:
Prowadzimy rozmowy o współpracy komercyjnej z liderami Europy Środkowo-Wschodniej w produkcji i dystrybucji leków dla zwierząt. Staramy się jednocześnie o grant w wysokości ok. 20 mln PLN na dopasowanie technologii do rynku weterynaryjnego i komercjalizację trzech różnych kapsułek dla dużych i małych psów, kotów, oraz koni. Równoległy rozwój drugiej ścieżki biznesowej możliwy jest m.in. dzięki mniejszym wymaganiom regulacyjnym na rynku weterynaryjnym. Stąd nie wykluczamy, że przed szerokim wdrożeniem inteligentnej kapsułki dla ludzi, skomercjalizujemy ją wśród czworonogów.
Dwutorowe działania BioCamu napędzają prace nad technologią i optymalizacją jej funkcjonowania. Udoskonalony w obszarach zarówno software, jak i hardware produkt, w styczniu 2024 roku testowany będzie na kolejnych 120 osobach, a w pierwszej połowie przyszłego roku poddany międzynarodowym badaniom klinicznym.
BioCam w drodze na NewConnect
O ile samo zaaplikowanie kapsułki jest banalnie proste, o tyle budowa zintegrowanego, inteligentnego systemu to już skomplikowana i czasochłonna praca zespołu naukowców, inżynierów i specjalistów data science. BioCam negocjuje właśnie kolejne kroki finansowania swojej działalności. Spółka domyka rundę inwestycyjną na maksymalnie 3 mln PLN, by przyspieszyć prace nad dopracowaniem technologii do poziomu finalnej kapsułki produkcyjnej. Następnie — bo już nawet latem 2024 roku — BioCam zapowiada swój debiut na rynku NewConnect i dołączenie do grona wysokotechnologicznych firm na giełdzie.
Do tej pory BioCam pozyskał łącznie ponad 10,5 mln PLN finansowania. Część tej kwoty pochodziła z publicznych dotacji na realizację projektów B&R, a większość od aniołów biznesu i inwestorów VC, w tym funduszu Level2 Ventures. W ciągu ostatniego roku medtech blisko dwukrotnie powiększył zespół, wzmacniając team techniczny i medyczny pod kątem procesu anotacji. Co o tym sądzicie?
Źródło, grafika wyróżniająca: BioCam
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu