Polska

Biedronki otwarte w niedziele? Zakaz handlu w niedziele to już tylko fikcja

Grzegorz Ułan
Biedronki otwarte w niedziele? Zakaz handlu w niedziele to już tylko fikcja
Reklama

Zakaz handlu w niektóre niedziele obowiązuje w Polsce od 2018 roku, a od zeszłego roku już w niemal wszystkie niedziele w roku kalendarzowym. Przez te trzy lata okazało się jednak, że ten ustawowy zakaz jest na tyle dziurawy, iż dziś w praktyce jest już tylko fikcją.

Niemal od samego początku obowiązywania zakazu handlu w niedzielę, czyli od 2018 roku, sieć sklepów Żabka była w pełnym zakresie przygotowana do ominięcia tego zakazu. Okazało się to już w kwietniu 2018 roku, kiedy franczyzobiorcy Żabki zaczęli handlować w niedziele objęte zakazem, tak samo jak w pozostałe dni tygodnie - jedynie w innych godzinach.

Reklama

Przeczytaj też: Żabka placówką pocztową? Serio?

Co to znaczy w pełnym zakresie? Otóż ustawa zakazująca handlu w niedziele dopuszczała wyjątek dla sklepów, w których to ich właściciele stawali za ladą w wolne niedziele. Żabka jednak skorzystała tu dodatkowo jeszcze z innego wyjątku, który dopuszcza możliwość otwierania sklepów w te dni dla placówek pocztowych. Dzięki temu w te dni franczyzobiorcy mogli zatrudniać też zwykłych pracowników.


Prawo do przypisania sobie statusu placówki pocztowej przez sieć sklepów Żabka potwierdziła wówczas sama Poczta Polska:

W nawiązaniu do medialnych doniesień, wyjaśniamy, że wykorzystanie zapisów w prawie dotyczącym wyłączenia z zakazu handlu w niedzielę działalności związanej ze świadczeniem usług pocztowych, to autonomiczna decyzja Zarządu Żabka Polska S.A. Sklepy naszego partnera w obszarze e-commerce nie są placówkami pocztowymi Poczty Polskiej S.A. w rozumieniu Ustawy Prawo Pocztowe. Niemniej obecny stan prawny nie wyklucza możliwości posiadania statusu placówki pocztowej przez sklepy Żabka innego operatora pocztowego lub sytuacji gdy Żabka jako Spółka jest zarejestrowanym operatorem pocztowym.

Żabka o uzyskanie statusu placówki pocztowej zadbała w przededniu wejścia w życie ustawy - pod koniec listopada 2017 roku, kiedy rozszerzyła umowę z Pocztą Polską na wszystkie swoje punkty.

Przeczytaj też: Już niedługo przesyłki z Poczty Polskiej odbierzesz w pobliskiej… Żabce.

Reklama

Również od przedstawicieli sieci sklepów Żabka dostaliśmy wówczas potwierdzenie prawnego statusu placówki pocztowej:

Większość sklepów Żabka pracuje w niedziele objęte ograniczeniami, korzystając z zapisanego w Ustawie wyłączenia dla przedsiębiorców działających we własnym imieniu i na własny rachunek, prowadzących sprzedaż osobiście. Status placówki pocztowej nie warunkuje możliwości otwierania sklepów w dni objęte zakazem handlu. Daje on możliwość franczyzobiorcom skorzystania z pomocy pracowników.

Reklama

Z takim stanem rzeczy przez pierwszy rok obowiązywania zakazu handlu w niedziele nie zgadzała się Państwowa Inspekcja Pracy, która przeprowadziła liczne kontrole w sklepach Żabka i kierowała do sądu przypadki otwierania ich w wolne niedziele. Jednak sądy umarzały te postępowania stając po stronie franczyzobiorców.

Zobacz też: Żabki wygrywają z Państwową Inspekcją Pracy w sądach – mogą być otwarte w wolne niedziele.

Na to tylko czekały inne sieci sklepów i do dziś o taki status placówki pocztowej postarali się właściciele sklepów Lewiatan, Polomarket, Delikatesy Centrum czy Kauflanda.

W tej o to rzeczywistości na scenę wchodzi jedna z największych sieci dyskontów w Polsce - Biedronka. Początkowo niemrawo i w podobnym scenariuszu co Żabka, otwierając pod koniec października 2020 roku pierwszy sklep franczyzowy w Dobrzycy.

Zobacz też: Niedzielne zakupy w Biedronce. Wiemy już jak sieć obejdzie zakaz handlu w niedziele.

Reklama

Teraz dowiadujemy się, iż dzięki rozszerzeniu umowy z Pocztą Polską, Biedronka otworzyła w minioną niedzielę kilkadziesiąt swoich sklepów (Źródło: Business Insider Polska). O rozszerzeniu tej umowy poinformowała Poczta Polska w piątek (Źródło: Poczta Polska).

Można więc już śmiało uznać, iż dowolny sklep, który uzyska status placówki pocztowej - co jest niezwykle proste i bezproblemowe, może z powodzeniem handlować we wszystkie niedziele, bez żadnych konsekwencji. Mamy więc martwy zakaz, bubel prawny i czystą fikcję.

Wprawdzie poseł PiS Janusz Śniadek usilnie próbuje uszczelnić ten zakaz handlu w niedzielę, wprowadzając przepis dopuszczający możliwość otwierania sklepów w wolne niedziele tylko tych, w których obroty wynikające z ich działalności pocztowej przekraczają 50% wszystkich dochodów, ale ustawa ta doczekała się tylko jednego czytania w sejmie dwa lata temu i od razu trafiła do zamrażarki. Wypłynęła znowu teraz, ale okazuje się, że przeciwko opowiada się frakcja Gowina, więc szanse na jej przepchnięcie są znikome.

Nie pomoże tu na pewno też rosnąca niechęć Polaków do zakazu handlu w niedziele. Jeszcze w 2019 roku tylko 20% z nas chciało całkowitego zniesienia tego zakazu, a według ostatniego badania dla Rzeczpospolitej jest to już 55%.

Photo: Syda_Productions/Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama